
Noto śliczne, ale mam niedosyt. Za szybko, za krótko. Autem byliśmy i za dużo upchnęliśmy sobie do zobaczenia jednego dnia.
Mamy je do poprawki


..mysza73 napisał(a):Znowu ta nudna Italia w planachmarze_na napisał(a): Są na szczęście perspektywy na czerwiec 2023.
![]()
mysza73 napisał(a):Znowu ta nudna Italia w planach
piekara114 napisał(a):Ciekawa jestem co Aga i Marzena Ci powiedzą?
wiola2012 napisał(a):Chciałabym wybrać jako miejscówkę Taorminę, ale nie wiem jak w jej okolicy z plażowaniem.
Taormina do plażowania chyba nie jest najlepsza.wiola2012 napisał(a):Widzę, że dalszy ciąg Sycylii![]()
I świetnie się składa. Potrzebuję rady. Szykuje mi się wyjazd na Sycylię na koniec września . Lot do Katanii. Chciałabym wybrać jako miejscówkę Taorminę, ale nie wiem jak w jej okolicy z plażowaniem. Jak nie Taormina to co? Żeby było gdzie zjeść, pospacerować, a i plaża żeby była ładna. Samochód pewnie wypożyczymy, tylko nie wiem czy na caly tydzień.
Przepraszam, że zakłócam Ci relację
Ostatnio zawsze kupuję jedną wielkę (wychodzi taniej niż dwie kabinówki) i mogę brać co mi się ubździpiekara114 napisał(a):Aga, Ty zawsze latasz z jedną dużą walizką? Bo do kabinowki chyba tego arbuza i żagla nie upchałaś?
Absolunie nie możesz odmówić mężowi tej przyjemności, zabraniammarze_na napisał(a):mysza73 napisał(a):Znowu ta nudna Italia w planach
Mąż sobie wymyślił, że następne imieniny chce spędzić na imprezie w Palazzolo Acreide. No i co poradzisz.
wiola2012 napisał(a):Dziękuję dziewczyny. Popatrzyłam sobie i chyba Sycylię zamienię na Sardynię, a Taorminę i pozostałe cudowne sycylijskie miasteczka zostawię sobie na „nieplażowy”, wiosenny czas.
Mam czas do jutra na podjęcie decyzji.
piekara114 napisał(a):Zobacz też na pogodę, bo Sardynia dużo wyżej i jak kiedyś patrzy to już większe ryzyko deszczu.
marze_na napisał(a):piekara114 napisał(a):Zobacz też na pogodę, bo Sardynia dużo wyżej i jak kiedyś patrzy to już większe ryzyko deszczu.
Koniec września nawet na Sycylii nie gwarantuje pogody. Nas powitała deszczem, a potem jeszcze parę razy solidnie zmoczyła.
Później byliśmy w październiku w Apulii. Niby wyżej, podobnie jak Sardynia, a pogodę mieliśmy piękną.