Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Szalone Vodice, żarełko na Prvicie & KacVegas w Splicie

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Zicowski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 142
Dołączył(a): 05.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zicowski » 06.09.2011 08:31

Knjaz napisał(a):A kto powiedział, że nie mieliśmy biletów... ??

Najpierw nie mieliśmy, potem mieliśmy. Udało się...

Knjaz napisał(a):Piłka nożna i Hajduk Split to dla większości Dalmacji, to już nie sport, to RELIGIA... Nie mniej jednak mimo, że fanatyków footballu w Polsce mamy wielu, to jednak nie to samo, nie w takim stylu. Dla podkreślenia moich słów - żeby kochać swój klub trzeba znać trochę więcej słów aniżeli w piosenkach w stylu... j....ć PZPN... I to mnie urzekło...
W tym roku ten wspaniały klub obchodził 100 lecie istnienia...
Od dziecka rodzisz się kibicem Hajduka i kochasz klub, aż do ... no właśnie... Hajduk żivi vjecno ...

Wiele widziałem - ale to naprawdę kibicowska EKSTRAKLASA!!

Knjaz napisał(a):Wreszcie jesteśmy w Splicie... 4 godziny do meczu... biletów miało być mnóstwo... a tu zaskoczenie...kasy zamknięte... pierwsi fani pod stadionem słuchają muzyki, wcinają grila i piją pifko, a my?? A my nie mamy biletów... Pięciu chłopa w koszulkach Crazy squad... miny zrzedły...
a miało być tak pięknie, bilety, potem zwiedzanie Splitu, pifko i zabawa... zamiast tego z ust Daria (sorry kolego) usłyszeliśmy.... dzieci zasłonić uszy... cytuję "pićku materinu" ... No i się zaczęło...

Jednak nadzieje umiera ostatnia. Ja osobiście jej nie straciłem nawet na chwilkę. No bo jak to... Być pod stadionem i nie wejść na meczyk?? Niemożliwe!! No i nie dodałeś Paffka, że był nawet plan porwania jakiegoś starego gościa w marynarce z plakietkami UEFA (pewnie jakiegoś ważniaka) :D

Knjaz napisał(a):Kiedy tłum gęstniał, gasła i atmosfera, takich jak my bez biletów było kilka tysięcy... Prawdziwe święto, chyba cały Split przyszedł na meczyk...

Cały Split? A ziomek z Puli też bez biletu?? Tyle kilosów jechać w ciemno! Ale czego nie robi się dla ukochanego klubu. Dla Hajduczka... Kto nie jest świrem ten nie zrozumie...

Knjaz napisał(a):I nagle cud... Dario wraz z Zico... natknęli się na kibica, który na pytanie czy nie ma biletów powiedział, że 2 będzie miał.... ufff... faktycznie kupiliśmy 2 bilety... bez narzutu, elegancko... Problem tylko w tym, że nas było pięciu...

To nie cud. To przeznaczenie!! :D

Knjaz napisał(a): Uradowani przekroczyliśmy bramkę stadionu, a tam zonk... druga kontrola... i nadal okazało się, że jesteśmy w czarnej d.... Trzeba było cofnąć się do już znajomego stewarda, który podleciał do drugiej bramki, i powiedział kontrolerowi... "oni mają 2 bilety, ale wpuść ich, oni są ze crazy Squadu"... w wolnym tłumaczeniu

Prócz tego, że "oni są ze crazy Squadu" dodał, że z Polski :D Drugi steward nie miał wyjścia. Musiał nas wpuścić :wink:

Knjaz napisał(a):Nie było fiesty, zwiedzania Splitu, ani wizyty w burdelu... hahaha... Crazy Squad grzecznie wrócił do Vodic.... i taki był nasz Kac Splitas....

A komu się chciało fiesty, zwiedzania czy w końcu odwiedzin tak wyczekiwanego burdla :wink: Po całym dniu latania wokół stadionu w 40 stopniowym ukropie, słabej grze i przegranej marzyliśmy o prysznicu i wtuleniu się w małżowińskie ramiona :wink:

Knjaz napisał(a):Ale było cudnie, prawdziwa męska przygoda... A wiara w nas nie zagasła i udało się ... pięciu kumpli w tym jeden rodowity Dalmacian... razem ku przygodzie...

ZDECYDOWANIE TAK!!
Ostatnio edytowano 06.09.2011 08:38 przez Zicowski, łącznie edytowano 1 raz
Zicowski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 142
Dołączył(a): 05.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zicowski » 06.09.2011 08:36

Magda O. napisał(a):super :wink:

A dziękujemy, dziękujemy. Faktycznie było super :wink:

Magda O. napisał(a):wprawdzie myślałam , że jak Kac Vegas, to będą jakieś zaniki pamięci i poszukiwania zaginionego kolegi po Splicie :lol: :lol: :lol: jak w filmie... :wink:

Jakoś od kilku dni mówilismy o tym wyjeździe jako o Hangover in Split i... Mało brakowało :D Jednak namiastkę mieliśmy.

Magda O. napisał(a):Koszulki macie super. Widać, że zgrany z Was squad :)

A staramy się, staramy. Dajemy radę :wink:
Bodek1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 268
Dołączył(a): 23.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bodek1 » 06.09.2011 09:17

już Wam sąsiedzi "zazdraszczam" tych emocji i wrażeń
domingos
Croentuzjasta
Posty: 244
Dołączył(a): 11.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) domingos » 06.09.2011 09:18

My rowniez szykujemy sie na wielkie derby Cro ,wskakujemy do młyna i doping na maxa tylko trza sie nauczyc hymnu Hajduka ,oj bedzie sie dzialo :lol:
Zicowski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 142
Dołączył(a): 05.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zicowski » 06.09.2011 09:59

domingos napisał(a):My rowniez szykujemy sie na wielkie derby Cro ,wskakujemy do młyna i doping na maxa tylko trza sie nauczyc hymnu Hajduka ,oj bedzie sie dzialo :lol:

ZAZDRASZCZAM!! To będą emocje. Święta wojna Splita z Zagrzebiem :wink:
A my dziś z Paffkiem do Gdańska. Na POL-GER.
Pozdro
domingos
Croentuzjasta
Posty: 244
Dołączył(a): 11.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) domingos » 06.09.2011 10:11

ooo to tez niezle,niezly stadion wybudowali rywale zza miedzy :):),jak bedziesz przejezdzal przez Gdynie to pozdrow wszystkich :D :D bo nie wiem kiedy wroce gdyz Dario oferuje gratisy kwaterowe
HAncur
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 695
Dołączył(a): 29.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) HAncur » 06.09.2011 10:11

jolamik napisał(a):HAncurze piszże teraz Ty o waszej wycieczce 8)


Pisać mogę, ale zdjęcia to dopiero wieczorkiem wkleję. :(

4 sierpnia.
Hajduk miał grać wspaniały mecz, ale my nie meczowi, więc ... wycieczka.
Tym razem troszkę patriotycznie, bo nazajutrz był Dan pobjede i Dan domovinske zahvalnosti. No więc jedziemy do Kninu, bo "jutro się nie da".
Ubieram się w koszulkę zakupioną na cro.pl, w kolorze czarnej czerni i mieczem na plecach, wsiadamy w wóz i jedziemy do .... Čavoglave . Wszyscy (z wyjątkiem mnie) w domu mają dość MPT, ale jadą.

ČAVOGLAVE:
Čavoglave - mała wioska (199 mieszkańców) wśród gór, wg Wikipedii w 100% katolicka i chorwacka. Tu urodził się Marko Perković :hearts:. I zbudował za własną kasę Kościół Chorwackich Męczenników, poświęcony poległym chorwackim żołnierzom i cywilnym ofiarom wojny. Kościół - niestety - był zamknięty, ale został obfotografowany z każdej zewnętrznej strony.

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06


Trwały już przygotowania do koncertu, jaki co roku w Čavoglave daje MPT.

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Przygotowania widać też na poprzednich zdjęciach.

Na koniec zwiedzania jęczę do małżonka mego: "A gdzie jest dom Marko?". Okazało się, że obok, więc kazałam się sfotografować w stylu "zdjęcie na naszą klasę". :wink:

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Jeszcze zdjęcie chorwackich bohaterów (zaznaczam, że w przypadku jakiejkolwiek próby dyskusji na temat, kto jest bohaterem, a kto nie, nie podejmę tematu :evil: )

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

pomnika przy wyjeździe z wioski

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

i jedziemy dalej, ale jeszcze nie do Kninu.

SINJ:
Małe wyjaśnienie: przed wyjazdem do Cro planowałam, że jak już będę chciała pisać relację, to zrobię ją na zasadzie: historia, religia, przyroda.
Jolamik jednak zaczęła swoją (dzięki Ci o Jolu :nice: ), więc ja się tylko podłączam, jako członek CS i zarzucam swój plan (bez żalu).

No więc Sinj - największe sanktuarium maryjne w Dalmacji. Miasto znane jest również z SINJSKIEJ ALKI.
Najpierw religia. W Sinj, w kościele oo. franciszkanów znajduje się cudowny obraz Matki Bożej Miłosiernej. Otaczany jest czcią, ponieważ w 1715r. Matka Boża uratowała Sinj przed Turkami (proporcje walczących stron: 700 Chorwatów przeciwko 70tys. Turków - no to chyba CUD :D ). Stało się to 14 sierpnia, dzień przed Świętem Wniebowzięcia NMP, znanym w Polsce także pod nazwą Święta MB Zielnej oraz - tu ukłon w stronę laików - Świętem Wojska Polskiego. Tak na marginesie, to w Polsce też w tym terminie, tylko 205 lat później, mieliśmy CUD nad Wisłą. :D

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06


Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06
Wracając do Sinj, to na pamiątkę tej bitwy, w mieście co roku odbywa się Sinjska Alka, o której napiszę później, żeby głupot nie napisać. :)

Za przewodnikiem NG:
"Sinjska Alka, festiwal obchodzony dla upamiętnienia zwycięstwa nad Turkami w 1715r. Odbywa się w sobotę przed świętem Wniebowstąpienia NMP, a jego głównym wydarzeniem jest konkurs, w którym śmiałkowie w historycznych strojach, pędząc galopem, muszą nadziać na włócznie metalowe obręcze zawieszone na drucie."

Więcej o tej imprezie tu: http://www.alka.hr/

My nawet mieliśmy zamiar jechać i zobaczyć, bo to jedyna okazja, ale spasowaliśmy (ceny biletów). Trochę szkoda, ale i tak byśmy mało skorzystali, bo temperatury były zabójcze.

No więc pochodzilim, pozwiedzalim,


Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By HAncura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06


Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

zjedlim i pojechalim do Knin.

KNIN:
Nie będę się rozwodzić na temat miasta, bo już chyba był opisany na tym forum. Celem był zamek, przez który tyle było problemów i którego odbicie z rąk Serbów świętuje Chorwacja 5 sierpnia.
W mieście policji kupa, ludzi z plakietkami "Oluja". Jedziemy na zamek. Policjanci na dole potraktowali nas chyba jako oficjeli :wink: (koszulek nie widzieli), bo pozwolili podjechać na samą górę. A na samej górze .... kazali zjechać na sam dół :x
No więc pasażerowie wysiedli, a kierowca odwiózł wóz na dół, po czym mozolnie wspiął się na szczyt :wink:
Pasażerowie, w oczekiwaniu na kierowcę, robili zdjęcia tego i owego.

I tu ciekawostka "przyrodnicza". Jak tylko weszliśmy na teren zamku, jeden Pan wyszedł i powiedział, że trzeba zapłacić - dorośli tyle, a dzieci tyle. My na to, że nie ma sprawy, tylko czekamy na jeszcze jedną osobę. Po czym odwróciliśmy się (ważne dla dalszego ciągu tej relacji) i oglądaliśmy piękne widoki. W końcu kierowca doszedł, więc podeszliśmy po bilety i okazało się, że ... dzieci nie płacą za wejście :D - tak działa magia MPT :D .
Pooglądaliśmy zdjęcia z Akcji Burza i poszliśmy zwiedzać.
Ja uwielbiam takie miejsca :hearts: :hearts:
Starożytność mnie nie nęci (ale oglądam), klasycyzm też o palpitacje serca nie przyprawia, ale stare zamczyska (choćby ruiny) to to, co w tych wszystkich podróżach lubię najbardziej :hearts:

Jak tak łaziliśmy, to przy okazji oglądaliśmy przygotowania do świętowania oraz nadchodzącą oluję, która trochę nas pospieszyła z tym zwiedzaniem. I dobrze się stało, bo chcieliśmy dojechać do źródeł rzeki Krka. Poza tym przy schodzeniu z zamku okazało się, że zamykają Knin, bo coś się będzie działo. No to my sruu do auta i :papa: twierdzo. (ja jeszcze tam wrócę :twisted:)

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06


Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06


A to nadchodząca oluja.

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

I objazd, bo miasto zamknięte :)

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06


POCZĄTEK RZEKI KRKA:
Trochę to trwało, ale dojechaliśmy. Niestety, wodospad "nie działał " bo był środek lata, ale i tak było fajnie.

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06


Niektórzy pili prosto ze źródła :D
Obrazek
By hancura at 2011-09-06

Obrazek
By hancura at 2011-09-06


a inni się tylko fotografowali.


Obrazek
By hancura at 2011-09-06

W drodze powrotnej do samochodu spotkaliśmy milion jeźdźców rodem z "Sons of Anarchy". Palenie gumy, skóry z naszywkami określającymi przynależność do poszczególnych klanów - grup (niech mnie ktoś mądry w tym temacie poprawi), tatuaże i rumaki. Nie umiem jeździć na motorze, boję się, ale uwielbiam patrzyć na motory, zwłaszcza takie harleyowate. :D
Towarzystwo zastawiło nam wóz, ale patrząc na moja koszulkę (MPT) i mojego ojca (CS) zaczęli zapraszać nas na piwo i świętowanie Oluji, bo "Polacy to fajny naród". Nie skorzystaliśmy, bo droga daleka przed nami, a jeszcze chcieliśmy się załapać na sztuczne ognie w Vodicach.
Zdjęć nie robiliśmy, bo nie wiemy czy Panie i Panowie życzyliby sobie.

A 5 sierpnia .... był chorwacki wieczór u Dario, ale tu oddaje pałeczkę Jolamik :lool:[i]
Ostatnio edytowano 06.09.2011 21:41 przez HAncur, łącznie edytowano 5 razy
jolamik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 980
Dołączył(a): 25.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolamik » 06.09.2011 11:19

supeeer Anka 8) normalnie supermANKA :D

no i ja czekam na zdjęcia tego co nie widzielim :twisted:

no i moje bucostwo historyczne znowu wychodzi na jaw :lol: :lol: :lol: bo oczywiście nie 4 sierpień jest tak istotny dla Chorwatów tylko 5 sierpień - Dzień Zwycięstwa, bo jak się jolamik douczyła :wink: w 1995 roku wojska chorwackie podczas Operacji "Burza" zdobyli własnie Knin :mrgreen: i własnie data zdobycia Knina jest obchodzona w Cro jako Dzień Zwycięstwa :nice:
i rzeczywiście sztuczne ognie widać było po północy czyly 5 sierpnia już :devil:
HAncur
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 695
Dołączył(a): 29.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) HAncur » 06.09.2011 11:21

jolamik napisał(a):supeeer Anka 8) normalnie supermANKA :D

no i ja czekam na zdjęcia tego co nie widzielim :twisted:

no i moje bucostwo historyczne znowu wychodzi na jaw :lol: :lol: :lol: bo oczywiście nie 4 sierpień jest tak istotny dla Chorwatów tylko 5 sierpień - Dzień Zwycięstwa, bo jak się jolamik douczyła :wink: w 1995 roku wojska chorwackie podczas Operacji "Burza" zdobyli własnie Knin :mrgreen: i własnie data zdobycia Knina jest obchodzona w Cro jako Dzień Zwycięstwa :nice:
i rzeczywiście sztuczne ognie widać było po północy czyly 5 sierpnia już :devil:


Dzięki, dzięki :D
Zdjęcia wieczorkiem jak obiecałam, a następny wycieczek (tym razem na "Dziki Zachód") dopiero 6 sierpnia, czyli między baranem a barszczem :devil:
jolamik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 980
Dołączył(a): 25.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolamik » 06.09.2011 11:22

domingos napisał(a):ooo to tez niezle,niezly stadion wybudowali rywale zza miedzy :):),jak bedziesz przejezdzal przez Gdynie to pozdrow wszystkich :D :D bo nie wiem kiedy wroce gdyz Dario oferuje gratisy kwaterowe


o żesz :la:

tylko miejsca dla nas zostawcie bo ja cały wrzesień w lotto tłukę :twisted:
fundusze potrzebne aby zamoczyć swe ciałka w Jadranie jeszcze i odwiedzić Darka :mrgreen:
Zicowski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 142
Dołączył(a): 05.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zicowski » 06.09.2011 11:24

HAncur napisał(a):Małe wyjaśnienie: przed wyjazdem do Cro planowałam, że jak już będę chciała pisać relację, to zrobię ją na zasadzie: historia, religia, przyroda.
Jolamik jednak zaczęła swoją (dzięki Ci o Jolu icon_nice.gif ), więc ja się tylko podłączam, jako członek CS i zarzucam swój plan (bez żalu).

I to bardzo fajne i rozsądne wyjście. Bo Twoje informacje dopełnią naszą relację właśnie od strony historyczno-religijno-przyrodniczo-ciekawostkowo-zjawiskowej. Znakomita odskocznia od opisywanych wygłupów pijackiej zgrai spod znaku QS 8) Taka odrobina KULTURY przez duże K :wink:
jolamik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 980
Dołączył(a): 25.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolamik » 06.09.2011 11:25

HAncur napisał(a):
jolamik napisał(a):supeeer Anka 8) normalnie supermANKA :D

no i ja czekam na zdjęcia tego co nie widzielim :twisted:

no i moje bucostwo historyczne znowu wychodzi na jaw :lol: :lol: :lol: bo oczywiście nie 4 sierpień jest tak istotny dla Chorwatów tylko 5 sierpień - Dzień Zwycięstwa, bo jak się jolamik douczyła :wink: w 1995 roku wojska chorwackie podczas Operacji "Burza" zdobyli własnie Knin :mrgreen: i własnie data zdobycia Knina jest obchodzona w Cro jako Dzień Zwycięstwa :nice:
i rzeczywiście sztuczne ognie widać było po północy czyly 5 sierpnia już :devil:


Dzięki, dzięki :D
Zdjęcia wieczorkiem jak obiecałam, a następny wycieczek (tym razem na "Dziki Zachód") dopiero 6 sierpnia, czyli między baranem a barszczem :devil:


to się bedzie działo 8) i chwała wam że z dzikiego zachodu całoście uszli :lol: bo kto by teraz pisał :wink:
HAncur
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 695
Dołączył(a): 29.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) HAncur » 06.09.2011 12:38

Zicowski napisał(a): Znakomita odskocznia od opisywanych wygłupów pijackiej zgrai spod znaku QS 8) Taka odrobina KULTURY przez duże K :wink:


Oj, Zico, Zico. My przecież abstynencji nie szerzyliśmy :wink:, wręcz przeciwnie - pamiętasz łącki napitek :twisted: ?

czy mogę Jolamik poprosić o Twojego priva,bo mam pytanie nie związane z niniejszym forum?
Ewin
Podróżnik
Posty: 29
Dołączył(a): 11.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ewin » 06.09.2011 17:53

Ja tam jako żona cieszę się, że wszyscy wrócili cali i zdrowi, nie odwiedzając wiadomego miejsca niewiadomego pochodzenia :wink: , że mają wszystkie zęby, nie przybyło nowych tatuaży, a najbardziej z tego, że jak do tej pory o tym opowiadają to mają gęsią skórkę :D :D :D


Trochę mniej zadowala mnie fakt "tłuczenia" piosenek o Hajduku- bo już mam przesyt :roll: Za to dziecko nasze świetnie śpiewa po chorwacku, więc są i plusy :D

Zastanawiałam się ostatnio co by nas, kobiety z CS, wprowadziło w stan takiej ekscytacji? Musimy o tym pomyśleć na przyszłość :D :D :D
HAncur
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 695
Dołączył(a): 29.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) HAncur » 06.09.2011 19:04

Zaczęłam wklejać zdjęcia do mojego dłuuugiego postu :D

i skończyłam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Szalone Vodice, żarełko na Prvicie & KacVegas w Splicie - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone