Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sylwestrowy spacer ulicami Wiednia

Około 1/4 ludności Austrii mieszka we Wiedniu – stolicy kraju. Jest to głównie spowodowane górzystym, alpejskim krajobrazem. Wodospad Krimml jest największym europejskim wodospadem (380 metrów wysokości). Największy szmaragd na świecie jest wystawiony w Wiedniu (2860 karatów).
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.12.2015 09:29

Widzę, że tylko Ty nie ucierasz maku, nie lepisz pierogów ani uszek, a pierniki już dawno ozdobiłeś. Skoro towarzyszysz mi w spacerze, to kolejny jego etap:



Będąc na skrzyżowaniu obieramy kierunek w lewo i po kilkunastu krokach jesteśmy przed Parlamentem – zresztą już ze skrzyżowania budynek jest częściowo widoczny i kusi, aby się w tym kierunku udać
Obrazek

Obrazek

Przed budynkiem posąg Ateny
Obrazek

Twórca budynku Thephil Hansen poprzez antyczne formy i fontannę z posagiem bogini mądrości przed głównym wejściem chciał przypomnieć o konieczności respektowania greckich ideałów demokracji. Ale aktualna idea w kontekście tego co dzieje się w aktualnie w naszym parlamencie :? :roll:

Przystajemy tu na chwilę na park po drugiej stronie ulicy na grecką/rzymską świątynię i idziemy dalej by po chwili znaleźć się na naszym pierwszym słynnym wiedeńskim jarmarku świąteczno-noworocznym. O ile większość jarmarków przestaje działać na dzień przed świętami to ten akurat będzie otwarty jeszcze po Nowym Roku. Znajdujemy się na Rathusplatz, czyli przed Ratuszem.
Obrazek

Bajkowy Ratusz jest okazały i dominuje w okolicy. Misterne rzeźbienia przypominają koronki dzięki czemu budowla jest lekka i nie przytłacza oglądającego. Na placu pełno budek, ale nie z jakimiś bombkami, ale jedzeniem z różnych stron świata i piwem regionalnym. Robimy tu mały postój typowego sznycla w bułce. Na poncz się nie skusiliśmy. To miejsce nam się bardzo podoba, więc na pewno tu wrócimy :mrgreen:
Obrazek

Za plecami mamy słynną Ringstrasse W 1857 cesarz Franciszek Józef polecił zburzyć otaczający Wiedeń pierścień fortyfikacji, a na jego miejscu wytyczyć reprezentacyjny bulwar. Opasuje on historyczne centrum miasta i kończy się w dwóch miejscach nad brzegiem Kanału Dunajskiego. Ringstrasse ma 4,5 km długości. Po obu jej stronach wznoszą się okazałe budowle prywatne i publiczne, które łączy swoisty „styl Ringstrasse”. Wszystkie naśladują style architektoniczne wcześniejszych epok, od grecko-rzymskiego antyku, poprzez gotyk, renesans i barok, po eklektyczny historyzm. To otwarte w 1865 r. niezwykłe arcydzieło urbanistyki nie ma sobie równych w żadnej z europejskich stolic.

Przechodzimy przez Ring i wchodzimy do ogrodu dla ludu czyli do Volksgarten Po tym jak Napoleon w 1809 r. kazał zburzyć basztę zamkową, na powstałym terenie założono park „dla ludu”. W środku parku Perer Nobile wzniósł świątynię Tezeusza. Niedaleko wyjścia rozciąga się ogród różany. My akurat weszliśmy od strony ogrodu różanego. Niestety grudniowa pora nie sprzyja oglądaniu parku. Park pokryty jest niewielką ilością śniegu, ścieżki są dobrze utrzymane, nie ma chlapy ani błota. Moja wizja zwiedzania w zimnie i przebijania się przez mokre chodniki z każdym krokiem się rozpływa. Wiedeń jest idealnym miejsce na wycieczkę, nawet zimą.
Obrazek

Obrazek

Zbliżenie
Obrazek

Volksgarten płynnie przechodzi w Heldenplatz czyli Plac Bohaterów
Obrazek

Heldenplatz to plac miejski znajdujący się przed Pałacem Hofburg w Wiedniu. Na Heldenplatz zdarzyło się wiele istotnych wydarzeń; najbardziej znanym z nich było ogłoszenie przez Adolfa Hitlera anszlusu Austrii do Hitlerowskich Niemiec 15 III 1938 roku. Ze względu na to wydarzenie Heldenplatz stał się bohaterem kilku dzieł literackich.
Pośrodku Placu Bohaterów stoi imponujący pomnik ostatniego władcy Austro-Węgier, arcyksięcia Karola I Habsburga-Lotaryńskiego, dosiadającego konia. Naprzeciwko można zobaczyć monument przedstawiający księcia Eugeniusza Sabaudzkiego, który zasłyną swoimi bohaterskimi czynami w bitwie z Turkami pod Zentą. Znajduje się tu również postój dorożek. W stojącej przy Heldenplatz części Pałacu Hofburg znajduje się kilka interesujących muzeów, Biblioteka Narodowa, Centrum Kongresowe oraz siedziba prezydenta Austrii.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oczywiście obowiązkowa sesja zdjęciowa we wszelkich możliwych konfiguracjach osobowych, patrzymy na Neu Hofburg, Bramę
Obrazek

i już widzimy budynki dwóch muzeów
Obrazek

i ku nim się kierujemy….
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 23.12.2015 10:16

Aaaaa. Juz zazdroszczę.
Ale jedno na jeden dzień wystarczy. Za dużo bodźców do ogarnięcia.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.12.2015 10:18

FUX napisał(a):Aaaaa. Juz zazdroszczę.
Ale jedno na jeden dzień wystarczy. Za dużo bodźców do ogarnięcia.

Jakich bodźców? Capri cię pochłonęło czy kubański objazd autostrady? :mrgreen:
Witaj. :D
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 23.12.2015 10:30

Z tymi dwoma muzeami przy skwerku. :wink:
Marzy mnie się leniwy miesiąc wakacji z włóczeniem się bez planu. Capri, Sud Tirol zahaczyć o Alpy włoskie.
Hoteliska nie dla mnie.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.12.2015 12:08

FUX napisał(a):Z tymi dwoma muzeami przy skwerku. :wink: Hoteliska nie dla mnie.

Niestety do środka nie wchodziliśmy, ale ostatnio JoannaG dość dokładnie jedno z nich obejrzała

Hoteliska też nie dla mnie, więc na razie trzymamy się Europy i wszystko sami....
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 23.12.2015 13:53

Szkoda, wielka szkoda...
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.12.2015 21:22

FUX napisał(a):Szkoda, wielka szkoda...

Tak zakładał plan. Muzeum Historii Naturalnej oraz Techniki miałam w planie B, gdyby padało lub temperatura była nieakceptowalna do spacerowania. Ale pogoda jak na zimę była super :D


Syn wrzuca w nas kulkami śniegu, chyba liczy na to, że się zdenerwuję i odeślę do hotelu, ale nic z tego. Ponownie przekraczamy Ringstrasse i jesteśmy na Maria Theresien Platz.
Obrazek

Na środku placu stoi dzieło Caspera Zumbuscha przedstawiający cesarzową Marię Teresę w otoczeniu jej sojuszników w walce o dobro „Casa Austria”. Na koniach jadą dowódcy polowi Loudon, Daun, Khevenhuller i Traun, stoją doradcy Kaunitz, Haugwitz, Lichtenstein i van Swieten. Pomnik jest olbrzymi, może i dostojny, na pewno bardziej przytłaczający niż ogromny Ratusz, ale mi kojarzy się z kwoką/kurą rządzącą kogutami w kurniku….
Obrazek

Za pomnikiem, po drugiej stronie ulicy, zaczyna się Dzielnica Muzeów czyli Muzeumsquartie, ale tam nie dotarliśmy :x


Pomnik cesarzowej znajduję się pomiędzy dwoma muzeami: Muzeum Historii Naturalnej (z prawej z pomnikiem słonia przed wejściem)
Obrazek

i Muzeum Historii Sztuki z lewej
Obrazek

Budynki obu muzeów są identyczne i aby łatwo rozróżnić który jest który to przed tym Historii Naturalnej umieszczono niewielki pomnik słonia. Chcę zdjęcie ze słoniem, ale aparat odmawia posłuszeństwa.
Na placu znajduje się kolejny czynny jarmark, ale tu jedzenia już nie ma. Dominują bombki, figurki, ceramika itp.
Jeszcze raz rzut oka na muzeum przyrodnicze…
Obrazek

Obrazek

…i idziemy dalej. A raczej jedziemy, bo wsiadamy do metra na stacji Museumsquarties i dojeżdżamy do Karlsplatz. Moim głównym celem jest zobaczenie secesyjnej stacji metra.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.12.2015 21:27


Wychodzimy z podziemia tuż przed budynkiem stacji metra Karlsplatz. Budynek jest rzeczywiście piękny, szkoda tylko, że brakuje już słońca, które mogłoby pięknie oświetlić złocone ornamenty.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chłopaki mają powoli dość, odmawiają dalszego chodzenia i wracają do podziemia posiedzieć na ławce. Park przy stacji ma oczywiście kilka ławek, ale temperatura zerowa raczej nie zachęca do spoczynku. Ja udaję się jeszcze w kierunku Karlskirche czyli kościoła św. Karola. Gdy w 1713 r. z powodu epidemii dżumy zmarło ponad 8 000 wiedeńczyków, cesarz Karol VI złożył ślub, że w zamian za uwolnienie miasta od plagi wybuduje kościół poświęcony Karolowi Boromeuszowi, obrońcy przed zarazą. Wzniesiona w ten sposób świątynia zalicza się do arcydzieł europejskiego baroku. Jej potężna, pokryta patyną kopuła i równie imponujący, flankowany dwiema kolumnami triumfalnymi środkowy fronton w formie antycznej świątyni służy wielbieniu boga i wyrażały imperialne aspiracje Habsburgów.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przed kościołem na pewno także był jarmark albo jakaś szopka.
Obrazek

Niecka fontanny jest zabrudzona sianem, odchodami jakiś koników czy osiołków. Latem, kiedy działa fontanna, miejsce to jest popularnym punktem spotkań, zresztą zobaczcie sami ,na samym końcu krótkiego filmiku – spacer z Violettą
Obejrzałam całą serię My perfect day in Viena– dało mi do dobry obraz możliwości tego miasta i zobaczenia wielu nie oczywistych miejsc do zwiedzania. Ale cała seria kręcona była latem/wiosną, więc niestety wszelkie pomysły na „oddech na trawie” były dla mnie nie trafione.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.12.2015 13:33

Wesołych i radosnych Świąt
spędzonych w gronie najbliższych
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 29.12.2015 18:06


Wracam do metra do chłopaków. Planujemy coś zjeść i może zrobić jakieś zakupy i udajemy się do jednego z centrów handlowych. Stacja Karlsplatz jest jedną z największych w Wiedniu. Krzyżują się tu 3 linie metra. My dla odmiany wsiadamy teraz do czerwonej U1 i podążamy w kierunku Leopoldau. Ta linia metra częściowo jedzie po ziemi, po wiaduktach i prawie, że w powietrzu. Wjeżdżamy na jedną ze stacji (długi tunel) i przez okienka (czyli jesteśmy nad ziemią) widzę wodę. Czyli jesteśmy nad Dunajem. Szybka decyzja i w ostatniej chwili wyskakujemy z kolejki i po 10 sekundach patrzymy na piękny modry Dunaj.
Czy on piękny i modry :?:
Mogę z tym polemizować. Ot, w tym miejscu wygląda jak zwykła rzeka w mieście.
Obrazek

Więcej nic tu ciekawego nie ma, okolica taka sobie, więc czekamy kilka minut na kolejną kolejkę
Obrazek
Mijamy Dunau City i Vienna International Centre, czyli Uno-city
…i dojeżdżamy do (zdjęcie z netu)
Obrazek

Jest 15:30.
Donauzentrum to podobno jedno z największych centrów handlowych w Wiedniu. Zobaczymy.
Stacja metra jest pod samą galerią, wystarczy przejść przez niewielką ulicę i już jest się w środku.
Galeria jak galeria. Jakieś wyprzedaże się zaczęły, ale nie powalają, sklepy te same co w PL, tłum ludzi taki sam jak PL w niedzielę handlową przed świętami, duszno i za głośno.
Coś tam chłopaki jedzą i po 1,5h uciekamy z tego przybytku. Linia U1 do Stephansplazt, potem U3 do Erdberg i kilka minut pieszo i już jesteśmy w naszym hotelu.
Za oknem już ciemno…..
Ostatnio edytowano 29.12.2015 18:58 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 29.12.2015 18:10


Jeśli myślicie, że to koniec naszego dzisiejszego spaceru, to jesteście w błędzie. Bo przecież przyjechaliśmy zobaczyć miasto Strausa, więc nie będziemy przeciez leżeć w hotelu. Po godz.19 zbieramy się i linią U3 jedziemy do Stephansplatz i przesiadamy się w U1 ponownie w kierunku Leopoldau. Wysiadamy na kolejnym węźle komunikacyjnym czyli na stacji Praterstern. Tak, idziemy do najbardziej znanego w Austrii wesołego miasteczka :D
Jest już po godz. 20, lekki mróz, ale dość przyjemnie. Zdjęci takie sobie, bo z ręki, bo statywu nie chciało się nieść i został w hotelu. Już po wyjściu na ziemię od razu widać główną kolejkę Prateru
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Do Wiener Riesenrad (czyli największego koła) jest kilku oczekujących, ale generalnie karuzele są zamknięte. Nie wiem czy to wina późnej godziny czy raczej pory roku.

Także na Praterze jest jarmark. Kusi zapachami, ponczem, kiełbaskami.
Obrazek

Tu też będzie zlokalizowana jedna z sylwestrowych scen, bo jak wczytałam pod Ratuszem na plakacie tych scen będzie 11 lub 12 (już dokładnie nie pamiętam).
Nie zabawiamy tu długo, wracamy do metra i jedziemy w kierunku hotelu.
Pod katedrą Szczepana, na punkcie przesiadkowym, postanawiamy zobaczyć centrum w nocy. Kręcimy się kilkoma głównymi uliczkami, robimy zdjęcia, ale tylko jedno jest nierozmazane
Obrazek

Po 21 jesteśmy w hotelu. Dzień był długi
Ostatnio edytowano 29.12.2015 18:59 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 29.12.2015 18:43


Legenda:
Na czerwono to co pieszo, żółte kropki-wejście/wyjście z/do metra, z których skorzystaliśmy.
1.png

1. Stephansplatz z katedrą
2. Volkstheater
3. Parlament z posągiem Ateny
4. Rathausplatz z Ratuszem i jarmarkiem
5. Volksgarten ze Świątynią Tezeusza
6. Heldenplatz i Neu Hofburg
7. Plac Marii Teresy
8. Muzeum Historii Naturalnej
9. Muzeum Historii Sztuki

12.png

10. Karlsplatz – secesyjna stacja metra
11. Kościół św. Karola

13.png

12. Dunaj na trasie metra U1
13. Donauzentrum

14.png

14. Prater nocą z jarmarkiem
15. Stephansplatz i uliczki nocą
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 29.12.2015 19:05

Coś małe zainteresowanie moim sylwestrowym spacerem, ale trudno, dokończę pisanie....


31.12.2014, środa
Rano śpimy aż się wyśpimy. O 9 budzi nas pokojówka, która chce już posprzątać pokój. Ale my jeszcze w łóżkach. Zbieramy się powoli, robimy jakieś śniadanko, pakujemy rzeczy do torby i po 10 opuszczamy hotel.

W pierwszej kolejności udajemy się na nasz P+R, bagaże do foczki i kierujemy się do metra.
Tym razem czeka nas dłuższa podróż. U1 jedziemy zaledwie 4 stacje do Landstrasse. Tu przesiadamy się w zieloną linie U4 , kierunek Hutteldorf. Jedziemy aż 8 stacji do
Obrazek

U4 jedzie częściowo pod ziemią, ale dużą część pokonuje ziemią i nadziemnymi wiaduktami. Cała jazda zajęła nam ok. 25-30 min.
Stacja Pałacowa też jest zdecydowanie inna od tych dotychczasowych, wygląda jak peron i gdyby nie ten tłum ludzi to można by pomyśleć, że przenieśliśmy się w czasie o jakieś 100 lat.
Obrazek

Wychodzimy ze stacji po schodach do góry, za całym tłumem ludzi. Słońce pięknie przyświeca, idealna pogoda do zwiedzania parku. Idziemy z tłumem, bo pałacu takiego jak na zdjęciach z przewodnika czy albumów nie widzimy przed sobą.
Po przejściu przez ulicę jesteśmy pod murem, który otacza właśnie Pałac. Idziemy w kierunku bramy i porwani przez tłum, po chwili jesteśmy na zewnętrznym dziedzińcu
Obrazek

Dziedziniec jest ogromy to i tłumy się rozpływają. Przed pałacem znajduje się kolejny jarmark
Obrazek

Obrazek

Tu dominuje jedzenie i poncz. Chwilę kręcimy się i skręcamy w lewą stronę. Chcemy podejść pod fontannę, zobaczyć Gloriettę, może palmiarnię. Nie planujemy zwiedzania Pałacu w środku, ja może bym się i jeszcze skusiła, ale moje chłopaki zdecydowanie nie. Bilety można nabyć w kasie (zaraz po lewej stronie bramy wejściowej – mega kolejka) oraz przez Internet. Ceny są różne i zależą jaką trasę zwiedzania wybierzemy. Podstawowa trasa to Imperial Tour, 22 pokoje, cena za os. dorosłą 12,9 eur, czas ok.30-40 min, cały pałac 60 min, 15,9 eur, 21 eur: Pałac+oranżeria+ taras w Gloriette, 49 euro: wejścia do wszystkich obiektów). Jest także trasa dziecięca oraz trasa Sisi (obejmuje Pałac+Hoffburg+wiedeńskie muzeum). Dokładne informacje o cenach i trasach zwiedzania na stronie pałacu. Aktualnie strona główna Pałacu jest w wersji zimowej, a latem była w wersji letniej/zielonej.


Poniżej mapka Pałacu, ale tylko od frontu, cały teren jest zdecydowanie WIĘKSZY
Obrazek

Pałac Schonbrunn – letnia rezydencja Habsburgów, zwana także austriackim Wersalem, to obok katedry i Belwederu największa atrakcja Wiednia. Kompleks, który mimo swego przepychu wcale nie sprawia wrażenia pompatycznego, lecz raczej pełnego uroku, początkowo był mieszczańskim dworkiem, który cesarz Maksymilian II kupił w 1559 r i rozbudował, przekształcając w zamek myśliwski. Po jego zniszczeniu przez Turków powstała nowa budowla, która w ogólnym kształcie przetrwała do dziś, z dwoma długimi skrzydłami, szerokim, wychodzącym na ulicę dziedzińcem i zewnętrznymi schodami od strony ogrodu. Głównym ośrodkiem monarchii stał się za panowania cesarzowej Marii Teresy, która zamieszkała tu z mężem Franciszkiem I Stefanem Lotaryńskim i ich 16 dzieci. Z jej rozkazu pałac przebudowano zgodnie z panującym wówczas stylem późnobarokowym. Dobudowano jedno piętro, dodano wiele balkonów i schodów, utworzono centralną sień.

To idziemy w lewo:
Obrazek

Obrazek

Kawałek spaceru jest, ale pogoda dopisuje, jest lekki mróz i piękne słońce, a parkowe alejki są białe. BAJKA.
Obrazek

Obrazek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.12.2015 20:24

No, fajnie było 8)

Dużo zobaczyliście, podziwiam kondycję, szczególnie chłopaków :D
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 29.12.2015 20:59

Fajnie, że się odezwałeś, bo ciężko się samemu do siebie pisze. Dobrze, że popołudniami teraz jestem sama, to nie żal mi czasu na pisanie i nikt mnie od tego też nie odciąga.

Lednice napisał(a):Dużo zobaczyliście, podziwiam kondycję, szczególnie chłopaków :D

:lool: :lool: :lool:
Młody wie, że marudzeniem nic nie wskóra, bo jestem odporna, a i on przyzwyczajony do zwiedzania. I że ratunku trzeba szukać u starego chłopaka :lol: Jak w dwóch oponują to już trudniej przecierać szlaki. Ale Wiedeń dzięki metrze jest bardzo przyjazny do zwiedzania. Podstawa to bilet czasowy, o wydanej kasie się zapomina i korzysta się z komunikacji bez żadnych ograniczeń. Nawet 1 przystanek metrem to zawsze coś...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Austria - Österreich


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Sylwestrowy spacer ulicami Wiednia - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone