Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Szalona podróż "w ciemno" - Povljana i Marusici

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
malwii
Croentuzjasta
Posty: 142
Dołączył(a): 25.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) malwii » 05.09.2008 21:05

W wolnej chwili będę dorzucać kolejne zdjęcia z mojej "wyprawy". Dzisiaj Imotski, a właściwie jego okolice. Imotski jest miasteczkiem położonym na wzgórzu, w zachodnich krańcach masywu Biokowo, a dokładniej między górami Biokowo oraz granicą Bośni i Hercegowiny. Wyprawę do Imotski można śmiało połączyć z wycieczką do znannego sanktuarium Medjugorje. Najbardziej znanymi turystycznymi atrakcjami Imotskiej krainy są dwa jeziora zmieniające swoją gębokość w zależności od poziomu wód gruntowych - Crveno i Modro jeziero. Zjawisko to ma związek z kresowym charakterem okolicy.
Crveno jezero znajduje się w bardzo głębokiej kotlinie skalnej, do której nie ma zejścia ze względu na stromość okalających je skał. Jezioro można oglądać z drogi.
Prawdziwą perełką za to - w której można nawet doświadczyć kąpieli jest Modro jezero. Prowadzi do niego "zygzakami" długa, kamienna alejka schodząca w dół po zboczu - zejście jest dość przyjene, ale w drodze powrotnej robi się naprawdę gorąco.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Powtórzę jeszcze to co napisałam w innym wątku forum . Otóż gospodarze, u których mieszkaliśmy w Marusici pochodzą z Imotski. Kiedy pewnego dnia ich syn opowiadał nam, że dla ochłody kąpie się będąc w Imocki właśnie w Modrym byliśmy szczerze rozbawieni ponieważ kiedy po tej "ochłodzie" wejdzie się ponownie na górę jest się jeszcze bardziej spoconym niż przed... :lol:
Tyle, że naprawdę warto... :D Niezwykłe jeziorko.
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 05.09.2008 22:44

Hej, malwii.
Gratuluję samozaparcia przy zejściu do modrego lustra
(bo to, że wejść spowrotem musieliście, było znacznie bardziej oczywiste :lol: )

Też dwa lata temu (początek lipca) byliśmy w Imotskim.
Wtedy wózek z 10-miesięcznym synkiem stał się małą wymówką i ... nie zeszliśmy w dół. Oglądaliśmy z daleka "pływające chromosomy" :wink: .

P.s. w którejś relacji, czytanej "na dniach", znalazłam linkę do zdjęcia z ... wyschniętym jeziorkiem.

Pozdraviam
malwii
Croentuzjasta
Posty: 142
Dołączył(a): 25.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) malwii » 07.09.2008 18:18

a to ja napisał(a):Hej, malwii.
Gratuluję samozaparcia przy zejściu do modrego lustra
(bo to, że wejść spowrotem musieliście, było znacznie bardziej oczywiste :lol: )

Też dwa lata temu (początek lipca) byliśmy w Imotskim.
Wtedy wózek z 10-miesięcznym synkiem stał się małą wymówką i ... nie zeszliśmy w dół. Oglądaliśmy z daleka "pływające chromosomy" :wink: .

P.s. w którejś relacji, czytanej "na dniach", znalazłam linkę do zdjęcia z ... wyschniętym jeziorkiem.

Pozdraviam


Jeśli był wózek to faktycznie zejście było raczej mało realne - kto widział jak to wygląda "na żywo" pewnie przyzna mi rację. A tak między nami mówiąc z góry droga wygląda malowniczo i zachęcająco, ale kiedy już się idzie końca nie widać... Niemniej jednak bardzo miło tę wyprawę wspominam. Na zdjęciach widać jak zmienia się poziom wody w ciągu roku - oddają to te "pasy" na zboczu. Wtedy kiedy my byliśmy w Imocki /połowa lipca/ żeby zejść do tafli trzeba było od końca kamiennej dróżki całkiem spory kawałek pokonać bezpośrednio po kamiennym zboczu, a ponoć przy "normalnym" poziomie jeziorka (tj. poza sezonem letnim) tafla wody jest tuż poniżej końca ścieżki...
Pozdrowionka!!!
marosmaro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 627
Dołączył(a): 06.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) marosmaro » 13.02.2014 08:51

Te jeziora są piękne dzięki za zdjęcia na pewno się tam wybiorę.
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Szalona podróż "w ciemno" - Povljana i Marusici - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone