Korčula
dla mnie póki co najcudowniejsze z miejsc, gdzie dotychczas byliśmy... i mówię to tydzień po powrocie z Północnej Dalmacji...
ArliJ napisał(a):Tytuł nieprzypadkowy bo właśnie tutaj na Korculi znaleźliśmy najwięcej trafionych plaż, urokliwych, ustronnych, wręcz rajskich...Było ich kilkanaście
kulka53 napisał(a):Widzę że "nasza" zatoczka poszła na pierwszy ogień , bardzo fajnie że się Wam podobało.
Dawno się już zorientowałem że mamy podobne gusty... wyjazdy poza sezonem, poszukiwanie pustek
Może to ze względu na "naturalne opalanie"
Piszesz o pustkach o tej porze roku na Korczuli, niewykluczone, że jest ona w ogóle mniej uczęszczana poza sezonem. Myśmy też widzieli dużą różnicę między drugą połową września na Hvarze a rok później na Korculi.
Pozdrawiam serdeczne
CroAna napisał(a):Arlij, bardzo fajnie to wygląda
po pierwsze- bardzo podoba mi się widok z Waszego apartmana- poproszę o namiar
po drugie- czytam, że prócz mnie są inne chętne osoby do wypadu na Korczulę- może mała podpowiedź,co koniecznie trzeba zobaczyć w samej Korczuli(mamy zamiar przypłynąć wodną taxi), którą knajpkę polecacie i takie tam:)
z góry dzięki i pozdrawiam
w oczekiwaniu że c.d.n.
Marsallah napisał(a):Jestem i ja
Już mi się podoba, bo plaża i zatoczka za Raćiśće - bomba! Żałuję, że podczas naszego pobytu na Korćuli 2 lata temu w ogóle tam nie dojechaliśmy, zresztą na okolicznych wysepkach też nie byliśmy. Cóż, ale i tak codziennie byliśmy w innym miejscu, Korćula, Brać czy Hvar to zbyt wielkie wyspy, żeby zobaczyć wszystko w 2 tygodnie. Tym bardziej się cieszę, że Was poniosło w inne rejony
MirekZet napisał(a):Witaj Arlij,
zaglądałem tu co jakiś czas z nadzieją, że znajdę Twoją relację i w końcu jest! Pisz dziewczyno ku naszej uciesze
pozdrowienia
Mirek.
PS. Ale Wam dzieciaki urosły przez ten rok!
Lidia K napisał(a):ArliJ napisał(a):Tytuł nieprzypadkowy bo właśnie tutaj na Korculi znaleźliśmy najwięcej trafionych plaż, urokliwych, ustronnych, wręcz rajskich...Było ich kilkanaście
A myśmy trafili na jedną, która by na takie rajskie nazwę zasługiwała (właśnie ją pokazałaś) i 2 ładne. Bardzo nie podobały się nam plaże sprawiające wrażenie prywatnych, do których wyraźnie najbliżsi mieszkańcy rościli sobie niezbywalne prawa. Do wszystkich plaż nie dotarliśmy, południowo-wschodnia część wyspy pozostała nieznaną.
Fajnie ArliJ, że już opisujesz i pokazujesz w relacji ciekawe zdjęcia.
Oczywiście te najciekawsze to te z rok starszymi dziewczynkami. Ale nie tylko.
Aldonka napisał(a):Bardzo czekałam na Twoją (Waszą) relację. Serce skradłaś mi od samego początku, widokiem na Orebic i Korculą zresztą też. Dziewczyny pięknie rosną, mama równie piękna.
Z przyjemnością spędzę ten czas z Wami.
Powrót do Nasze relacje z podróży