napisał(a) zawodowiec » 12.07.2009 23:31
wicia napisał(a):My jechaliśmy trzy lata temu doTrogiru bez noclegu (21 h) prowadził tylko mąż.
Dla bezpieczeństwa męża i własnego zmuś go żeby się przekimał, nie mówię że w hotelu ale chociaż na rozłożonym siedzeniu.
wicia napisał(a):W tym roku jedziemy w okolice Cavtadu chyba też na raz jeszcze nie wiem , ale mąż uwielbia jeżdzić a trasa przez Niemcy to dla niego sama przyjemność.Wszystko zależy od możliwości kierowcy jeżeli czuje się na siłach , ale też nie za wszelką cene.
Tym bardziej niech się przekima raz, 2 razy albo tyle razy ile trzeba. Nawet jak mu się wydaje że się czuje na siłach. Przynajmniej jeden z tych razów niech to będzie co najmniej 4-5 godz. To jest jakieś 1850 km.
Żeby nie było że nie wiem o co chodzi
Jeżdżę 1300-1400 km bez zmiennika, jak mnie chociaż odrobinę muli to zjeżdżam, kimam 1-2-3 godz., kawka i jadę dalej, w razie potrzeby czynność powtarzam