Świeże ryby w rogoznicy

Czy w Rogoznicy można kupić świeże rybki? Na pewno tak. W takim razie chciałbym zapytać: które z nich są najsmaczniejsze? Czy rybki są już wypatroszone, czy też trzeba sobie "radzić" samemu? Nigdy tego nie robiłem, ale mam przygotowanie teoretyczne na podstawie filmików z Youtuba . Kupowanie rybek na targu lub w porcie od rybaków pewnie wychodzi taniej, niż kupowanie już przyrządzonych w restauracjach. Czy ta różnica jest duża? Jakieś przykłady? Z góry dziękuję za info

Hejka. Właśnie wróciliśmy 06.08 z Rogoznicy. Spędziliśmy tam 7 noclegów i widzieliśmy każdego dnia wieczorem tj. koło godz 19 do nawet 21 przypływał stateczek i rybacy prezentowali swoje połowy. Zaraz za mostem w starej części Rogoznicy. Były tam ryby, kalmary, ośmiornice itd. dla każdego coś dobrego. Nie kupowaliśmy nic , i cen nie pamiętam, więc sorki że nie pomogę.

No i raczej wszystkie żyjątka były w całości.

A rano (wcześnie) gdzieś w połowie drogi między rondem a mariną też można kupić rybkę prosto z łodzi. Głównie miejscowi kupowali.
Ale ilości już nie takie.
A na targu przy rondzie to oczywiście do wyboru.

Kevlar napisał(a):A rano (wcześnie) gdzieś w połowie drogi między rondem a mariną też można kupić rybkę prosto z łodzi. Głównie miejscowi kupowali.
Ale ilości już nie takie.
A na targu przy rondzie to oczywiście do wyboru.

Dzięki.
A co z tym patroszeniem?
Czyżbym był zdany tylko na siebie?
Czy np. dorada po Chorwacku to po prostu dorada?
Jakie rybki polecasz (polecacie)?

rafalisko30 napisał(a):Czy np. dorada po Chorwacku to po prostu dorada?

komarča lub orada

Między Rogoznicą a Primošten (bliżej Rogoznicy) jest miejscowość Zečevo Rogozničko.
Tamże znajduje się farma rybna w której kupisz najbardziej świeże z możliwych (bo jeszcze żywe) dorady (orady) po 65 kuna za kilo Mój gospodarz mówił, że te same na targu w Rogoźnicy też są, ale po 85 kuna.
Wydaje mi się, że widziałem tam gościa czyszczącego kupione przez klientów ryby (pewnie za jakąś opłatą), ale ponieważ nie jestem zainteresowany, więc nie wiem jaką (W rybarnicy w Zadarze kosztowało to 13 kuna za kilo)
Nam sprawianie (ja patroszę, Żoneczka czyści ) nad brzegiem morza zajmuję dosłownie kilkanaście minut, a dokarmianie mew (czy też innego ptactwa) oraz rybek ma też swój urok

Cześć. Lubimy knajpki ale także lubimy sami pichcić.Początkiem lipca jedziemy do Rogoznicy z córami(2 i 9 lat).Wiem że wielu z Was tam było więc pytanie o możliwość porannego zakupu świeżegi fisha na patelnie Gdzie i kiedy?

Tak, szczegóły (i cała reszta o miejscówce) w wątku o Rogoznicy.