Czy którys z kochanych forumowiczów jechal ta trasą.W szczególnosci chodzi mi o omijanie platnych odcinków?
Pozdrawiam
Szczecin -Ljubljana- Makarska
damiangres napisał(a):jolamik napisał(a):A my jedziemy od 21 sierpnia tyle, że ze Szczecinka do Dramalji koło Crikvenicy... oczywiście nie na raz. Nocleg mamy koło Ingolstad z dzieckiem lat 3 nie zamierzam oszczędzać i zamiast gonić piwo wypije w gasthofie.
Droga świetna, nie ma co. Innej bym nie wybrał, oceniam że będę na miejscu w sobotę około 16ej.
No to może gdzieś po drodze się zobaczymy. Nasz "konwój" trudno będzie przeoczyć
pozdrawiam
--
damian
ffliper napisał(a):Czy którys z kochanych forumowiczów jechal ta trasą.W szczególnosci chodzi mi o omijanie platnych odcinków?
Pozdrawiam
Szczecin -Ljubljana- Makarska
damiangres napisał(a):ffliper napisał(a):Czy którys z kochanych forumowiczów jechal ta trasą.W szczególnosci chodzi mi o omijanie platnych odcinków?
Pozdrawiam
Szczecin -Ljubljana- Makarska
Jest specjalny temat, jak omijać płatne odcinki, a jeśli chodzi o "popularną" ostatnio Słowenię, to tras alternatywnych powstało już mnóstwo. Ale dlaczego chcesz jechac przez okolice Lubljany?
pozdrawiam
--
damian
kleeberg napisał(a):zybog napisał(a):Jade z Szczecina juz 3 raz Niemcy,Austria, Włochy /Udine, Triest/ Słowenia / ok 30 km bez winniet/-Rijeka. Trasa sprawdzona- cały czas autostrady-polecam. Wyjazd 27.08.Pozdrawiam.
To ile robisz kilometrów?
Pozdrawiam
zybog napisał(a):Jade z Szczecina juz 3 raz Niemcy,Austria, Włochy /Udine, Triest/ Słowenia / ok 30 km bez winniet/-Rijeka. Trasa sprawdzona- cały czas autostrady-polecam. Wyjazd 27.08.Pozdrawiam.
ffliper napisał(a):zybog napisał(a):Jade z Szczecina juz 3 raz Niemcy,Austria, Włochy /Udine, Triest/ Słowenia / ok 30 km bez winniet/-Rijeka. Trasa sprawdzona- cały czas autostrady-polecam. Wyjazd 27.08.Pozdrawiam.
banan napisał(a):Za 2 tygodnie po raz trzeci jedziemy do Poreca. Zawsze jeździmy przez Berlin, A9 do Monachium, Salzburg, Villach, Udine, Triest i dalej na Porec.
2 lata temu wyjechaliśmy o 20:00 i na miejscu byliśmy o godz. 12:00 uwzględniając 1,5h postój w Austrii na kimono
W zeszłym roku coś na podkusiło i wyjechaliśmy z piątku na sobotę o godz. 0:00 czyli w samo nocne południe
Na miejsce dotarliśmy o godz. 23:36 (uwzględniając prawie 2h snu). Koszmarne korki w Austrii pozbawiły nas radości z jazdy
W tym roku wyjeżdżamy w piątek o godz. 16:00 i planowo będziemy na miejscu około 6:00. Jako że wyjeżdżamy względnie wcześnie, sądzę że nawet nie będziemy się zatrzymywać na spanie. Jako że jestem nocnym człowiekiem i zazwyczaj siedzę do 4:00 lub 5:00 nad ranem nie będzie to dla mnie problemem. Poza tym dzięki temu omijamy korki pod Monachium i w Austrii. W Słowacji omijamy autostradę (całe 5 km) nie płacąc winiety bo, jak powiedziałem w zeszłym roku, wolę przepić te pieniądze niż wydać na 5 km autostrady :D:D:D
bobyboby napisał(a):Witam serdecznie wszystkich cromaniaków!
Ja z rodzinką wyjeżdżam w lipcu na Istrię. Bardzo podoba mi się trasa podana w cytacie. Proszę o podzielenie się informacjami dot. kosztów jakie poniosę na odcinku włoskim tej trasy. Dzięki.
Pozdrawiam,
Robert