Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Szalony tydzień w Makarskiej, i ciut prawdy o pogodzie :)

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Jessica
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 71
Dołączył(a): 27.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jessica » 01.07.2009 19:08

Bahama, super zdjęcia. Po tej relacji zaczęliśmy się zastanawiać z chłopakiem czy nie jechać do BiH do Mostaru. Poprostu nowy pomysł nam się zrodził czy nie skorzystać z okazji i tam pojechać, tym bardziej, że będziemy w Tucepi. Wyjazd za miesiąc, więc mamy jeszcze czas na zaplanowanie wycieczki do BiH.

Dzięki raz jeszcze za relację i za pomysł! :D
Bahama
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1045
Dołączył(a): 29.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bahama » 02.07.2009 10:20

Jessica napisał(a):Bahama, super zdjęcia. Po tej relacji zaczęliśmy się zastanawiać z chłopakiem czy nie jechać do BiH do Mostaru. Poprostu nowy pomysł nam się zrodził czy nie skorzystać z okazji i tam pojechać, tym bardziej, że będziemy w Tucepi. Wyjazd za miesiąc, więc mamy jeszcze czas na zaplanowanie wycieczki do BiH.

Dzięki raz jeszcze za relację i za pomysł! :D



Przyznam Wam szczerze , że z krajobrazami chorwackimi już się przez te wszystkie lata "oswoiłem" :) Natomiast Mostar to całkiem inny świat...
Jak się przejdziecie handlową iluczką gdzie Turcy wciskają co się da, to się Wam od kolorów w głowie zakręci.
Do tego dziury po kulach w budynkach prywatnych ludzi... Inny świat, warto !
No i ten most , najpierw wysadzony przez Chorwatów od 4 lat znów pięknie łączy brzegi Neretwy.
Ta rzeka to osobny tamat, jak zobaczycie jej kolor... cud.
Do tego delta w okolicy Ploće z wyraźnie zarysowaną depresją... Tak jakby Adriatyk był wyżej niż rzeka... super, a może tylko złudzenie :)
Jessica
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 71
Dołączył(a): 27.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jessica » 02.07.2009 10:42

Bahama napisał(a):
Jessica napisał(a):Bahama, super zdjęcia. Po tej relacji zaczęliśmy się zastanawiać z chłopakiem czy nie jechać do BiH do Mostaru. Poprostu nowy pomysł nam się zrodził czy nie skorzystać z okazji i tam pojechać, tym bardziej, że będziemy w Tucepi. Wyjazd za miesiąc, więc mamy jeszcze czas na zaplanowanie wycieczki do BiH.

Dzięki raz jeszcze za relację i za pomysł! :D



Przyznam Wam szczerze , że z krajobrazami chorwackimi już się przez te wszystkie lata "oswoiłem" :) Natomiast Mostar to całkiem inny świat...
Jak się przejdziecie handlową iluczką gdzie Turcy wciskają co się da, to się Wam od kolorów w głowie zakręci.
Do tego dziury po kulach w budynkach prywatnych ludzi... Inny świat, warto !
No i ten most , najpierw wysadzony przez Chorwatów od 4 lat znów pięknie łączy brzegi Neretwy.
Ta rzeka to osobny tamat, jak zobaczycie jej kolor... cud.
Do tego delta w okolicy Ploće z wyraźnie zarysowaną depresją... Tak jakby Adriatyk był wyżej niż rzeka... super, a może tylko złudzenie :)


No to będę miała problem. Bo to mój pierwszy wyjazd do Chorwacji. Głowa mi się zakręci od krajobrazów w Chorwacji a jak juz troche sie oswoje to znowu to samo będzie w Mostarze. :wink: Wrócę do Polski zakręcona jak betoniarka.

A propos tego mostu, czy wiesz może czy jest zapisany do listy zabytków UNESCO? Piękny jest.

Bahama, jeszcze jedno, czy pytali się Ciebie na granicy z BiH o zieloną kartę? Tyle postów sie naczytałam i nie jestem pewna u kogo to wyczytałam, że poprosili o zieloną kartę. :roll:

A tak na marginesie, to miesiąc do wyjazdu a ja sie doczekać nie mogę. Liczę już każdy dzień. 8)

Pozdrawiam :)
jachu_pl
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 02.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jachu_pl » 02.07.2009 11:18

Przy wjeździe do B-H potrzebna jest zielona karta.
Broń Boże , nie przekraczajcie nakazów prędkości, 50km/h przez cała Bośnię znaków odwoławczych jak na lekarstwo. -a "Miśki" czekaja za winklem i przy wyjazdach z tuneli
Bahama
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1045
Dołączył(a): 29.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bahama » 02.07.2009 12:21

jachu_pl napisał(a):Przy wjeździe do B-H potrzebna jest zielona karta.
Broń Boże , nie przekraczajcie nakazów prędkości, 50km/h przez cała Bośnię znaków odwoławczych jak na lekarstwo. -a "Miśki" czekaja za winklem i przy wyjazdach z tuneli



O zieloną kartę pytali, a policjanta przez cały dzień to nawet na oczy nie widziałem ( ale oczywiście przepisów przestrzegać trzeba !)

Za Wikipedią:
cyt."
Nazwa miasta pochodzi od słowa 'mostari' - 'strażnicy mostu'.

9 listopada 1993 roku pod ostrzałem chorwackich czołgów zawalił się Stary Most.

Od zakończenia wojny w 1995 roku miasto jest odbudowywane, głównie przy pomocy finansowej UNESCO i Unii Europejskiej. Zniszczenia i ślady wojny są jednak wciąż wyraźnie widoczne.

23 lipca 2004 roku uroczyście otwarto pieczołowicie odtworzony Stary Most.

W lipcu 2005 Stary Most i jego najbliższe otoczenie zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO."
Jessica
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 71
Dołączył(a): 27.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jessica » 02.07.2009 12:42

Zgadza się, przepisy trzeba szanować i przestrzegać.

O zielonej karcie już sobie trochę poczytałam na internecie i o BiH więc do wyjazdu powinnam być gotowa na podbój Mostaru.

To będzie dla mnie wyjazd z refleksją, jeśli nam się uda tam pojechać, of course. Tak pieknie tam musi byc, a tyle złego tam się działo :(
Kicha
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 10.05.2008
Re: Szalony tydzień w Makarskiej, i ciut prawdy o pogodzie :

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kicha » 02.07.2009 14:21

[quote="Bahama"]
Hej,
My bylismy miedzy 19 a 29 czerwcem obok Makarskiej, w Podgorze, po zeszlorocznym pobycie na wyspie Pag bylsimy troszke zniesmaczeni iloscia straganów i ogolnie rozumianego konsumpcjonizmu, ale po kilku dniach przywyklismy do tego. Oczywiscie widoki i samo miejsce wspaniałe zwiedzilismy Stara Podgore (miasteczko opuszczone po trzesieniu ziemi w 1963, sami przezylismy mini trzesienie ziemi bodajze w poniedzialek 22.06), Dubrovnik, Mostar, do Medjugorie wjechalismy, ale nawet nie wchodzilismy do kosciola, bo nas to jakos nie rajcuje, Imotski (Modre Jezero i Crno Jezero), przy okazji wodospad na Krvicy, Omisz, Mostar jeszcze raz Split, Hvar, wjechalismy na Sv. Jure i oczywiscie Makarska, bylo przecudownie, a z pogoda ak jak piszesz.
Bahama
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1045
Dołączył(a): 29.04.2006
Re: Szalony tydzień w Makarskiej, i ciut prawdy o pogodzie :

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bahama » 02.07.2009 15:38

No ten szczyt Sv. Jure to musze kiedyś jeszcze zaliczyć !
Jaka była widocznośc, bo jak obserwowałem Biokovo to Jure zwykle tonął w chmurach ? Czy rzeczywiście ciężko wjechać na szczyt ? Ja zapuściłem się kawałek drogą na Vrgorać do BiH.


Ziemia się trzęsła ??? 8O No tak 22.06 byłem w Dubrowniku.


Pozdrowienia
00aneta00
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 30.07.2007
Sv. Jure

Nieprzeczytany postnapisał(a) 00aneta00 » 02.07.2009 17:35

Sv. Jure: widoki piękne, droga trochę niebezpieczna :D ale nawet ciężarówki tam bywały :lol:
invisible
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 22.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) invisible » 02.07.2009 18:57

jachu_pl napisał(a):Przy wjeździe do B-H potrzebna jest zielona karta.
Broń Boże , nie przekraczajcie nakazów prędkości, 50km/h przez cała Bośnię znaków odwoławczych jak na lekarstwo. -a "Miśki" czekaja za winklem i przy wyjazdach z tuneli


Wogóle należy uważać na bośniacka policję. Dwa lata temu byliśmy w Medjugorie, w drodze powrotnej do Chorwacji złapali nas na "niby radar" (albo taki przedpotopowy model, albo jakaś atrapa :) ) zaraz jak tylko wyjechaliśmy z za zakrętu.Oczywiście prędkość była ograniczona do wymaganej, a oni wmawiali, że przekroczono o 20 km.Straszyli, że u nich nie ma mandatów tylko areszt.Od razu wiedzieliśmy , że chca łapówkę. Kiedy opowiedzieliśmy historię Borysowi (Chorwat u którego mieszkaliśmy), ten poinformował nas, że u bośniaków to na porzadku dziennym jest. Rzadaja łapówki od wszystkich, potrafia nawet na granicy czepić się byle czego , by tylko wyciagnać parę euro.
A tak poza tym Bośnia ma coś w sobie .
Pozdrawiam
garciu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 179
Dołączył(a): 02.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) garciu » 02.07.2009 19:08

invisible napisał(a):
jachu_pl napisał(a):Przy wjeździe do B-H potrzebna jest zielona karta.
Broń Boże , nie przekraczajcie nakazów prędkości, 50km/h przez cała Bośnię znaków odwoławczych jak na lekarstwo. -a "Miśki" czekaja za winklem i przy wyjazdach z tuneli


Wogóle należy uważać na bośniacka policję. Dwa lata temu byliśmy w Medjugorie, w drodze powrotnej do Chorwacji złapali nas na "niby radar" (albo taki przedpotopowy model, albo jakaś atrapa :) ) zaraz jak tylko wyjechaliśmy z za zakrętu.Oczywiście prędkość była ograniczona do wymaganej, a oni wmawiali, że przekroczono o 20 km.Straszyli, że u nich nie ma mandatów tylko areszt.Od razu wiedzieliśmy , że chca łapówkę. Kiedy opowiedzieliśmy historię Borysowi (Chorwat u którego mieszkaliśmy), ten poinformował nas, że u bośniaków to na porzadku dziennym jest. Rzadaja łapówki od wszystkich, potrafia nawet na granicy czepić się byle czego , by tylko wyciagnać parę euro.
A tak poza tym Bośnia ma coś w sobie .
Pozdrawiam


Jaki był finał tego straszenia?
invisible
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 22.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) invisible » 02.07.2009 19:24

garciu napisał(a):
invisible napisał(a):
jachu_pl napisał(a):Przy wjeździe do B-H potrzebna jest zielona karta.
Broń Boże , nie przekraczajcie nakazów prędkości, 50km/h przez cała Bośnię znaków odwoławczych jak na lekarstwo. -a "Miśki" czekaja za winklem i przy wyjazdach z tuneli


Wogóle należy uważać na bośniacka policję. Dwa lata temu byliśmy w Medjugorie, w drodze powrotnej do Chorwacji złapali nas na "niby radar" (albo taki przedpotopowy model, albo jakaś atrapa :) ) zaraz jak tylko wyjechaliśmy z za zakrętu.Oczywiście prędkość była ograniczona do wymaganej, a oni wmawiali, że przekroczono o 20 km.Straszyli, że u nich nie ma mandatów tylko areszt.Od razu wiedzieliśmy , że chca łapówkę. Kiedy opowiedzieliśmy historię Borysowi (Chorwat u którego mieszkaliśmy), ten poinformował nas, że u bośniaków to na porzadku dziennym jest. Rzadaja łapówki od wszystkich, potrafia nawet na granicy czepić się byle czego , by tylko wyciagnać parę euro.
A tak poza tym Bośnia ma coś w sobie .
Pozdrawiam


Jaki był finał tego straszenia?


Łapówka 50 euro, dzięki mojemu ukrytemu talentowi aktorskiemu, o którym się dowiedziałam dzięki tej sytuacji :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.07.2009 19:44

Taniej by było zapłacic mandat ;)
Na przyszłośc lepiej się z takim talentem nie wychylać :wink:
invisible
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 22.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) invisible » 02.07.2009 21:07

hepik napisał(a):Taniej by było zapłacic mandat ;)
Na przyszłośc lepiej się z takim talentem nie wychylać :wink:


Gdybyś przeczytał uważniej to wiedziałbyś, że mandatu nie chcieli wystawić. Nie było z nimi większej dyskusji. A co do talentu... dzięki temu, że się objawił zaoszczędziłam 150 euro.

I po co te złośliwości?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.07.2009 21:46

Czytałem czytałem-za 50 euro z ciężkiego ,bosniackiego więzienia sie wywinąć-sztuka i talent niewąskie ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
Szalony tydzień w Makarskiej, i ciut prawdy o pogodzie :) - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone