Szalone Vodice, żarełko na Prvicie & KacVegas w Splicie

Zicowski napisał(a):

HAncur napisał(a):Małe wyjaśnienie: przed wyjazdem do Cro planowałam, że jak już będę chciała pisać relację, to zrobię ją na zasadzie: historia, religia, przyroda.
Jolamik jednak zaczęła swoją (dzięki Ci o Jolu icon_nice.gif ), więc ja się tylko podłączam, jako członek CS i zarzucam swój plan (bez żalu).

I to bardzo fajne i rozsądne wyjście. Bo Twoje informacje dopełnią naszą relację właśnie od strony historyczno-religijno-przyrodniczo-ciekawostkowo-zjawiskowej. Znakomita odskocznia od opisywanych wygłupów pijackiej zgrai spod znaku QS Taka odrobina KULTURY przez duże K

Zico pięknie składa zdania, które siedzą w mojej głowie, więc nic już nie dodam. Ania dzięki za relacje, pozdrawiamy

winior napisał(a): pozdrawiamy

My też pozdrawiamy

Ania nie widac części zdjęć

ale łogólnie jestem pod takim wrażeniem, że normalnie żaluję że nas tam nie było - pięknie po prostu pięknie

oczywiście to pisałam ja jolamik

Knjaz napisał(a):Ania nie widac części zdjęć

Jola, dzięki za cynk. Już poprawiłam
To moja wina , bo wywaliłam część zdjęć z macierzystego źródła internetowego
A z racji tego, że zdjęć z Knin mam milion (no, może ponad sto ), to nie zapamiętałam ,więc wrzuciłam może inne, ale liczba się zgadza
Objawił się mój debilizm komputerowy

Knjaz napisał(a)::

ale łogólnie jestem pod takim wrażeniem, że normalnie żaluję że nas tam nie było - pięknie po prostu pięknie

oczywiście to pisałam ja jolamik

Nic straconego, do Kninu pojedzicie następnym razem, polecam bo warto.

a pojedziem

w przyszłym roku też jedziemy do Darka

Relacja naprawdę w dechę. W przyszłym roku mam nadzieję Waszym śladem się będziemy poruszać między innymi oczywiście

Ewin napisał(a):Relacja naprawdę w dechę. W przyszłym roku mam nadzieję Waszym śladem się będziemy poruszać między innymi oczywiście

Czyim śladem? Hajdukowych wielbicieli ?

dzień 5.08

dzionek upłynął nam na odpoczywaniu i zabawie nad "gangesem", woda była naprawdę ciepła







słodziak



zabawyy dziciaków w samochodzie Dario - Renoir(ze)



a tu już pomagamy Sylwii w przygotowaniach do Chorwackiego święta



a chłopaki idą na polowanie bez żadnych narzędzi i broni alez komandosów mamy - gołymi rękoma sobie poradzą





niedość że upolowali Barana to jeszcze od razu upiekli



i jeszcze pokrolili i przynieśli - to sie nazywa Kulturka przez duże K



pozostało tylko spróbować





a tu prawdziwy facet - mój osobisty syn zjadł oko i mózg tegoż barana



czym zdobył sobie uznanie wszystkich... i uzyskał ksywę Rico

dla tych co nie oglądaja Pingwinów z Madagaskaru kawałek
ale zachęcamy do oglądania na Comedy Central rano i po południu



potem tylko siedzielim i jedlim i gadalim ...





było tez śpiewane "Dalmacijo moja rużo procvala, Dalmacijo sva od zlata i bisera... Dalmacijo pismu tebi pivom jaaaaaa...."



członków CS poproszę o filmik - ktos nagrywał a ja go nie mam

a dla wszystkich ciekawych... na poczatku relacji pisałam że wieźliśmy paczkę dla Daria o niewiadomej zawartości .... oto rozwiązanie zagadki

drzewo - na cześć twórcy nazwane "Wiesławem"

Potwierdzam(dane z godz 08.16),drzewko stoi na stole przy grillu,nawet pozwolilem sobie przeczytac dedykacje

domingos napisał(a):Potwierdzam(dane z godz 08.16),drzewko stoi na stole przy grillu,nawet pozwolilem sobie przeczytac dedykacje

A proszę o info, czy drzewko puściło już pąki lub może co lepsze - ma już złote szyszki?
A swoja drogą - o tak wczesnie, tj. o 8.16 już wstaliście czy jeszcze nie poszliście spać?
U nas budzik przed 10 nie dzwonił

zbiory z drzewka przewidziane sa na ożujak,travanj przynajmniej tak mowil Darecki
Ja taki ranny ptaszek ale towar jeszcze spi,po drugie Sylwia juz zaczela prace wiec musimy ich oszczędzać

Baran - o nie... jadłam dwa razy - pierwszy i ostatni

Magda O. napisał(a):Baran - o nie... jadłam dwa razy - pierwszy i ostatni

Widocznie był bardzo stary, trzeba spróbować jagnięciny.

Od dawna wiadomo, że najlepsze jest to co młode

Janusz Bajcer napisał(a):

Magda O. napisał(a):Baran - o nie... jadłam dwa razy - pierwszy i ostatni

Widocznie był bardzo stary, trzeba spróbować jagnięciny.

Od dawna wiadomo, że najlepsze jest to co młode

Święta prawda. No i musi być duuuużo cebulki. Tak jak było u Darka. I szło jak z płatka