Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sycylia 2010...

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 18.01.2011 17:07

Obrazek
Etna.
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 19.01.2011 11:34

Bocian napisał(a):Szkoda Taorminy na tak krótki spacer... Byłem tam 5 dni i nawet nie zdążyłem być nad morzem i przejechać się kolejką...


Oj, tak, szkoda trochę... Amfiteatr znam dobrze..., ale ze zdjęć tylko :wink: To taki pierwszy rekonesans, następnym razem będzie co oglądać :wink:

Tymona napisał(a):noooo powiedziałabym... czarno dość


nooo, a jeszcze te chmury... - ponuro wręcz :wink:

maslinka napisał(a): Ale dzięki temu, że napisałeś taki fajny odcinek, na pewno czujesz się lepiej

Etnę oczywiście też mieliśmy w planach i tak jak Wy, chcieliśmy podchodzić od górnej stacji kolejki (trochę szkoda tych 55 euro). Nawet kije sobie mieliśmy kupić w tym celu..., ale nie kupiliśmy


Tak jest, czuję się lepiej... :), a kije polecam nie tylko na Etnę :wink:

Lidia K napisał(a):Zapach ekspresso doleciał a zapach z Etny nie. Nic o zapachach nie napisałeś, powinny te wyziewy mieć jakiś zapach spalenizny


No i też mnie to martwi :!: Zapachów praktycznie nie było... jakaś siarka delikatnie... może..., chyba wiejący mocno wiatr rozwiewał wszystko :?

Roxi napisał(a):Biedronka... super ujęcie


Lukiemu przekażę - ucieszy się :D

Basiulinek napisał(a):Janusz- pozno,ale dotarlam tu i ja.
I oczywiscie rozsiadlam sie wygodnie w fotelu.
Poczatek swietny - czekam na jeszcze

Pozdrawiam Krajana


Cieszę się i oczywiście odpozdrawiam :wink:

pozdr
mutiaq
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1892
Dołączył(a): 19.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mutiaq » 19.01.2011 11:43

Jeszcze!
Jeszcze! :)
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 21.01.2011 00:48

Carabinieri... pilota i Noto.

Następny dzień to zmiana miejsca pobytu. Ruszyliśmy na południe! Katanię i Syrakuzy minęliśmy obwodnicami kierując się do Portopalo. Po zjechaniu z autostrady trochę się podłamałem. Lekko pagórkowaty teren..., prawie płaski, i hektary foliowych tuneli i szklarni w baaardzo kiepskim stanie! Przejazd przez Pachino pozostawił trwały ślad w mojej psychice...;), góra, dół, góra, stop, dół, stop... i tak bez końca...;) a po drodze było tak płasko. Dojechaliśmy wreszcie do tego Portopalo i tu z kolei ni cholery nie mogliśmy znaleźć drogi na polecany w przewodniku kemping! W końcu wylądowaliśmy w porcie, a tam wypatrzyłem patrol carabinieri więc walę prosto do nich z przewodnikiem i nazwą kempingu. Jeden z nich wykonywał 'czynności służbowe', a drugi się nudził. Wiedział, gdzie ten kemping, ale angielskiego nie znał ni w ząb... więc tłumaczył na migi! Groteska ;) po 15 machnięciu typu 'w prawo, a potem w lewo i dalej prosto', zwątpiłem! Pomyślałem, że teraz moja kolej! I na migi oczywiście, zapytałem go czy nie chcieliby łaskawie robić za naszego pilota... I nie pytajcie mnie jak długo machałem...;) Suma sumarum byłem z siebie dumny! Bo panowie po krótkiej naradzie kazali jechać za sobą, szok! Droga na kemp wyglądała mniej więcej jak węzeł gordyjski ;). A nasi piloci wykazali się pełnym profesjonalizmem i podwieźli nas pod samą bramę :). Na koniec wysiedli z samochodu, coś tam pomachali i pożegnali się serdecznie :).

Obrazek

I co? I guzik! Kemp polecany w przewodniku okazał się koszmarnie beznadziejny!!! Odwrót! Zapamiętałem gdzie jest położony kemp odradzany w przewodniku... i tam też udaliśmy się. Zostałem z Lukiem na parkingu, a panie ruszyły na inspekcję. W sumie kemp opisywany jako 'patelnia' był mocno zacieniony :) miałem nadzieję..., no i udało się, komisja określiła stan sanitarny i ogólny jako zadawalający ;). Zostajemy! Upał był straszliwy! Samo południe i sklepik otwarty! Miła niespodzianka! Zimne Moretti ;). Po rozbiciu namiotów i ja ruszyłem na obchód. Łazienki stare jak świat, ale czyste, przyzwoity basen, ale trzeba w czepku, wyszedłem na plażę i gały mi wyszły!!! Piękny kolor wody! Na kempie 100% gości to Włosi! Tłoku wielkiego nie było.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To popołudnie i wieczór spędzaliśmy rekreacyjnie, leniwie..., plażowanie i spacer do pobliskiego Portopalo. Wieczorem w sklepie spotkałem Włocha kempingowca, który władał językiem polskim... zasób słów może miał skromny(dżendobry, żymne, pywo,... o kur... mać;) ), ale był uśmiechnięty i sympatyczny.
W dniu następnym pojechaliśmy do Syrakuz na Ortygię. Piękne miejsce, szkoda, że strasznie zaniedbane! Większość kamieniczek jest w opłakanym stanie... Ruch samochodowy spory, a turystyczny bardzo mały. Po kilku rundkach wąskimi uliczkami starego miasta znaleźliśmy duży kryty parking. Byłem mocno zdziwiony, że w ścisłym centrum można jeździć praktycznie bez ograniczeń! Z przewodnikiem w ręku pozaglądaliśmy w najciekawsze zakamarki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wieczorem postanowiliśmy, że rano ruszamy w kierunku Palermo i dalej w okolice Zingaro. Spory kawałek drogi, ale prawie cały czas autostradą. Rano szybkie zwijanie obozu, a po drodze połaziliśmy jeszcze chwilę po prześlicznym, barokowym Noto.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Uczeń i 'mistrz' :lol:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 21.01.2011 09:36

Zatrzymane w kadrze kropelki z fontanny i morskie kąpiele - to połączenie które najbardziej pasuje do błękitnego nieba. Fajne zdjęcia ale za mało :(

janusz.w napisał(a):Uczeń i 'mistrz' :lol:


A kto kogo poduczał :wink:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 21.01.2011 10:05

Lidia K napisał(a): Fajne zdjęcia ale za mało :(



Racja ... za mało !

... a jak widać ... co najmniej dwa aparaty !

Pozdrawiam.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 21.01.2011 10:10

mariusz-w napisał(a):... a jak widać ... co najmniej dwa aparaty !

Widać dwa, a trzecim zdjęcie robili ... :lol:
Maciej
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2470
Dołączył(a): 20.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maciej » 21.01.2011 10:57

Wreszcie tu trafiłem :)
Janusz miód na moje zmęczone zimową aurą serce.
Te szklarnie w rejonie PAchino rzeczywiście czad, ponoć ozywają jesienią/zimą.
Do Portopalo jeździliśmy czasmi na plaże - w 2006 roku czerwiec był piekielnie gorący a między wschodnim wybrzeżem (San Lorenzo koło Pachino) a Portopalo było nawet 8 stopni różnicy (zamiast 38 np. 30 na południowym wybrzeżu) a to zaledeiwe 25-30 km było.
Noto też mi się bardzo podobało.
Generalnie na Sycylii tylko w Taorominie czułem się podobnie jak w CHorwacji (mnóstwo zagranicznych turystów). Cale poludnie to tylko Włosi, z niewielkim wyjątkami przy zabytkach (np. Agrigento).
Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy :)
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 21.01.2011 11:11

Januszu - normalnie obaliłeś mi moją prywatną teorię życiową, że dla Włochów język obcy jest obcy :lol: Nie wierzę - spotkaliście Włocha, który nie dość, że w języku obcym próbował się porozumieć, to dodatkowo była to polszczyzna 8O :lol:

A tak poza tym - a raczej przede wszystkim - gratuluję Wam takiego fajnego Ucznia :D Wydaje mi się, że to zdjęcie mówi wiele o relacjach miedzy Wami :D

pozdrawiam
:D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.01.2011 11:42

Piękny kolor wody :D
Wyglądacie na zgraną ekipę. W końcu to już nie pierwsze Wasze wspólne wakacje.

Ja też uważam, że stanowczo za mało zdjęć :D
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 21.01.2011 12:29

znów przychodzi mi na myśl, że to bardzo fajna relacja! i słownie i obrazowo! super :@)


Widać dwa, a trzecim zdjęcie robili ...


skąd wiesz? :wink:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 21.01.2011 14:37

Tymona napisał(a):Januszu - normalnie obaliłeś mi moją prywatną teorię życiową, że dla Włochów język obcy jest obcy :lol:
:D

Na Sycylii,Sycylijczycy mówią po sycylijsku:) Do włoskiego to nie podobne:)
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 21.01.2011 14:42

Lidia K napisał(a):Fajne zdjęcia ale za mało


mariusz-w napisał(a):Racja ... za mało !


Dobra, to ja jeszcze coś poszukam... :wink:

weldon napisał(a):Widać dwa, a trzecim zdjęcie robili ...


...za dużo tych aparatów :wink:

Maciej napisał(a):Janusz miód na moje zmęczone zimową aurą serce.


...na moje też :wink: aczkolwiek i zimę lubię :!:
Witaj Macieju :!: Pamiętam Twoją relację z Sycyli, chyba pierwszą z tej wyspy, a napewno jedną z niewielu :)

Tymona napisał(a):Januszu - normalnie obaliłeś mi moją prywatną teorię życiową, że dla Włochów język obcy jest obcy Nie wierzę - spotkaliście Włocha, który nie dość, że w języku obcym próbował się porozumieć, to dodatkowo była to polszczyzna


I dla mnie był to szok 8O :lol: ten pan tłumaczył mi, że pracował razem z Polakami, gdzieśtam w swojej miejscowości..., no i nauczyli go zwrotów podstawowych :lol:

Tymona napisał(a):A tak poza tym - a raczej przede wszystkim - gratuluję Wam takiego fajnego Ucznia Wydaje mi się, że to zdjęcie mówi wiele o relacjach miedzy Wami


:D
No i nawzajem :D
Sama wiesz najlepiej jak to jest z naszymi pociechami... bez względu na wiek... :lol:

maslinka napisał(a):Wyglądacie na zgraną ekipę. W końcu to już nie pierwsze Wasze wspólne wakacje.


...zaczyna być nudno :wink: :lol:

Krystof napisał(a):znów przychodzi mi na myśl, że to bardzo fajna relacja! i słownie i obrazowo! super :@)

Cytat:
Widać dwa, a trzecim zdjęcie robili ...



skąd wiesz?


Po pierwsze thx :) miło mi :)
Po drugie myślę, że to metoda dedukcji :wink:

mutiaq napisał(a):Jeszcze!
Jeszcze!


Jeszcze już jest, to ja się jeszcze przywitam
:D

pozdr
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 21.01.2011 14:45

Bocian napisał(a):
Tymona napisał(a):Januszu - normalnie obaliłeś mi moją prywatną teorię życiową, że dla Włochów język obcy jest obcy :lol:
:D

Na Sycylii,Sycylijczycy mówią po sycylijsku:) Do włoskiego to nie podobne:)


Zdecydowanie :!:
Z tym, że to był na 100% włoski turysta kontynentalny...

pozdr
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.01.2011 14:49

Bocian napisał(a):
Tymona napisał(a):Januszu - normalnie obaliłeś mi moją prywatną teorię życiową, że dla Włochów język obcy jest obcy :lol:
:D

Na Sycylii,Sycylijczycy mówią po sycylijsku:) Do włoskiego to nie podobne:)

A propos znajomości języków...

Jestem sobie kiedyś we Włoszech na plaży (okolice Rzymu - Fiumicino). Fale takie sobie, dla mnie niezbyt wysokie, ale czerwona flaga. No trudno, chociaż sobie poskaczę przez fale. Wchodzę do wody (tylko po kolana), a za mną ratownik (:D) ze słowotokiem i bogatą gestykulacją. Próbuję mu wytłumaczyć po angielsku, że nie musi się o mnie martwić, bo nie zamierzam pływać, tylko chcę sobie trochę pochodzić i poskakać przez fale, tu, blisko brzegu...

Facet patrzy na mnie i stuka się w czoło. Potem podchodzi do niego mój znajomy (wówczas od 10 lat na stałe we Włoszech), o czymś rozmawiają i śmieją się.

- Co on Ci takiego śmiesznego powiedział? - pytam Tomka
- Powiedział: "Ona do mnie po angielsku..., a ja przecież Sycylijczykiem jestem :D Nie znam języków" :lol:

I podobno mówił to z dumą :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia



cron
Sycylia 2010... - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone