Chłopie...to nieprawda, że chce Ci się wyć,
spójrz na swój bełkot: Ty już wyjesz.
Inaczej skomentować Twojej wypowiedzi nie umiem.
Wyj dalej, żyjemy w wolnym kraju i nikt Ci tego nie zabroni, a ja też obiecuje, że niedługo wkleję relacje z kibicowskiego demolowania i niszczenia słoweńskiego Piranu.
Wtedy to już na pewno spalisz dyplom i... i co tam jeszcze wymyślisz.
Kevlar - pisz Azjatka wielką literą, bo się okaże, że nie szanujesz innych nacji. Tak w ogóle to chciałeś się do czegoś "przypieprzyć", a tu kulą w płot. Akurat zapytałem Cizu czy mogę umieścić jej zdjęcie w relacji.
Arek - skoro naprawdę nie potrafisz odpowiedzieć na moje pytanie to ja nie będę taki by wyśmiewać Cię za to,
wręcz chętnie poszerze Twoją wiedzę w kwestii
ustawek.
Przeczytajcie dokładnie opis prawdziwej ustawki:
ponieważ telefony komókowe są inwigilowane przez psy (dla Leluma: policję) to każda licząca się "ekipa" ma tajne konto na Naszej Klasie i właśnie tam pod przykrywką zaproszeń umawiamy się na ustawki.
Opowiem Ci dla przykładu o ostatniej, tej z grudnia.
Do Łodzi miał przyjechać Ruch Chorzów i przez N-K padła propozycja ustawki.
Zebraliśmy się w trzydzieści chłopa koło Obi i tam podstawieni starsi kibice kupili nam siekiery i łomy.
Tak gotowi ruszylismy do centrum,
bo w centrum są najbardziej medialne awantury,
i schowani w bramie przy Piotrkowskiej czekaliśmy na kibiców Ruchu.
Po drodze dla podniesienia animuszu wywróciliśmy trzy kosze na śmieci i zbluźniliśmy dwie staruszki.
Zgodnie z zapowiedziami z Naszej Klasy
Ruch przyjechał i o godzinie 14 punktualnie pojawił się przy Horteksie na Piotrkowskiej.
Wyskoczyliśmy i mówię Ci jaka podjara...
staliśmy tak w grudniowym słońcu...
nas trzydziestu z siekierami i łomami
ich co najmniej tylu samo
z bejsbolami i wiertarkami udarowymi...
groźne spojrzenia, nienawiść w oczach
i..
już mieliśmy ruszyć na nich,
ale się nagle pojawiła matka Łysego,
a że ona to taka porywcza kobita,
to jak złapała syna za włosy (bo Łysy to tylko ksywa)
i jak zaczęła opieprzać go, że śnieg nie odgarnięty
to głupio nam się zrobiło za te zaspy
i tak zamiast się bić i mordować odśnieżyliśmy całą Tuwima...
Tak więc rewanż za ustawkę w maju w Chorzowie.
W maju, co by na pewno śniegu nie było.
Edit:
mama Łysego kazała wkleić
http://www.stopustawkom.pl/