Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Święta idą...

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Jacunio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1645
Dołączył(a): 13.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacunio » 23.11.2004 21:01

Bruno napisał(a):Jureczku...moze ....przytulanka ...wtedy...hihi..
...wiesz o czym mówię:)
Pozdrav

No to się koledzy ujawnili!!! :hearts:
Moderator!! Natychmiast zamknąć wątek! Jeszcze zajrzy tu jakieś dziecko!!!

J.
Bruno
Cromaniak
Posty: 1269
Dołączył(a): 05.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bruno » 23.11.2004 21:14

Jacunio...z całym szacunkiem...dwója za interpretację :) (teraz to jedynka...chyba:))
...niektórzy wiedzą o co mi chodzi..i niech tak zostanie :)

Pozdrav
duet
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 87
Dołączył(a): 27.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) duet » 24.11.2004 02:10

JoeF napisał(a):Może to nie jest najszczęśliwsze miejsce na podawanie takiego linka, no ale może przyda się przed świętami odrobinę profilaktyki :wink:

http://forum.dieta-optymalna.info/index ... ost_nr=435

Z tego co wiem od znajomych, to szpinak zastępuje się brokułami..., mięso też nie musi być akurat dokładnie takie. Ważne są przyprawy, oliwa do sosów i sałaty no i ta kawa posłodzona :( (ja od ponad 20 lat nie słodzę kawy ani herbaty), plus te 2 litry wody mineralnej dziennie na głowę.
Aby było łatwiej moja żona obiecała, że będzie się ze mną solidaryzować i stosować dietę równocześnie, tylko żeby po tej diecie coś z niej jeszcze zostało :) (żona kolegi zrzuciła 4 kg)

Pozdrawiam
Józek

P.S. Nie życzę smacznego...
Ale może założymy nowy wątek "Cro-odchudzanie" i będziemy wpisywać kolejne osiągnięcia i odczyty z wagi :)


Bój się Boga - to, co tam napisali, to na pierwszy rzut oka nieprawda. Tak byłam tym oburzona (przepraszam, że pisze dopiero teraz, ale kilka dni nie byłam na forum), że po nocy ( godzina 1:43) wyszperałam moje tabele żywnościowe i obliczyłam, że pierwsze spojrzenie mnie nie zmyliło. I tak: kcal nie jest 1088, ale 523,5; białka nie 71,2, ale 61,7; tłuszczu nie 71, ale 19,5; węglowodanów nie 41, a 40,1 - Policzyłam pierwszy dzień, pozostałe nie są lepsze. Przy dostarczeniu organizmowi dziennej dawki poniżej 1000 kcal dochodzi w organizmie do tzw. "kopcenia" - spala się własna tkanka i dochodzi do groźnego dla zdrowia zakwaszenia organizmu. Tzrzydniowe głodówki - podobno, sa zdrowe dla każdego, ale powyżej, muszą być prowadzone pod nadzorem lekarskim, a to oznacza stały monitoring ( kontrolę składu krwi i jej gazowości). To, że tak szybko utraciłeś swoje niechciane kilogramy nie dziwi. Żeby tego nie stracić, a przy okazji oszczędzić zdrowie przejdź na 5 małych posiłków ( za każdym razem 1, najlepiej nieduży talerz) złożony z normalnych potraw, no może za wyjątkiem smażonych w tłuszczu, a zamiast tego , gotowanych lub grilowanych. Śniadanie musi dostarczyć węglowodanów ( te znajdziesz w chlebie, makaronach , kaszach, warzywach, owocach i w zabronionych słodyczach), aby Twój mózg mógł sprawnie funkcjonować - bo innaczej, po pierwszych dniach euforii, która naturalnie występuje przy odchudzaniu, w następnych odczułbyś wyraźny spadek formy intelektualnej i emocjonalnej.
Gwarantuję, że "mój" sposób tez jest skuteczny.

Trzymam za Ciebie kciuki. Gdybyś chciał ode mnie te tabele ( 6 stron A4), to najłatwiej byłoby mi wysłać je faksem.

Aha: kromki też nie powinny wychodzić poza talerz i nie ma mowy o piętrowcach, obiad nie stanowi wyjątku objętościowego.
Ostatnio edytowano 24.11.2004 02:22 przez duet, łącznie edytowano 1 raz
duet
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 87
Dołączył(a): 27.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) duet » 24.11.2004 02:17

Może jeszcze podam źródło informacji o kaloriach:
Skrócone tabele wartości odżywczej produktów spożywczych Szczygieł, J. Piekarska, Z. Klimczak, PZWL 1974

Jedzenie, im bardziej urozmaicone, tym wieksze prawdopodobieństwo, że dostarcza organizmowi wszelkich niezbędnych składników odżywczych.

Piwo pomaga oczyszczać organizm z toksyn, bo wzmaga pracę nerek (nie znam jego kaloryczności, ale chyba nie od parady mamy znane wszystkim określenie "piwny brzuszek" :lol: )
JoeF
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoeF » 24.11.2004 06:22

duet napisał(a):Bój się Boga - to, co tam napisali, to na pierwszy rzut oka nieprawda. Tak byłam tym oburzona (przepraszam, że pisze dopiero teraz, ale kilka dni nie byłam na forum), że po nocy ( godzina 1:43) wyszperałam moje tabele żywnościowe i obliczyłam, że pierwsze spojrzenie mnie nie zmyliło. I tak: kcal nie jest 1088, ale 523,5; białka nie 71,2, ale 61,7; tłuszczu nie 71, ale 19,5; węglowodanów nie 41, a 40,1 - Policzyłam pierwszy dzień, pozostałe nie są lepsze. Przy dostarczeniu organizmowi dziennej dawki poniżej 1000 kcal dochodzi w organizmie do tzw. "kopcenia" - spala się własna tkanka i dochodzi do groźnego dla zdrowia zakwaszenia organizmu.

Nie brzmi to optymistycznie. Przede wszystkim, dziękuję Ci Bogusiu za troskę i poświęcony czas. Od razu po słowach można poznać fachowca. Twoje argumenty do mnie trafiają. Chociaż z drugiej strony żal uzyskania "pięknych" wyników w tak krótkim czasie. Przekażę dzisiaj Twoje informacje żonie i myślę, że odrobinę tę dietę zmodyfikujemy. Dla mnie dużą wątpliwością w przepisie było to, że waga produktów nie jest uzależniona od wagi konsumenta. Ale z drugiej strony to poza tym śniadaniem praktycznie pozbawionym kalorii (ale dzisiaj w 4 dniu są już dwie kromeczki z tostera), to posiłki są w miarę urozmaicone a ja wcale nie ważę ich po jubilersku tylko na ogół z lekkim zapasem w górę więc może nawet zbliżamy się do dziennej dawki 1000 kcal. Nie wiem, czy do obliczenia kalorii uwzględniłaś składowe sosu do sałaty (np. 50g oliwy z oliwek - co akurat na "chłopski" rozum też jest "paliwem"). Zdaję sobie też sprawę, że rozłożenie jedzenia na większą ilość posiłków będzie zdrowsze dla żołądka.
Żona tylko dla towarzystwa uczestniczy w tym "procederze" i również po 3 dniach zniknęło z niej 2kg, planowaliśmy że ona dotrwa tylko do dnia siódmego... ale zapewne skończy wcześniej, bo ona przecież nie ma nadwagi.

Jeszcze raz dziękuję.

Pozdrawiam
Józek

P.S.
Na razie dziękuję za te tabele, ale nie miałbym możliwości odebrania fax'u więc i tak muszę posłużyć się "zdrowym rozsądkiem"... I tak nie znam się na tych wszystkich współczynnikach a kalorie są dla mnie tylko liczbą... więc nawet nie zwróciłem uwagi na te opisy nad codziennym menu, poza platonem który wyłapał słowo "stosunek" od czego ta dieta ma już tu odpowiednią nazwę i tradycję :wink:
jacek gryczewski
Cromaniak
Posty: 1053
Dołączył(a): 07.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek gryczewski » 24.11.2004 08:57

volumen napisał(a):
jacek gryczewski napisał(a):
volumen napisał(a):
Jurek napisał(a):Ło !! Ło!! Przestańcie bo mnie zawstydzacie :oops:

Ale żeście szanowni cromaniacy temat znależli :lol:
Czy ktoś jest głodny :roll:

Proponuje iść spać a rankiem będzie śniadanko :P

Jurasku, zawsze zostaje nam jeszcze dieta sex proponowana przez platona :lol: Gdyby mi się tak udało wyrwać z pracy w południe, to spalone kalorie mógłbym przenaczyć na drugie piwo wieczorem :D

volumen a spróbuj mi sie odchudzac .to zobaczysz ..........kto bedzie prezesem klubu "wielkoludow" co ??? :lol:

Jacek, miej litość, choć 10 deko...

jaka litosc idzie zima trzeba sie przygotowac nie samym piwem czlowiek zyje :lol: :wink:
bazyl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1194
Dołączył(a): 04.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) bazyl » 24.11.2004 21:03

ja orócz piwa w swojej diecie stosuję jeszcze golonkę , i jakoś nie tyję
JoeF
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoeF » 24.11.2004 22:11

bazyl napisał(a):ja orócz piwa w swojej diecie stosuję jeszcze golonkę , i jakoś nie tyję

To zależy jeszcze od trybu życia... Jeżeli jedyny uprawiany sport to pływanie na basenie i spacery od czasu do czasu a oprócz tego to głównie przejście z domu do garażu i z parkingu do biura... :(
Ja też miło wspominam piwo i różne grillowane "mięsko" z sezonu letnio-jesiennego i chyba też nie tyję, a jeżeli tak, to bardzo niewiele na przestrzeni roku. Ja chcę po prostu trochę schudnąć :wink: a potrafię być bardzo wytrwały i uparty. Rozsądny też, więc chyba nie będę musiał wymieniać swojego zdjęcia bo będę nadal podobny do siebie :)

Pozdrawiam
Józek
bazyl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1194
Dołączył(a): 04.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) bazyl » 25.11.2004 00:15

Jóźku , sugerujesz , że powinienem wymienić swoją fotkę ? :wink:
JoeF
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoeF » 25.11.2004 06:13

bazyl napisał(a):Jóźku , sugerujesz , że powinienem wymienić swoją fotkę ? :wink:

Jacku, nie było w mojej wypowiedzi żadnych podtekstów związanych z Tobą. Ty jesteś do rozpoznania na 98% :wink: Mam nadzieję, że ze względu na swój zawód jesteś zobowiązany kilka razy w tygodniu do "wyprowadzania" niesfornych klientów ze skarbca, co pozwala utrzymywać Ci dobrą formę fizyczną :) a przy okazji to na poważnie życzę aby Twoje "biuro" omijali "klienci" w kominiarkach...
Wracając do fotek, to akurat wszystkie osoby, które były w Brennej nie mogą wprowadzać zbyt dużo retuszu do swoich "portretów" bo nie wypada aby się bardzo różniły od zdjęć w albumach...

Pozdrawiam
Józek
JoeF
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoeF » 25.11.2004 10:53

duet napisał(a):Jedzenie, im bardziej urozmaicone, tym wieksze prawdopodobieństwo, że dostarcza organizmowi wszelkich niezbędnych składników odżywczych.

Od razu czułem, że masz rację. Wczoraj mając trochę czasu poczytałem różne teksty o odchudzaniu, a przede wszystkim jeden dosyć ciekawy:
http://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=60467
i widzę, że nie obejdzie się bez wykonania koniecznych przeliczeń składników...
Różne tabele znalazłem tutaj:
http://www.republika.pl/ikoiko/tabele.html
http://www.optymalni-centrum.com/tabele_btw.htm
z resztą chyba najlepsze źródło tej mojej "wiedzy" to: http://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=89657

Pozdrawiam
Józek
platon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3540
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) platon » 25.11.2004 12:09

JoeF
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoeF » 25.11.2004 13:57

JoeF napisał(a):Różne tabele znalazłem tutaj:
http://www.republika.pl/ikoiko/tabele.html

O ile publikowane tam dane są prawdziwe, to na podstawie tej tabeli przeliczyłem w arkuszu Excel ten pierwszy dzień, ale uwzględniłem oliwę i cytrynę zjadaną z sałatą i wyszło mi, że dane ze szczegółowego rozliczenia diety są raczej prawidłowe, nawet wyszło mi około 1100 kcal.
Sprawdziłem to co faktycznie zjadłem i wyszło prawie 1500 kcal (powodem było podniesienie wagi niektórych produktów oraz np. schab zamiast polędwicy wołowej i brokuły zamiast szpinaku). Więc chyba przeżyję, bez szwanku :) Jak wyczytałem gdzieś, że ze względu na niedobór cukru, może boleć głowa... to głowa zaczęła mnie trochę boleć... ale mi przeszło. Jestem przygotowany, aby przy jakichś niepokojących objawach zjeść coś kalorycznego.

Pozdrawiam
Józek
jacek gryczewski
Cromaniak
Posty: 1053
Dołączył(a): 07.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek gryczewski » 25.11.2004 20:35

JoeF napisał(a):
JoeF napisał(a):Różne tabele znalazłem tutaj:
http://www.republika.pl/ikoiko/tabele.html

O ile publikowane tam dane są prawdziwe, to na podstawie tej tabeli przeliczyłem w arkuszu Excel ten pierwszy dzień, ale uwzględniłem oliwę i cytrynę zjadaną z sałatą i wyszło mi, że dane ze szczegółowego rozliczenia diety są raczej prawidłowe, nawet wyszło mi około 1100 kcal.
Sprawdziłem to co faktycznie zjadłem i wyszło prawie 1500 kcal (powodem było podniesienie wagi niektórych produktów oraz np. schab zamiast polędwicy wołowej i brokuły zamiast szpinaku). Więc chyba przeżyję, bez szwanku :) Jak wyczytałem gdzieś, że ze względu na niedobór cukru, może boleć głowa... to głowa zaczęła mnie trochę boleć... ale mi przeszło. Jestem przygotowany, aby przy jakichś niepokojących objawach zjeść coś kalorycznego.
ludzie swieta ida a wy mi tu o dietach :P
Pozdrawiam
Józek
JoeF
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoeF » 25.11.2004 21:25

jacek gryczewski napisał(a):ludzie swieta ida a wy mi tu o dietach :P

Ale w duchu przyznajecie, że ta cała "nagonka" to z zazdrości. No to aby było Wam jeszcze bardziej żal :twisted: to podaję dzisiejszy wynik:
- po piątym dniu -3kg i to nic nie naciągane, nie liczę również -2kg z okresu dwóch tygodni przed uruchomieniem diety, gdy postanowiłem się do niej przygotować poprzez jedzenie tylko drugiego dania na obiad, połowy poprzedniej normy do pracy a kolacja normalnie i nawet trochę słodyczy.
Dla odrzucenia zarzutu, że to nie jest w temacie wątku przecież są to właśnie przygotowania do świąt :wink: Przepisy świąteczne są analizowane i zostaną przeliczone na kalorie :)
...
To był na pewno żart - już przed świętami będzie często smakowita jajecznica "po breńsku" a jak to było w kabarecie OTTO i zasmażka, i zasmażka, i zasmażka z majonezem :) plus dwa piwa :D

A w związku z forum to również jest to "w temacie", bo są to przygotowania do przyszłorocznego plażowania...

Pozdrawiam
Józek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko

cron
Święta idą... - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone