Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sylwester 08/09 Egipt-Makadi Bay

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 15.01.2009 12:15

Tyle syfu a jednak turyści z całego świata przymykają oko na biedę i syf i przyjeżdżają podziwiać atrakcje turystyczne.


Od osoby mieszkającej na "placówce" przez dwa lata też słyszałam i o podatkach i o tradycji. Tę tradycję również widać w niektórych krajach na Bałkanach np w Albanii. Połowa domów jest pozostawiona w celu dobudowania kolejnego piętra. I są takie wielkie jak na nasze przeciętne normy. Jest jeszcze trzeci powód. Na takich prowizorycznych stropo-dachach w miastach wysypują mieszkańcy swoje śmieci do wysuszenia. Po co nie zapytałam.


Jak bardzo było gorąco :?: Jesteś Madziu tak na letniaka ubrana i już pięknie opalona.

Czy jadąc na te wycieczki tworzony był konwój kilku autokarów z obstawą. :?: Jak wygląda przemieszczanie się turystów :?: Widać ochronę wojska, policji :?:
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 15.01.2009 12:38

Czekałam na wyprawę w "czasy starożytne", no i......Jestem pod wielkim wrażenie starożytnego Egiptu. 8O Bardzo podobają mi się zdjęcia, które tam zrobiłaś. Chciałabym poczuć "ducha" tamtych czasów.
Egipt jest już w moich najbliższych planach. Zaczęłam oglądać różne galerie zdjęć i wychodzi, że warto choć raz tam się zapuścić.

A z tą klątwą to niezłe.... Polacy to przesądny naród. :lol:
Podobne jest w Wenecji na Piazzetta di San Marco stoją dwie kolumny i również nie powinno przechodzić się między nimi. 8O :wink:
Unikałam tego jak ognia. :lol:
lolek80
Odkrywca
Posty: 111
Dołączył(a): 26.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) lolek80 » 15.01.2009 13:41

Witaj,
Ogólnie jestem bardzo negatywnie nastawiony do wyjazdów typu :Egipt, Tunezja...gdyż wszyscy moi znajomi tam byli..i jedyne zdjęcia, które pokazują to siedzenie na basenie i sączenie napojów..choć do plaży jest np.100m...dla mnie maskara..
Jednakże uważam, że wybrałaś bardzo fajnie z tym Sylwkiem i nawet sporo zobaczyłaś :)
Jeśli się zdecyduję na Egipt to tylko ze względu na piramidy, bo zawsze chciałem je zobaczyć :)
Uważam ,że to naprawdę coś wspaniałego..
Serdecznie Cię Madziu Pozdrawiam i też uważam, że ładniutka z Ciebie kobitka :)
Jo_Anna
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 274
Dołączył(a): 27.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jo_Anna » 15.01.2009 14:16

Madziu! Zaraziłaś mnie tym Egiptem. Cudne fotki - aż się czuje żar, i jakaś groza ogrania na myśl, że można żyć wśród takich skał i piachów. ALe taki Sylwester to bardzo sensowny pomysł :)


Janusz Bajcer napisał(a):
Twoja "wulkaniczna" relacja :wink: oraz plany wakacyjnej wyprawy AD 2009 temu przeczą :lol:


Hmmm... Mało atrakcyjny wydaje mi się czasami mocno ucywilizowany (czy wręcz zmacdonldyzowany) świat. A świat tak w ogóle wydaja mi się nader atrakcyjny :)
msz
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 65
Dołączył(a): 28.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) msz » 15.01.2009 15:04

relacja rewelacyjna!!!
powoli zaczynam zmieniać zdanie o Egipcie
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 15.01.2009 16:01

Madziu, pięknie wprowadziłaś nas w klimat starożytności. Ja również, pod wpływem Twojej relacji, zmieniam zdanie o wyjazdach do Egiptu. Sądzę, że mogą być one fascynujące, jeśli nastawi się na zwiedzanie (a nie leżenie przed hotelem, czego bym nie zniosła) i jakoś "oswoi się" z wszechobecnym syfem, o którym myśl zawsze mnie hamowała przed taką podróżą. Ale, dzięki Tobie, może, kto wie... :)
Rafał K
Cromaniak
Posty: 2318
Dołączył(a): 07.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał K » 15.01.2009 18:15

Lidia K napisał(a):...Czy jadąc na te wycieczki tworzony był konwój kilku autokarów z obstawą. :?: Jak wygląda przemieszczanie się turystów :?: Widać ochronę wojska, policji :?:


Lidio, konwój składa się najczęściej z kilkudziesięciu autokarów - generalnie ta liczba zależy pewnie od sezonu. Można też oczywiście przemieszczać się w Egipcie na własną rękę - wiele osób z powodzeniem to praktykuje i sobie chwali.

Ochrona policji dla konwoju ma charakter, że tak powiem, dość umowny - Luksor obstawiany jest co prawda w obydwie strony ale Kair już tylko w jedną... Nie do końca w tym całym cyrku chodzi więc o bezpieczeństwo turystów - miejscowi operatorzy uiszczają po prostu wojsku jakąś opłatę (jak kto woli haracz) za ten konwój i związku z tym zachowywane są pewne pozory.

Trzeba przyznać, że Policji turystycznej kręci się sporo w miejscach stanowiących atrakcje turystyczne. Jadąc do L. co jakiś czas mija się także stojące przy drodze takie budki z napisem "Chick Point" - w niektórych jest nawet jakaś obsada pod bronią. Sukces Mubaraka w walce z terroryzmem to jednak - jak mniemam - raczej efekt sprawnie działającego wywiadu, a nie obecności panów w białych uniformach...


maslinka napisał(a):...Sądzę, że mogą być one fascynujące, jeśli nastawi się na zwiedzanie (a nie leżenie przed hotelem, czego bym nie zniosła)...


Maslinko - pobyt w hotelu w E. może być sam w sobie także dość atrakcyjny, jeżeli tylko dobrze dobierze się obiekt - są takie miejsca, gdzie hotel ma plażę na terenie parku narodowego - obcowanie na codzień z przepięknymi, żywymi rafami, żółwiami, czy delfinami na wolności może doskonale urozmaicać taki stacjonarny wypoczynek.

PZDR
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 15.01.2009 18:58

Przeczytałam z ciekawością Twoją relację, bo Egipt to jedno z moich najbardziej ulubionych miejsc. No cóż, to co pokazujesz to niestety nie jest Egipt. To są wioski turystyczne, moze trafniej byłoby stwierdzic - rezerwaty.

Co do nie ukończonych budynków prawdziwe są obie wersje. Dopóki dom nie jest skończony podatku sie nie płaci. A pietra się dobudowuje sukcesywnie, w miarę powiększania się rodziny.

Co do tzw. wioski beduińskiej :) W Egipcie otóż nie ma beduinów. Prawdziwych, klasycznych ludzi pustyni, koczowników tam nie ma. Do XI w byli i zostali przegnani na tereny obecnej Tunezji. Jedyne ich niedobitki żyją w okolicach Giza.

A potrawami egipskimi są falafel, ful, shoarma, a nie kaczka w pomarańczach. Egipskie jedzenie jest świetne. Takoz napoje do których nie zalicza się cocca cola. Czy piliscie przynajmniej prawdziwą kawę i herbatę tradycyjnie parzoną?
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 15.01.2009 19:47

Caal


Możesz mi przytoczyć, gdzie napisałam w mojej relacji, że tradycyjną potrawą egipską jest kaczka w pomarańczach?
Bo chyba coś ci się w głowie pokiełbasiło.
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 15.01.2009 19:53

Nic mi się nie "pokiełbasiło" :wink: Ale skoro piszesz o kaczce w pomarańczach, kawiorze i podobnych przysmakach, które to dania reprezentuja tzw. kuchnię międzynarodową, to zakładam, że prawdziwej kuchni egipskiej nie probowałas? Zresztą nie ma jej w tego typu kompleksach turystycznych.
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 15.01.2009 20:05

Lidio na pogodę nie mieliśmy co narzekać, było słonecznie, czasem nawet bardzo bo około 30 st.C., choć bywało wietrznie.

Cieszę się, że podoba się Wam moja relacja. Ja również byłam bardzo sceptycznie nastawiona do tego wyjazdu a wróciłam bardzo zadowolona i z pewnością chcę tam wrócić by zobaczyć to, czego nie zdążyłam:)
Dlatego z czystym sumieniem polecam.
Ale czy komuś się spodoba to oceni po powrocie sam.

Co do konwoju to Rafał to bardzo dobrze opisał.
Warto,też dodać, że jadąc w konwoju autobusy bardzo często się wyprzedzają, by nie być tym na szarym końcu...
Bo ponoć do ostatniego zawsze strzelają...to taki żart usłyszany w Luksorze.
A jeżdżą rewelacyjnie (lepiej spać podczas jazdy i się nie stresować)

Dziękuję Lolku, że zajrzałeś... I za komplement.


Dziękuję Jo_Anno, msz i Anjas za dotrwanie prawie do końca.

Zostało nam półtora dnia do wyjazdu, będzie jeszcze krótki odcinek:)
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 15.01.2009 20:06

caal napisał(a):Nic mi się nie "pokiełbasiło" :wink:


Z przykrością muszę stwierdzić, że tym razem faktycznie masz "pokiełbasione".
Madzia nic w takim rozumieniu nie pisała. ( to kwoli obiektywizmu). :wink: :wink:
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 17.01.2009 11:49

madzia1981 napisał(a):
JacYamaha napisał(a):Czy "klątwa faraonów" :wink: jeszcze działa?

W Egipcie mówi się o klątwie, że to bajka.

Powiedz to tym, którzy przez nią zginęli :wink:

A cała tajemnica tkwiła w BHP :idea:

Jeżeli pozwolisz to napiszę kilaka słów. Nie mogę się oprzeć, bo sam na ścianie mam kilka papirusów i maskę Tutenchamona. Obrazek

Po 10 latach poszukiwań w 1922r. grobowiec Tutenchamona odkrył Carnarvon i Hovard Carter.
Lord Carnarvon, który to wszystko finansował zmarł rok później. Skaleczył się w to samo miejsce co go komar ukąsił i zaraza powaliła człowieka.
George Jay Gould, który przyjechał obejrzeć grobowiec tego samego dnia dostał gorączki i zmarł.
Do 1929 roku zmarło 13 osób powiązanych z grobem Tutenchamona, a!!! przecież jeszcze był ptaszek Cartera, którego zjadł wąż, takie ostrzeżenie na początku by tam nie wchodzić :wink:
Carter miał lepsze zdrowie i zmarł 2 marca 1939roku w wieku 65lat z przyczyn naturalnych. Choć jego klątwa polegała na tym, że Egipcjanie zabrali mu wszystko, bo oszalał od tego wszystkiego i wstawił karaty do grobowca. Co prawda po roku wrócił i skatalogował ok 5000 przedmiotów, ale odebrano mu prawo do znaleziska. Bądź co bądź był tam pierwszy i on i Tutenchamon dzięki niemu nadal żyją, bo ich imiona żyją...

Co do BHP. Zagadka się wyjaśniła. Cichym zabójcom był grzyb na ścianie grobowca. Dobrze może Madziu, że nie weszliście, bo mogłabyś rączką się oprzeć jeszcze o ścianę. :?
Cartera chyba Tutenchamon ocalił za to że go odkrył i nie zapomniano o nim. Przecież nawdychał się różnej pleśni rozcinając mumię, ale przed swą jeszcze śmiercią poskładał chłopca i Hvala mu za to.
Do dziś egiptolodzy badając mumie zachowują nadzwyczajne środki czystości i zakładają odzież ochronną. Obrazek

:wink:
Ostatnio edytowano 17.01.2009 12:31 przez pasażer, łącznie edytowano 1 raz
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 17.01.2009 12:21

Podobna "klątwa" również najprawdopodobniej spowodowana przez grzyba (Aspergillus jakiś tam) miała miejsce po otwarciu grobu Kazimierza Jagiellończyka na Wawelu w 1973 - wtedy kilku badaczy w niedługim czasie po otwarciu zmarło na zawały lub udary mózgu. Kiedyś o tym czytałem (Z. Święch - Klątwy, mikroby i uczeni).
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 17.01.2009 12:30

madzia1981 napisał(a):Koszt wycieczki 85 dolarów od osoby. Luksor i Świątynia Karnak. Rejs Nilem. Świątynia Hatszepsut. Dolina Królów.

Znajomi co byli na weekendzie majowym zrezygnowali z tego. Ech.... turyści. No rozumiem żar na Nilu, ale dla mnie to warte każdych pieniędzy i wysiłku.

Fotki prześliczne, miejsce cudne. Świątynia "Kobiety z brodą" powala.
Obrazek

Hatszepsut - "Pierwsza ze szlachetnych kobiet".
Świetnie widać na Twym zdjęciu dwa posągi Hatszepsut. Dziewczynka chciała postawić jeszcze jeden trzy razy większy, lecz pękł budowniczym i nie powstał Obrazek

Mówię dziewczynka, bo miała zaledwie 12lat, gdy została królową, a jej mąż - przyrodni brat 20lat, ale nie chciała oddać władzy pasierbowi, więc nosiła brodę. :lol: Ale cóż takie czasy. Faraonowie nie dożywali raczej późnej starości i ich potomkowie również, więc historia płatała im różne figle. Obrazek

Pozdrav :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Sylwester 08/09 Egipt-Makadi Bay - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone