Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sylwester 08/09 Egipt-Makadi Bay

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 09.01.2009 23:50

Zapisuję do czytelni , bo będzie szampan i kawior :P :lol:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 10.01.2009 00:08

AndrzejJ. napisał(a):Prawie jak ,,Copakabana'' na Ciovo. :D


Nie wiem czy wiesz Andrzeju , że na Ciovo wybiera się w 2009 roku Bahama :lol:
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 10.01.2009 00:53

Madzia,
Relacja i zdjęcia super..sama jakoś nie myślałam o Egipcie na wypoczynek, bo wszyscy tam jeżdżą, a ja wolę inną formę wypoczynku.
Jednak na Twoich fotkach wygląda bardzo zachęcająco i może jednak kiedyś się skusimy :)

Cieplutko Pozdrawiam
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 10.01.2009 04:35

madzia1981 napisał(a):...wśród nas pływał strażnik, który dbał o ich ochronę i kiedy stanęłam jedną nogą żeby poprawić maskę, zostałam skarcona :oops:

To tak dla dobra koralowców jak i Twojego. Rafa koralowa jest ostra i łatwo o głębokie skaleczenie. Poza tym na rafie jest sporo żyjątek które po dotknięciu mogą poparzyć lub jadowicie ukłuć. Kilka takich żyjątek opisałem na innym forum -> klik

madzia1981 napisał(a):A jakie boskie muszelki! Chowam kilka do swojej torebki :wink:

Ja będąc w Sharm też zabrałem muszelkę do hotelu a później musiałem ją odnosić na rafę bo muszelka zaczęła chodzić :) Okazało się że mieszka w niej krab.

Fajna relacja.
Palmowe parasole na wyspie super. Jak bym chciał tam poleżeć.
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 10.01.2009 10:59

Też byłam "krzywo" nastawiona w stronę Egiptu.Teraz jednak po raz kolejny przekonuję się ,że wszędzie można znależć śliczne miejsca.Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.Napisz jeszcze proszę czy to prawda z tymi napiwkami.To znaczy,chodzi mi o to ,czy jak nie dasz ,albo dasz za mało to potrafią być złośliwi.Pytam tak trochę głupio ,ale tylko dlatego ,że znajoma nagadała mi różnych bzdur,w które do końca nie wierzę.
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 10.01.2009 14:24

Witaj Maslinko i Ines:) miło Was tu zobaczyć i czytać komplementy od Was, tym bardziej, że jesteście specjalistami w pisaniu relacji!

Dangol-z mojego punktu widzenia, polecam Egipt , choć wybraliśmy najdroższy termin to i tak pewnie tańszy od Meksyku. Poza tym podróż naprawdę nie należy do najbardziej wygodnych, te 4,5 godziny można jakoś znieść ale nie jest łatwo-siedzenia za bardzo nie da rady rozłożyć, chyba, że chcesz się narazić sąsiadowi z tyłu... :P

Ewo-tak szybko się zebraliśmy ze spotkania, że nawet nie miałyśmy okazji się wymienić telefonami a miło by było się spotkać jak będę w Twojej okolicy... Co ty na to? Przy okazji, będę czekała na Twoją relację z ...... jak wrócisz. :)

Kevlar- ja też wzięłam kilka, na szczęście nie tych z wody, tylko z suchego piasku i nic żywego nie przyleciało ze mną do domu
:D a miałam niezłego stracha na lotnisku przy odprawie.


Carnivalko- słynny bakszysz to zmora egipskiej turystyki. Proszę poczekaj jeszcze chwilę i postaram się to opisać w mojej relacji.

Pozdrawiam i witam pozostałych!
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 10.01.2009 14:41

madzia1981 napisał(a):... nic żywego nie przyleciało ze mną do domu
:D a miałam niezłego stracha na lotnisku przy odprawie...


Jak się trafi na nadgorliwego celnika i zobaczy muszelki to można zapłacić sporą karę. I jeszcze muszelki zabiorą. :(
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 10.01.2009 16:07

Jestem ciekawa jak wygląda Sylwester w wydaniu egipskim..... :D :?:
Fotki miodzio i pomysł na tą ostatnią noc w roku równie przedni. 8O
Rafał K
Cromaniak
Posty: 2318
Dołączył(a): 07.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał K » 10.01.2009 16:36

Madziu, fajnie tak poczytać i pooglądać... dzięki.


carnivalka napisał(a):...Napisz jeszcze proszę czy to prawda z tymi napiwkami.To znaczy,chodzi mi o to ,czy jak nie dasz ,albo dasz za mało to potrafią być złośliwi.Pytam tak trochę głupio ,ale tylko dlatego ,że znajoma nagadała mi różnych bzdur,w które do końca nie wierzę.


Carnivalka, oj potrafią... no ale, cytując klasyka - nie ma róży bez ognia :wink:

PZDR
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 10.01.2009 16:51

madzia1981 napisał(a):Woka, przyjacielu kopnij mnie w tyłek jak za dużo się będę rozpisywała, bo baby czasem mają to do siebie, że gadają dużo i nie do rzeczy :wink:


Póki co ... żadnego kopa z mojej strony. Coś przecież musisz napisać ( tylko nie ble..ble- wówczas "kopa" masz jak w banku).
Ma być treściwie, nieodzowne informacje, wyjaśnienia....... i dużo zdjęć. Zdjecia przecież same dużo "mówią" :wink:
pzdr.
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 10.01.2009 16:58

Leszek Skupin napisał(a):No trza przyznać... niebanalny sposób na Sylwestra :lol: :D


Coraz bardziej popularny....... powiedziałbym że nawet bardzo popularny ( siostra ma biuro - sprzedaje na pęczki "sylwestra").
Znajoma miała to samo co Madzia .. w ubiegłym roku tzn. 2007/2008. Chwaliła sobie. ( z tego tez powodu podgladam jak to u Madzi zadziałało). Może kiedyś ja ..... kości coraz starsze więc już niedługo mogę "samolotem".

ps. martwi mnie tylko że Madzia tak "grubo" (czasem) ubrana. Przecież to Egipt więc winno być "mniej niż na golasa" .... :wink: :D
ps.2
shtriga prosi o bardziej opisowo, więc może tak wypośrodkuj aby było dla wszystkich dobrze. Ja zawsze czytam "fotograficznie" lub .. nie czytam, więc dam sobie radę. ( Nie uznaję zbyt osobistych opisów ..... co komuś się podoba nie znaczy, że mnie się to podoba. Proste ).
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 10.01.2009 19:48

rafał krasoń napisał(a):Madziu, fajnie tak poczytać i pooglądać... dzięki.


carnivalka napisał(a):...Napisz jeszcze proszę czy to prawda z tymi napiwkami.To znaczy,chodzi mi o to ,czy jak nie dasz ,albo dasz za mało to potrafią być złośliwi.Pytam tak trochę głupio ,ale tylko dlatego ,że znajoma nagadała mi różnych bzdur,w które do końca nie wierzę.


Carnivalka, oj potrafią... no ale, cytując klasyka - nie ma róży bez ognia :wink:

PZDR[/qu

Też słyszałam Rafałku brzydkie rzeczy o Egipcjanach ,ale po relacji Madzi tam chyba kiedyś pojadę.
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 10.01.2009 19:48

Obrazek

Choć sylwester był najzimniejszym dniem podczas naszego pobytu, nie było aż tak źle jak w Polsce.


Ciężko było się dopchać do restauracji, cudem było poszukać wolny stolik do obiadu-hotel został maksymalnie zapełniony.

Jednak bakszysz czyni cuda-dlatego my takiego problemu nie mieliśmy. W pierwszy dzień pobytu daliśmy kelnerowi 3 dolary i tak od samego początku stolik zawsze na nas czekał.
Ogólnie zasada "podziel się majątkiem" jest przyjęta jako obowiązek.
Ale nie chcesz i nie dasz to też nic się nie stanie.

Może poza hotelem, spotkasz się z chamstwem, tak jak ja miałam na dzień dobry przypadek na lotnisku.

Czekając na swój bagaż, zauważyłam, że ktoś już go ściągnął i trzyma w ręce. Podchodzę, ciągnę a koleś trzyma twardo, wyrwałam mu z ręki a on szeptem "bakszysz, bakszysz" Odwróciłam się na pięcie i poszłam. Pewnie przeklął mnie ze 100 razy i 200 razy nasłał klątwę Faraona, która po mnie spłynęła ale przeraziłam się tym zachowaniem.

W pierwszy dzień miałam wrażenie, że każdemu trzeba dać, przy wyjęciu bagaży z autobusu, przy recepcji, śniadaniu, barmanowi.
Nie trzeba. W hotelu nie wyciągną ręki, choć co drugi oczami będzie prosił.Managerowie czuwają...

Ale jak dasz....będziesz miał lepiej. Będziesz miał pokój wylizany, kosmetyki poukładane od najmniejszego do największego, będzie stolik, dobry drink (nie z oferty all inclusive) na koniec dnia... Mała dla nas suma a dla nich znaczy wiele. Sprzątacze tak naprawdę, nie zarabiają żadnych pieniędzy, bo hotel daje im spanie i wyżywienie a żyją z napiwków, kelner zarabia około 50 dolarów miesięcznie, nasz rezydent Egipcjanin pracuje za darmo by nauczyć się j.polskiego bo wcześniej wyleciał z Triady ze względu na słabą znajomość języka i reklamacje z tego powodu turystów...Ale on nie prosił, bo pewnie się bał kolejnych skarg.
Poprosił tylko jak wracaliśmy z Luksoru, dla kierowcy...bo mało zarabia.

Patrząc na tę ich biedotę, to strach w oczach. Niewolnictwo.

Ferdkowi Kiepskiemu tam się podoba mieszkać...ja wolę mieszkać w Polsce i patrzeć na bogatszą biedę naszą...niż nich.

Ale wracajmy do głównego tematu, bo was zanudzę, choć dziś oprócz spacerowania, pływania w jacuzzi i wieczornej zabawy nic nie było:)

Krótki spacer po obiedzie...

Obrazek

Obrazek

Plaża przy kolejnym hotelu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W tym czasie obsługa gorączkowo przygotowała salę.

Obrazek


Nam pogoda dziś nie sprzyjała na kąpiele, więc streściliśmy się do wypoczynku w gorącym jacuzzi, co jakiś czas wyskakując z niego i wskakując do zimnego basenu. Tak bardzo się to spodobało "czarnej" rodzinie z Sudanu i również poszli za naszym szlakiem, tak więc przez dwie godziny bawiliśmy się w kolejkę, wyskakując jeden po drugim.

Mimo chłodu jaki panował w powietrzu- nie wiem może maks 10 stopni, skutecznie rozgrzewał nas dżin z tonikiem-pyszny, słodki, zupełnie inny niż "nasz".

Zabawa zaczęła się o godzinie 19.00...
Kamerzyści w pełni gotowości, ze swoim sprzętem na który trzeba było bardzo uważać by się nie potknąć.

Obrazek

Zabawa w iście egipskim kulturze z mnóstwem pokazów i animacji.
Grupa animatorów to ludzie głównie z Tunezji, Ukrainy, Rosji.

Obrazek


Niestety zdjęcia fatalne, nie ma co pokazać.
Musicie mi uwierzyć na słowo, że jedzenie wyśmienite, były jajeczka, avocado, łosoś i to wszystko z czarnym i czerwonym kawiorem oraz inne jeszcze przystawki z tym królewskim daniem, których nie próbowałam, bo wyglądały zbyt egzotycznie. Musiały być dobre bo Rosjanie co chwila do tego podchodzili. Podobnie z owocami morza. Mnóstwo. Nie do zjedzenia.




Mi najbardziej przypadła do smaku kaczka w pomarańczach, kurczak w orzechach.

Szampan był.... w zasięgu. Ale my z tej ofert nie skosztowaliśmy. Bo cena 150 dolarów za butelkę, była zbyt wygórowana. Lekka przesada:)))

O godzinie 0.00 uraczyliśmy się lampką winka.

Obrazek






Obrazek

Obrazek

Obrazek

Robiłam też za tancereczkę:))

Obrazek

"Look in my eyes"

Obrazek

I dylamy:)

Obrazek


Popielku specjalnie for you:)

Obrazek[/img]
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 10.01.2009 20:08

Nikogo nie zanudzisz Madziu , pisz jak najwięcej co myślisz.A z bakszyszem to pociecha.Szkoda tych ludzi pracujących za marną kasę.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 10.01.2009 20:41

Madziu, dzięki za komplement :) Myślę, że są więksi specjaliści od pisania relacji niż ja. Dopiero skończyłam, właśnie przed chwilą (trochę to smutne), mój drugi opis Cro-podróży:
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=21457&sid=22

a wiadomo, że są "weterani", którzy bardzo zasłużyli się dla forum :)

Piękne i ciekawe zdjęcia, oddają atmosferę zabawy tej przełomowej nocy. No i zdjęcie z fajką (sheeshą, sziszą :?: - nie wiem, która pisownia jest poprawna) - rewelacja :!: :D

Tak trzymaj i pisz dalej :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Sylwester 08/09 Egipt-Makadi Bay - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone