Szlaki w Karkonoszach

Drodzy Cromaniacy, potrzebuję kilku podpowiedzi dotyczących szlaków pieszych w Karkonoszach.
Nie znam zupełnie tych gór, a w planie jest krótki wyjazd.
Jaki szlak polecilibyście dla starszej osoby, aby się nie zmęczyła, a mogła oko nacieszyć widokami?
Dla ułatwienia dodam że w Tatrach była w Dolinie Strążyskiej, Kościeliskiej, na Rusinowej Polanie. I w tym stopniu "trudności" czegoś poszukuję. Ma ktoś sprawdzoną trasę ?

Iwona75 napisał(a):Drodzy Cromaniacy, potrzebuję kilku podpowiedzi dotyczących szlaków pieszych w Karkonoszach.
Nie znam zupełnie tych gór, a w planie jest krótki wyjazd.
Jaki szlak polecilibyście dla starszej osoby, aby się nie zmęczyła, a mogła oko nacieszyć widokami?
Dla ułatwienia dodam że w Tatrach była w Dolinie Strążyskiej, Kościeliskiej, na Rusinowej Polanie. I w tym stopniu "trudności" czegoś poszukuję. Ma ktoś sprawdzoną trasę ?

wieczorem postaram się coś podesłać, bo ten temat przerabiałem kiedyś z mamą...

Witam!
Nie piszesz o konkretnym rejonie np. Karpacz czy Szklarska Poręba.
Jeśli chodzi o Karpacz to proponuję Sowią Dolinę, ale bez wejścia na Sowią Przełęcz. Można też skorzystać z wyciągu na Małą Kopę (żeby uniknąć podejścia) i z tego miejsca udać się na Równię pod Śnieżką, na Śnieżkę (drogą nie czarnym szlakiem). Na Śnieżkę można też wjechać wyciągiem ze strony czeskiej, ale trzeba tam dojechać samochodem. Z Małej Kopy przez wspomnianą Równię można też skierować się do kilku pięknych miejsc i szlaki są łagodne np. do Słonecznika, Strzechy Akademickiej (schronisko) i dalej (trochę bardziej stromo) do schoniska Samotnia na Małym Stawem, skąd można wrócić do wyciągu (ale jednak pod górę) albo zejść łagodnym szlakiem przez Polanę do Karpacza Górnego. Jest też bardzo fajny szlak "Ścieżka pod reglami" - cisza i spokój, ale żeby się tam dostać trzeba podejść z Karpacza Górnego na Pielgrzymy.
Idąć dalej na zachód można się wybrać (dojechać) w okolice wodospadu Podgórnej w Przysieczy, a jeszcze dalej na zachód jest Szklarska Poręba - tu dwa piękne wodospady: Szklarka (prawie przy samej drodze) i Kamieńczyk - trzeba trochę podejść. Ponadto można skorzystać z wyciągu na Szrenicę i wybrać się (idąc grzbietem) do Śnieżnych Kotłów (prawie 300 m pionowej ściany widocznej z góry, a na dole jeziorka lodowcowe), po drodze zejśc trochę na stronę czeską do źródeł Łaby. Przy dobrej kondycji można jeszcze podejść do Czarnego Kotła Jagniątkowskiego (od góry oczywiście) i wrócić do wyciągu, albo zejść na ścieżkę pod reglami (ale to już dłuższa trasa) i podziwiać oba kotły "od dołu". Wtedy do Szklarskiej Poręby można wrócić poprzez schronisko "Pod Łabskim Szczytem. Nie wiem czy nie przesadziłem z tymi trasami - oczywiście taki plan to na conajmniej kilka dni.
I jeszcze jedno - na grzbiecie Karkonoszy w środku lata bywa bardzo zimno nawet poniżej +5°C, gdy poniżej w dolinach jest +30°C - więc trzeba się odpowiednio przygotować.
P.S. Znam jeszcze inne ciekawe miejsca (mam też kilkaset zdjęć), ale to chyba na razie wystarczy.
Karkonosze są piękne ale Chorwacja jest PRZEPIĘKNA

Marko66 napisał(a):Witam!
Nie piszesz o konkretnym rejonie np. Karpacz czy Szklarska Poręba.
(...)
P.S. Znam jeszcze inne ciekawe miejsca (mam też kilkaset zdjęć), ale to chyba na razie wystarczy.
Karkonosze są piękne ale Chorwacja jest PRZEPIĘKNA

hmm... pozostaje mi tylko potwierdzić to co zapisał Marko66, myślałem o tym, a wieczorem chciałem uściślić... więc odpowiedź już masz

Marko66 napisał(a):I jeszcze jedno - na grzbiecie Karkonoszy w środku lata bywa bardzo zimno nawet poniżej +5°C, gdy poniżej w dolinach jest +30°C - więc trzeba się odpowiednio przygotować.

i tu też się zgodzę, mam fotę z sierpnia z okolic Śnieżki w zimowej czapce (skądinąd bardzo powolne, kilkugodzinne wejście stosunkowo łatwą tzw Drogą Śląską)

Dziękuję bardzo za zainteresowanie tematem i dorzucam kilka słów od siebie.

Kopa odpada, bo krzesełka jednoosobowe, a będą z nami również dzieci ( za duże na kolana, a samodzielne krzesełko odpada, bo młoda boi się dużych wysokości, więc nie będę ryzykowała, tym bardziej że dziecko nie nasze i nie wiem jaka może być reakcja ). Wyciąg od strony czeskiej niestety nie działa ( remont albo przebudowa, sprawdzałam na stronie ).
Myślałam właśnie o Szrenicy i skoro polecacie, to pewnie na tym zostaniemy. Jeśli do Śnieżnych Kotłów nie jest zbyt daleko to rozważymy taką trasę, żródła Łaby też kuszą.
O Sowiej Dolinie poczytam, bo mnie zaciekawiła, w każdym razie mam już jakąś orientację.
A podpowiecie, czy trasa do wodospadów jest widokowa, czy raczej przez las ?
Bo szukam, czytam, sprawdzam, ale opinia kogoś kto tam był będzie najpewniejsza

I dzięki wielkie za wiadomości o temperaturze. Nie wpadłabym na to, bo wysokości nie są jakieś oszałamiające
Pozdrawiam

te kiero napisał(a):

Marko66 napisał(a):Karkonosze są piękne ale Chorwacja jest PRZEPIĘKNA

Karkonosze ocenię za dwa tygodnie, co do Chorwacji, to zgadzam się w zupełności. Jeśli nic nam planów nie zniweczy to za 6 tygodni zaczniemy się pakować.

Iwona75 napisał(a):A podpowiecie, czy trasa do wodospadów jest widokowa, czy raczej przez las ?

z tego co pamiętam to sam las...

te kiero napisał(a):

Iwona75 napisał(a):A podpowiecie, czy trasa do wodospadów jest widokowa, czy raczej przez las ?

z tego co pamiętam to sam las...

Dzięki, czyli lepiej kolejką na Szrenicę i jakiś szlak z tych które Marko66 opisał

Iwona75 napisał(a):

te kiero napisał(a):

Iwona75 napisał(a):A podpowiecie, czy trasa do wodospadów jest widokowa, czy raczej przez las ?

z tego co pamiętam to sam las...

Dzięki, czyli lepiej kolejką na Szrenicę i jakiś szlak z tych które Marko66 opisał

tu masz jeszcze trochę różnego info:
http://www.e-gory.com/karkonosze.php

i uwaga na podejście na Schronisko Kamieńczyk i zarazem wodospad, ostro w górę, mam na myśli starsze osoby, tu fota choć i tak nie oddaje rzeczywistości:

To ja się pochwalę wstępnym planem, a Wy powiedzcie czy może być ( o dzieci się nie boję, niezłe są, fajne trasy z nami w Tatrach robiły, ale obawiam się że babcia dziewczynek może mieć problemy ).

Kolejką pod Szrenicę,pózniej zielonym szlakiem do Trzech Świnek, na Szrenicę, póżniej Hala Szrenicka i Wodospad Kamieńczyka, dalej na parking do dolnej stacji wyciągu.

Wersja rozbudowana ( w zależności od możliwości babci )

Kolejka pod Szrenicę, wyjście na szczyt, pózniej do żródeł Łaby, od Trzech Świnek zejście do wyciągu i powrót w dół.

Do Śnieżnych Kotłów chyba dla babci ciut za daleko

Czekam na opinie

Nie wiem czy ta trasa (na Śnieżne Kotły) jest zbyt trudna dla babci? Sam jestem dziadkiem (chociaż raczej młodym ) i oceniam tą trasę jako łagodną - czas przejścia ok. 1h. Dodatkowo dołączam link ze schematem trasy i opisem: http://www.e-gory.com/opisy.php?opis=203.
Pozdrawiam.

Marko66 napisał(a):Nie wiem czy ta trasa (na Śnieżne Kotły) jest zbyt trudna dla babci? Sam jestem dziadkiem (chociaż raczej młodym ) i oceniam tą trasę jako łagodną - czas przejścia ok. 1h. Dodatkowo dołączam link ze schematem trasy i opisem: http://www.e-gory.com/opisy.php?opis=203.
Pozdrawiam.

Patrzyłam właśnie na czas przejścia. Godzinka plus powrót - kolejna godzinka, plus zejście ( bo jednak na zobaczenia Kamieńczyka są chętni.... ). Do przemyślenia . Może babcia sama zdecyduje ?

Popatrz jeszcze na Świeradów Zdrój - Ski&Sun. Wjazd bardzo fajnymi gondolami (dla dzieci świetna atrakcja). Do tego u góry restauracja, miejsce do odsapnięcia. Potem można zrobić sobie wycieczkę pieszą z fajnymi widokami. Na ich stronie internetowej jest wszystko opisane.

Polecam spacer od Orlinka (tam można zaparkować) do schroniska "Nad Łomniczką". Mała przerwa na naleśniki z jagodami smażone na ogniu (połową wypada się podzielić ze schroniskowymi kotami). Ewentualnie można podejść jeszcze z 5 min. w górę, by w pełni porozkoszować się widokiem na Śnieżkę. To jeden z naszych ulubionych spacerów wiosennych.
Pozdrawiam

Żółtym czy czerwonym szlakiem idziecie?