mysza73 napisał(a):A dlaczego ja nijakich fotek z drogi nie otrzymuję?
A jakoś się nie składa. Czasu brakuje .
Ale spróbuję się poprawić
mysza73 napisał(a):Masz u mnie cannoli, albo arancini jak woliszmajkik75 napisał(a):majkik75 napisał(a)::!: Sprawdź linki jakie udostępniłaś w relacji. W tym drugim jest Twoje potwierdzenie rezerwacji i dane ...
pozdrawiam, Michał
No, lepiej
pozdrawiam, Michał
Piłam cappuccino o 12.30 w Corleone ... i przeżyłammajkik75 napisał(a):mysza73 napisał(a):Masz u mnie cannoli, albo arancini jak woliszmajkik75 napisał(a):majkik75 napisał(a)::!: Sprawdź linki jakie udostępniłaś w relacji. W tym drugim jest Twoje potwierdzenie rezerwacji i dane ...
pozdrawiam, Michał
No, lepiej
pozdrawiam, Michał
Nie, po prostu przedłużyłem Ci pobyt do grudnia i opłaciłem. Nie ma za co
Żartuję
Po prostu napijemy się cappuciono po południu
pozdrawiam, Michał
Teraz zobaczyłam dopisekmarze_na napisał(a):
Miejscówkę w Palermo miałaś niedaleko kawiarni, gdzie zaserwowali nam pyszne ciacha.
Ale czy sycylijskie dolci mogą być złe
mysza73 napisał(a):Teraz zobaczyłam dopisekmarze_na napisał(a):
Miejscówkę w Palermo miałaś niedaleko kawiarni, gdzie zaserwowali nam pyszne ciacha.
Ale czy sycylijskie dolci mogą być złe
Co za pytanie ... oczywiście, że nie
Dodam tylko, że na tych wakacjach przeszłam, powtarzam PRZESZŁAM 140 km i miałam nadzieję, że ... może coś schudnę
No ale lipa ... waga w Radomiu po powrocie pokazała o 1 kg więcej niż w dniu wyjazdu (a pamiętam, bo ważyłam się z walizeczką )
marze_na napisał(a):mysza73 napisał(a):Piłam cappuccino o 12.30 w Corleone ... i przeżyłam
Parę dni temu zamawiałam w Bormio o 14:20. I żyję .
Ale w Corleone ryzykowałaś bardziej .
Jak mnie wpieniają te nowe kretyńske emotki