Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sycylia - w cieniu wulkanu i góry San Giuliano

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 13.10.2023 20:55

31.05.2022, wtorek, dzień 6 c.d.

Odjeżdżamy o 8 rano, czyli kwadrans przed czasem, bo i tak nikt już do autokaru nie wsiądzie. Przejeżdżamy przez całą Katanię, a dokładnie do samego końca Via Etna pod Park Gioeni – miałam plan udać się tu autobusem, aby obejrzeć słynną ulicę z góry, ale czasu zabrakło… potem już autostradą czy tam ekspresówką pomykamy ku Etnie. Wspinając się pod górę nagle zabiera głos jedna z podróżujących osób i opowiada o Etnie…ciekawa byłam czy też na tego gościa trafimy (wyczytałam o nim na innym forum)... Gościu zachwala jaka to niesamowita okazja nam się trafiła, bo właśnie Etna od wczoraj wypluwa lawę z siebie i można zobaczyć to z bliska…druga taka okazja się może w naszym życiu nie powtórzyć, mamy szczęście, trzeba korzystać…

Mała dygresja: ostatnie przebudzenie się Etny było 22 maja, czyli dokładnie 4 dni przed naszym wylotem. Trochę obawiałam się czy nie wpłynie to funkcjonowanie lotniska w Katanii, ale na szczęście tak się nie stało. Jak Etna mocniej popluje to lotnisko jest wyłączane na kilka godzin lub nawet na kilka dni, a loty najczęściej przekierowywane są do Palermo. I nie ma się czemu dziwić, bo drogi w tym czasie potrafią tak wyglądać….
Obrazek

Obrazek

Więc jeśli lecicie w okresie przebudzenia się Królowej warto mieć plan B…

PS.1. Interesujące jest to, że ten majowy wybuch z 2022 to kontynuacja erupcji, która zaczęła się w 2019….No Etna nie może się ewidentnie zdecydować…
PS. 2. W tym roku (2023) Etna wybuchała 21 maja, równy rok… tak więc wiecie….


Wracając do autobusu…
Naganiacz dalej nawija o niesamowitej okazji :roll: tylko dla nas :lol: Oczywiście każdy może iść zobaczyć tą lawę, a on pomoże to szybko zorganizować za jedyne 100 eur od osoby :lol: : w cenie kolejka, wyjazdy jeepami, potem trzeba podejść jeszcze troszkę i już lawę można oglądać z bliska…
Tak naprawdę podejść trzeba więcej niż troszkę (jak się wcześniej orientowałam, bo myślałam o podejściu pod czoło lawy) i trzeba iść z osobą z odpowiednimi uprawnieniami (trzeba wypożyczyć też kaski), no trzeba mieć kondycję na to. Ludzie w autokarze mocno podzieleni: jedni wow, okazja i już się piszą, inni od razu rezygnują, bo znają swoje możliwości (w autokarze dominują osoby 55+, sporoooo seniorów) i jest oczywiście cześć sceptycznych, bo okazja, ale czy na pewno :idea: W autokarze oprócz nas są jeszcze 2 grupy Polaków, w sumie z nami ok. 15 osób, więc co nieco im mówię, czego się wcześniej dowiedziałam. Oferta jest idealnie wyliczona czasowo, bo jak gościu kończy namawiać na wycieczkę za 100 eur to autobus zatrzymuje się w miejscowości Nicolosi, dokładnie tu po ok. godzinnej jeździe, może z lekkim haczykiem. Przerwa, a co :mg:
20 min planowanego postoju - nie wszyscy o tym wiedzieli (ja wyczytałam na forach) i byli mocno zdziwieni. Miasteczko Nicolosi położone jest na wysokości ok. 700 m n.p.m. Kilkukrotnie Nicolosi było zalewane lawą z Etny.
Obrazek

Nicolosi to ostatnia miejscowość przed wulkanem i ostatnie miejsce, gdzie można wypić kawę w normalnej cenie… Mamy 20 min., i dużo, ale też i mało, aby wyjść poza miasteczko i móc popatrzeć na stary nieaktywny krater Monti Rossi…Co nam pozostało, zahaczamy o pobliską kawiarnię :mg:
Obrazek

… i pijemy na spokojnie kawkę. Syn standardowo bierze fredo i jak w poprzednich dniach ta jest całkiem inna od poprzednich :lol:
Obrazek

Czas szybko zlatuje, choć wolałbym być już na górze… Jedziemy. Teraz już wspinamy się ostro pod górę, szybko zyskujemy na wysokości i tuż przed 10 jesteśmy na parkingu pod schroniskiem Rifugio Sapienza na wysokości 1900 m.n.p.m.

Po wyjściu z autokaru otrzymujemy informację, że autokar odjeżdża z tego samego miejsca o 16:30, nie czeka, więc kto będzie ten będzie i zjedzie w dół. Z naganiaczem rusza grupa ok. 15-20 os. Reszta stoi i myśli.
My plan swój mamy...
Obrazek

...więc pierwsze co to toaleta (płatna), a potem ubieramy się cieplej. Trochę tu wieje….

:papa:
Ostatnio edytowano 28.12.2023 19:46 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2594
Dołączył(a): 25.10.2017
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 14.10.2023 19:35

Jazda autobusem na Etnę, pachnie mi jak u nas jazdą autobusem na Teide na Teneryfie :) Też jechaliśmy i dokładnie nawet o 16.30 mieliśmy powrotny autobus ;) A też u nas w ilu miejscach bym nie szukał czy czytał, to każdy radził wypożyczyć auto. A jak widać da się zbiorkomem :)

pozdrawiam, Michał
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 15.10.2023 15:31

To na Etnie inaczej - nie ma wielu wpisów, że najlepiej samochodem. Bardzo dużo osób poleca jazdę komunikacją miejską, bo:
- cena jest mocno konkurencyjna (6,6 eur RT przy cenie najmu 75 eur/dobę, na Tene jak patrzyłam kilka tygodni temu myśląc o jesiennym kierunku, to ceny inaczej się rozkładają, bilet ok.6 eur*2, a auto 30 eur),
- godziny jazdy są świetnie dopasowane, wystarczające, aby zobaczyć to i owo, na miejscu ma się 6,5 h czasu, który na wiele pozwala.
Jedyna niedogodność to kupno biletu, ale tu już dobra organizacja i nie ma problemu.

:papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 15.10.2023 19:17

31.05.2022, wtorek, dzień 6 c.d.

Aby zaplanować samodzielne zwiedzanie Etny przeczytałam chyba z milion różnych stron i blogów. Najczęściej polecany jest wyjazd kolejką linową na wysokość 2504 m n.p.m., a potem albo pieszo połazić po kraterach albo podjechać wyżej wulkanicznymi terenowymi busikami (na wysokość ok. 2750 m n.p.m., tu wolny czas ok. 30-60 min). Dalsze podejście, po ostatnich erupcjach też jest ograniczone, nie da się aktualnie podejść nawet na punkt widokowy Torre del Filosofo – 2929 m n.p.m. :? – w 2022 r. trasa na Torre jest w połowie drogi zablokowana. To Torre to ostatnie oficjalne miejsce, gdzie można w normalnych warunkach wejść bez przewodnika. Można też wyjść całą trasę pieszo (czerwona linia), rezygnując z kolejki - droga nie jest długa, ale ruchome podłoże (pumeks, opad piroplastyczny) nie ułatwia wejścia, a zejście dodatkowo utrudnia. Szwagier ze szwagierką w 2019 r. taką opcję wybrali i szwagierka zejście opłaciła zejściem paznokcia z palca u stopy, stąd tak upierałam się na butach trekkingowych i dobrych skarpetkach. Wysoko włazić nie będziemy, ale stopy trzeba chronić.
Obrazek

Przejrzałam też z milion zdjęć, gdzie widać kratery, a krajobraz jest księżycowy, brązowo–czarny. Ale trafiłam też na zdjęcia kolorowej Etny, tak inne niż te najpopularniejsze ujęcia. Tego chcę :!: Znowu kopanie po necie, ale udało się ustalić, gdzie i jak pójść. Podstawowy plan jest, a co dokładnie uda się zobaczyć i ile, to wyjdzie w praniu…

Etna to największy oraz najwyższy wulkan w Europie i jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Nazwa Etna pochodzi prawdopodobnie od greckiego słowa Aitne – co oznacza „Płonąć”, a w języku sycylijskim nazwa wulkanu to Mungibeddu lub Muntagna. Etna także najwyższy szczyt Sycylii mierzący ponad 3350 m n.p.m., a liczba kraterów na Etnie szacowana jest na ok. 300 i zmienia się wraz z kolejnymi erupcjami. Etna bardzo często wypluwa lawę na swoich zboczach (nie tylko ze środka obecnych kraterów) i tak powstają nowe kratery czy nowe pola magmowe.

Jesteśmy na razie na parkingu Rifugio Sapienza (to nazwa schroniska), a geograficznie Nicolosi Nord, po południowej stronie Etny, tuż obok dolnej stacji kolejki linowej - Funivia dell`Etna. Jesteśmy na wysokości 1910 m n.p.m. Jest tu kilka barów (raczej restauracjami bym tego nie nazwała), sklepików z pamiątkami, no i spory parking dla samochodów. Tu można skorzystać z toalet (płatne) oraz wypożyczyć ciepłe ubranie, kaski, buty trekkingowe czy kijki. My nic nie potrzebujemy, możemy iść….
Obrazek
Widok na krater La Capannina z 2001 r. i Monti Calcarazzi z 1991 r.

:papa:
Ostatnio edytowano 28.12.2023 19:49 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13243
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 15.10.2023 19:54

Beti, ta Etna w końcu wybuchnie zanim nam ją pokażesz :lol: :lol: :lol:
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 15.10.2023 19:55

mysza73 napisał(a):Beti, ta Etna w końcu wybuchnie zanim nam ją pokażesz :lol: :lol: :lol:

O tym samym pomyślałam :lol:.
Telenowela trochę się robi ;) .
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 15.10.2023 20:07

Tam co chwilę coś wybucha... :lol: :lol:

A co do czasu relacji...ostatnio trochę chorowałam no i nie mam na co dzień tyle czasu, aby codziennie coś wrzucać, a w weekendy staramy się jak najwiecej czasu spędzać poza domem... Wczoraj byliśmy na Łapsowej i na Starych Wierchach :mg:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 15.10.2023 21:51

31.05.2022, wtorek, dzień 6 c.d.

To idziemy…
Przechodzimy jedynie kilkanaście metrów. Po lewej stronie mamy krater La Capannina z 2001 r.
Obrazek
Obrazek

… a kilka metrów dalej po prawej stronie drogi jest sporo niższy krater Silvestri. Nieaktywny krater jest łatwo dostępny nawet dla małych dzieci. Co fajne w tym miejscu możemy pochodzić po wnętrzu krateru, a nie wszędzie jest to możliwe. Nie wiem jaką datę powstania podać, bo na tabliczce przed kraterem jest 1986, ale na stronie https://www.etnanatura.it/paginasentier ... _Silvestri podano rok 1892 czyli 90 lat wcześniej, a nazwa krateru jest na cześć znanego włoskiego wulkanologa Orazio Silvestri,
Obrazek

Krater jest bardzo popularny, ale tłoku tu nie ma. Spokojnie można pospacerować, zejść do wnętrza krateru i pooglądać widoki…Tylko trochę wieje :D
Obrazek

Obrazek

Widok w kierunku Katanii…
Obrazek

…widok z dna krateru…
Obrazek

…a tam pójdziemy
Obrazek

Nie wiedzieć kiedy mija 20 minut. Miejsce świetne i daje przedsmak tego co nas czaka dalej, ale czas ucieka, trzeba iść…

:papa:
Ostatnio edytowano 28.12.2023 19:50 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 16.10.2023 20:58

31.05.2022, wtorek, dzień 6 c.d.

Przed nami najprostszy etap, czyli przejście 1 km asfaltową drogą. Idzie się trochę po górkę, a potem z górki. Otaczające nas widoki nie są złe…
Obrazek

…właśnie o kolory Etny mi chodziło :D
Obrazek

…i po chwili jesteśmy pod wejściem na szlak na wysokości 1833 m n.p.m.
Obrazek

Przed nami już tylko nabieranie wysokości. Niestety dokładnie nie wiem ile czasu zajmie nam dojście do celu, gdyż mapy pokazują całkiem sprzeczne dane. Google 1 h, mapy.cz 2 h, a momentami nawet 2,5….komu wierzyć :?: :idea: Niestety nie dotarłam do dobrych map z opisem tras pieszych po Etnie, a maile do centrum obsługi turystów na Etnie pozostały bez odpowiedzi, podobnie jak te do informacji turystycznej w Katanii…. W każdym bądź razie w pionie przejdziemy między 200-250 m, w zależności jak ścieżka nas poprowadzi…

Początkowo idziemy przez sosnowy las dość szeroką drogą. Wydawać się może, droga-luz-spokojne podejście, ale pamiętajmy o opadzie piroplastycznym… droga jest ziemno – kamienista pokryta także żwirem i piaskiem wulkanicznym, szyszkami, igliwiem, więc noga potrafi się ślizgnąć nawet na stosunkowo płaskich odcinkach. W ostatnim czasie w górach zawsze używam kijków i tu mi tego brakuje (bałam się je zabrać do kabinówki, ale jak ktoś leci z bagażem rejsowym to polecam spakować, będzie przyjemniej się szło), ale od czego są pobliskie drzewa, pod którymi leży pełno suchych patyków i tak zdobywam swoje kijki. Od razu lepiej :mg: Droga, po której idziemy wygląda mniej więcej tak….
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Potem wchodzimy na typową ścieżkę, która raz jest szersza, raz węższa. Po jakiś 15 minutach mamy odbicie na Grotę Pitagora, czyli jedną z wielu wulkanicznych jaskiń. Skręt jest nawet oznakowany, ale nie jest to standard (ścieżka, którą idziemy niby powinna być oznakowana, ale ja tych oznaczeń nie widziałam, droga jest po prostu przedeptana lub odcinkami rozjeżdżona). Pan M. zostaje przy ścieżce, ja z synem skręcamy za szlakiem.
Obrazek

Niestety trzeba kierować się na azymut, bo nie widać wydeptanej ścieżki. Idziemy dość mocno pionowo, podłoże jest mega sypkie - lapille, ucieka spod nóg. 2,3 minuty, a ja jestem nie dalej jak 5 metrów nad główną ścieżką.
Obrazek

Stwierdzam, że to nie ma sensu, syn trochę zły, ale też odpuszcza, przejście tych 200-300 metrów, w pionie 60 m, może zająć więcej czasu niż myślałam…

Idziemy dalej Szlakiem Grzbietem Osła (Schiena dell'Asino) – jest to stosunkowo łatwy szlak (spokojnie na przejście z dziećmi) i pusty, cały czas idziemy całkowicie sami… Po wyjściu z lasu zaczynają się widoki, szkoda tylko, że słońca mamy trochę mało…
Obrazek

Obrazek

Spotykamy pracowników służby geologicznej Parku Etna, którzy rozkładali czujniki. Etna jest jednym z najdokładniej monitorowanych wulkanów na świecie.
Obrazek

Tuż przy szlaku trafiamy na mini mini jaskinię, no zrekompensować braku wejścia do groty Pitagora nie zrekompensuje, no ale to zawsze grota lawowa :lol:
Obrazek

Kolory….
Obrazek

Jesteśmy coraz bliżej naszego celu….
Ostatnio edytowano 28.12.2023 19:52 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18944
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 17.10.2023 17:36

No i jak tu pisać swoją relację , gdy tyle interesujących miejsc pokazujesz , na dodatek do wiosny już tak blisko :D
Coś mi mówi , że my to jednak w cieniu pozostaniemy w przyszłym roku , bo plan mamy napięty jak struna . . .


Pozdrawiam
Piotr
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2827
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 17.10.2023 19:27

Super, że tak wszystko dokładnie opisujesz. Mam gotowy przewodnik, bo na Sycylię jeszcze raz się wybieramy, na dodatek aktualny z praktycznymi wskazówkami :),
Kupowanie biletu i zajmowanie miejsc w autokarze nie straszne komuś, kto 4 lata dojeżdżał PKS-em do liceum :mg: .
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 24.10.2023 06:20

piekara114 napisał(a): Nie wiem jaką datę powstania podać, bo na tabliczce przed kraterem jest 1986, ale na stronie https://www.etnanatura.it/paginasentier ... _Silvestri podano rok 1892 czyli 90 lat wcześniej

Na tabliczce jest podana wysokość ;) .
s.l.m. to skrót od sul livello del mare


piekara114 napisał(a):Jesteśmy coraz bliżej naszego celu….

Z natury dość niecierpliwa jestem więc otworzyłam mapę, prześledziłam szlak i wytypowałam sobie ten Wasz cel.
Ciekawe czy trafiłam :hut: .
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.10.2023 08:31

Cóż mam napisać....

Pozdrawiam Was :D
IMG_20231024_093115.jpg
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14087
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 24.10.2023 13:35

Uff rozkręciło się - a szlak w narodowych brawach PL widzę :)

:jupi:
feniks7
Croentuzjasta
Posty: 134
Dołączył(a): 01.04.2016
Re: Sycylia - w cieniu wulkanu…

Nieprzeczytany postnapisał(a) feniks7 » 24.10.2023 15:01

piekara114 napisał(a):Cóż mam napisać....

Pozdrawiam Was :D
IMG_20231024_093115.jpg


Czego to na Etnie kupić nie można :co: :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia

cron
Sycylia - w cieniu wulkanu i góry San Giuliano - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone