Sycylia ... tak po prostu (sierpień 2024 od str 39)

Rewelacyjny ten targ, tez bym chyba walizkę zapełnił
Truskawki w cenie do jakiej chyba u nas w pełni sezonu nie spadną

mchrob napisał(a):Rewelacyjny ten targ, tez bym chyba walizkę zapełnił

Zapachy i kolory zachęcają do zakupów

mchrob napisał(a):Truskawki w cenie do jakiej chyba u nas w pełni sezonu nie spadną

Też tak myślę

mysza73 napisał(a):

marze_na napisał(a):

mysza73 napisał(a):Skoro już poruszyłeś ten temat ...
Jakoś w Italii wojna nie przyczynia się do wzrostu cen, nie tylko benzyny

Ja bym jednak nie drążyła, bo szybko zrobi się politycznie .

Nie będę drążyć, chociaż mogłabym coś jeszcze dodać
Ale coś mnie trafia, jak słyszę tłumaczenia naszych rządzących
A jeszcze bardziej coś mnie trafia, że większość w to wierzy

Wiara czyni cuda

Marycha też , tudzież inne używki . . . wszak na cudach opiera się

Jesteśmy narodem kochającym bajki . . . od dziecka . . .
. . . niektórym udało się z nich wyrosnąć . . . chociaż je pamiętają
Jakby co - Pinokia lubię , bo to super bajka , a możliwości TV podziwiam za efekty specjalne . . . q..śwa , cały nos widać

Jak ogolę żabę i wyczeszę brodę żółwia , to posłucham jak nam Niemcy zazdroszczą , bo sąsiad przygłuchy nieco . . .

Agnieszko , pisz proszę i wklejaj zdjęcia , bo Sycylia taka piękna



Pozdrawiam
Piotr

Sycylia skradła moje serce już za pierwszym razem, a teraz to zauroczenie tylko się pogłębiło
W sumie to nie wiem dlaczego, bo większego syfu nie widziałam jeszcze nigdzie

Na Sycylii byłam raz, mija właśnie 7 miesięcy, nie od razu skradła mi serce - właśnie przez ten syf .
Dopiero dnia 7-ego zakiełkowało uczucie . A nie widziałam nawet wycinka tego co Ty.
Chyba odwiedziłam tą najbardziej ubogą i najbardziej syfiastą część Sycylii , ale przynajmniej uzupełnimy się w relacjach.
Zasiadam i patrzę gdzie Cię nie było

I ślinię się na targu

tony montana » 02.05.2022 12:40

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):
Mysza Ty znowu w Rzymie czy ściemniasz relację weekendowo - majowo???

Ja niestety w Radomkowie
A Ty w Pradze, Budapeszcie czy innej Szkocji????



Gmina Kosakowo

Przepraszam, że się ujmę za gminą, co tam jest nie tak?

Sorry za trzeci post z rzędu, ale czytam po kolei

Kierując się znowu instynktem stadnym zaglądamy na dziedziniec ... Uniwersytetu
Jak teraz patrzę na mapę, to jest tam podobno Wydział Prawa ... jak dla mnie to jak wół Wydział Kynologii

mchrob

A te psiaki to tam na stałe takie stoją? Trochę to takie creepy.

Agnieszka pewnie się do tego odniesie, ale z moich obserwacji - z tego mojego tygodnia na Sycylii - myślę, że to jeden z niechlubnych symboli wyspy..
.Sfory bezpańskich, zdziczałych psów, które panoszą się w miastach i na rubieży, plądrują worki porzuconych śmieci, które potem rozwiewa wiatr, które szczerzą kły i skowyczą jak dusze potępieńców w nocy. Spać się nie dało, jeden urządzał serenady pod moim apartamentem co noc.
Figury tych psów pod budynkiem Wydziału Prawa muszą symbolizować bezradność tegoż prawa i państwa w walce z tą plagą.
Te psy to mafia sama w sobie i metafora Mafii - jedni i drudzy żyją ze śmieci .

piotrf napisał(a):Marycha też , tudzież inne używki . . . wszak na cudach opiera się

Jak ogolę żabę i wyczeszę brodę żółwia , to posłucham jak nam Niemcy zazdroszczą , bo sąsiad przygłuchy nieco . . .

Czasem jestem ciekawa, czego to Niemcy nam tak zazdroszczą , ale włączenie tego kanału jest ponad moje nerwy

Katerina napisał(a):

Sycylia skradła moje serce już za pierwszym razem, a teraz to zauroczenie tylko się pogłębiło
W sumie to nie wiem dlaczego, bo większego syfu nie widziałam jeszcze nigdzie

Na Sycylii byłam raz, mija właśnie 7 miesięcy, nie od razu skradła mi serce - właśnie przez ten syf .
Dopiero dnia 7-ego zakiełkowało uczucie . A nie widziałam nawet wycinka tego co Ty.
Chyba odwiedziłam tą najbardziej ubogą i najbardziej syfiastą część Sycylii , ale przynajmniej uzupełnimy się w relacjach.
Zasiadam i patrzę gdzie Cię nie było

To Ty uwolnij się już z tej Komiży i pisz relację z Sycylii, bo ja tamte tereny mam w planie

Katerina napisał(a):
mchrob

A te psiaki to tam na stałe takie stoją? Trochę to takie creepy.

Agnieszka pewnie się do tego odniesie, ale z moich obserwacji - z tego mojego tygodnia na Sycylii - myślę, że to jeden z niechlubnych symboli wyspy..
.Sfory bezpańskich, zdziczałych psów, które panoszą się w miastach i na rubieży, plądrują worki porzuconych śmieci, które potem rozwiewa wiatr, które szczerzą kły i skowyczą jak dusze potępieńców w nocy. Spać się nie dało, jeden urządzał serenady pod moim apartamentem co noc.
Figury tych psów pod budynkiem Wydziału Prawa muszą symbolizować bezradność tegoż prawa i państwa w walce z tą plagą.
Te psy to mafia sama w sobie i metafora Mafii - jedni i drudzy żyją ze śmieci .

Usiłuję sobie przypomieć, jak to z tymi psami było
Fakt, widziałam sporo psiarzy, ale raczej trzymali swoich pupili na smyczy.
Ja jestem bardziej kociarą niż psiarą, ale do piesków nic nie mam
Denerwują mnie tylko właściciele, co mają wywalone jak ich zwierzak załatwia swoje potrzeby na środku chodnika
Nie spotkałam na Sycylii takich bezpańskich, szczerzących kły psów ...
Matko, Kaśka, gdzie Ty byłaś

Katerina napisał(a):Chyba odwiedziłam tą najbardziej ubogą i najbardziej syfiastą część Sycylii

Stawiam na okolice miasta Gela .
Jechaliśmy wzdłuż wybrzeża autem i patrząc na to co mijamy zgodnie z stwierdziliśmy, że nie jest to dobre miejsce na urlop .

mysza73 napisał(a):Nie spotkałam na Sycylii takich bezpańskich, szczerzących kły psów ...

Ja też . I żadne wycie nie zakłócało mi snu. A zjechaliśmy kawał wyspy .

mysza73 napisał(a): pisz relację z Sycylii, bo ja tamte tereny mam w planie

Przyłączam się do prośby . Nie wiem wprawdzie o jakich terenach mowa, ale o Sycylii zawsze chętnie poczytam.

Sycylia ... tak po prostu
wskazany jest podtytuł ,,Sycylia - inny stan umysłu"


Środa - 20.04.2022

Idziemy w stronę auta ...
Ale po drodze zaglądamy do Chiesa del Gesù di Casa Professa
A że do męża zadzwonili z roboty, to coby się nie nudzić zrobiłam w środku kilka fotek










































Idziemy dalej ...





Zaglądamy jeszcze do parku miejskiego Villa Giulia
























Podsumowując króciutko naszą wizytę w Palermo ...
Miasto bardzo mi się podobało Moje wyobrażenie o nim było zupełnie inne
Wrócę tu z pewnością
Aaaaaaa, śmieci (w nadmiernych ilościach ) i bezpańskich psów nie stwierdziłam


Zrobiło się już bardzo pochmurno ...
Ale nie jest jeszcze aż tak późno
Zajedziemy więc na plażę do Mondello ...
Nie zaszkodzi sprawdzić, czy ewentualnie nadawałaby się kiedyś na wakacyjne plażowanie

















Przygotowania do sezonu idą pełną parą ...
Po plaży jeździ traktorek i wyrównuje piasek ...








Całkiem sporo miejsca na plażowanie ...








Teraz plaża wygląda tak - https://www.skylinewebcams.com/pl/webca ... dello.html


Rzucimy jeszcze okiem na miasteczko




































Solidarność z Ukrainą jest na Sycylii bardzo widoczna.



Na koniec nie zaszkodzi coś przekąsić ...

Zazdroszczę tego jedzenia, skoro mówisz, że było dobre. Ja zaliczyłam na Sycylii same kulinarne wtopy.
Plaża z pałacykiem bardzo romantyczna, chociaż sama budowla to taki torcik.

mysza73

Nie spotkałam na Sycylii takich bezpańskich, szczerzących kły psów ...
Matko, Kaśka, gdzie Ty byłaś

Byłam prawie w Afryce
Tu są np. kochane pieseczki Bestie tak mnie pogoniły,że klapki zgubiłam.

marze_na

mysza73 napisał(a):
pisz relację z Sycylii, bo ja tamte tereny mam w planie


Przyłączam się do prośby . Nie wiem wprawdzie o jakich terenach mowa, ale o Sycylii zawsze chętnie poczytam.

Trapani, Marsala, Mazara, San Vito Lo Capo, jeden wieczór w Palermo - mniej więcej na takiej rozpiętości.

Napiszę, napiszę, tam też mnie uwięzili, taki pechowy rok

P.S. Te drzewa pokazane przez Ciebie, a które kojarzą mi się z potworami z bagien to fikusy




Micro...

Wydają się ...chodzić, fascynowały mnie, ale trochę się ich bałam

mysza73 napisał(a): kościół Santa Maria dello Spasimo

Fajne miejsce, my trafiliśmy tam na wieczorową porą na darmowe występy .

mysza73 napisał(a): Targ Ballaro

Z naszego miejsca noclegowego mogliśmy tam chodzić w kapciach . Na dodatek, „zimową” porą był zdecydowanie bardziej atrakcyjny od pozostałych palermitańskich bazarów.

mysza73 napisał(a):Mam zakodowane w głowie, że ze wszystkich kościołów w Palermo, najbardziej chcę zobaczyć właśnie ten

Tak samo miałam po relacji Marzeny i cieszę się, że udało mi się zobaczyć .

Do Palermo z chęcią jeszcze kiedyś bym się wybrała…

Katerina napisał(a):

mysza73 napisał(a):Nie spotkałam na Sycylii takich bezpańskich, szczerzących kły psów ...
Matko, Kaśka, gdzie Ty byłaś

Byłam prawie w Afryce
Tu są np. kochane pieseczki Bestie tak mnie pogoniły,że klapki zgubiłam.

W te rejony wybiorę się w przyszłym roku
Bo już za parę dni, za dni parę ... rejon Modica

dangol napisał(a):Do Palermo z chęcią jeszcze kiedyś bym się wybrała…

Ja wrócę na pewno, w przyszłym roku

mysza73 napisał(a):Bo już za parę dni, za dni parę ... rejon Modica

Lecisz na czerwcowy weekned?

piekara114 napisał(a):

mysza73 napisał(a):Bo już za parę dni, za dni parę ... rejon Modica

Lecisz na czerwcowy weekned?

No dobra, może nie tak całkiem za parę dni
Lecimy pod koniec czerwca (bez Zuzi, bo została właśnie korposzczurem )
A Ty kiedy lecisz?