wiecie tak czytam i czytam nasze posty i zastanawia mnie jedna rzecz dlaczego w nas w polakach wpojono zasade odpowiedzialnosci zbiorowej .jezeli na 100 polakow 1 zrobi cos zlego to zaraz odnosi sie ten wyjatek do pozostalych 99% .duzo winy lezy po naszej stronie .mialem okazje przez 4 lata pracowac z niemaszkami (D) i powiem wam ze mowi sie ze to taki "cywilizowany ,ulozony ,dokladny sumienny i czyst narod i coo? spotykalem na swojej drodze niemców czystych zorganizowanych i takich o ktorych byscie w zuyciu nie powiedzieli ze oni naleza do unii ale jedno jest pewne oni nie tlumacza sie za swoicg gorszych krajanow oni tylko stwierdzaja ze w kazdy narodzie sa rozni ludzie na calym swiecie i nie przepraszaja za caly narod niemiecki bo takie generalizowanie doprowadza ze przyslowiowy porzadny kowalski czuje sie winny za jednego idiote nowaka (przepraszam porzadnych nowakow)przed cala europa a niektorym w to im graj
pozdrawiam