Sv Marija na PAGU - 2011

No i odwiedziliśmy plażę Sv. Marija, zeszliśmy schodkami bodajże do drugiej zatoczki z rzędu (na pierwszej było dużo ludzi). Widoczki naprawdę przednie, a pod kątem nurkowania z maską i rurką to mój nr 1 na Pagu. Pływanie wśród ławicy ryb, rybki duże, rybki małe, ciepła woda. Jak sobie przypomnę jak się wkleja zdjęcia i będę miał więcej czasu (czyli po powrocie z Pagu) postaram się wrzucić parę fotek.

AMFI napisał(a):

Piękne zdjęcia.



pzdr

longtom napisał(a):Piękne zdjęcia.

czyżby te samo drzewko???? fascynujące jest, nieprawdaż????
no wiem, moje nieostre, ale przyznaję, że kompletnie nie panuję nad obiektywem

Skrzypu napisał(a):No i odwiedziliśmy plażę Sv. Marija, zeszliśmy schodkami bodajże do drugiej zatoczki z rzędu (na pierwszej było dużo ludzi).

całkiem możliwe Skrzypu, że ta druga zatoczka to właśnie ta "nasza" - nie była publicznie dostępna, ale było do niej zejście przy takim niewykończonym domku - i tym zejściem pojawiali się od czasu do czasu przybysze niezamieszkali na stałe na tym klifie. O dziwo wyjątkowe zdolności do eksploracji takich zacisznych zatoczek mieli Polacy... i to zarówno od strony lądu jak i morza!

PS
Pozdrowienia dla opalonego przybysza materacowego, cośmy sobie pogawędki w wodzie ucinali

Amfi! Żadne z Twoich zdjęć mi sięnie wyświetlają...

fidosanok napisał(a):Amfi! Żadne z Twoich zdjęć mi sięnie wyświetlają...

ot, żal mogę tylko podesłać linka do całego albumu, ale tam bez opisów:
https://picasaweb.google.com/1165740647 ... 1Chorwacja

AMFI napisał(a):Byliśmy, zwiedziliśmy i ... niestety już wróciliśmy.
Jako miłe wspomnienie wklejami kilka fotek z "naszej" plaży Sv. Marija - plaża prawie prywatna, tzn zejście z na nią było w zasadzie tylko z 3 domów na klifie w jednym z nich mieszkaliśmy w tym roku cisza, spokój - cudo miejscówka
nasz domek:

Mam pare pytań.

Ilu osobowa była wasza kwatera?
Jaki był jej skład i wyposażenie?
Czy był z niej widok na morze?
Proszę o informacje na maila adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Na stronie Perli http://perla-pag.hr/index.php?option=co ... -gallery(1)-picture(4) wygląda to inaczej niż na twoim zdjęciu.
Czy masz może bezpośrednie namiary do właścicieli?


Pozdrawiam

censor

Torac napisał(a):i dom Nevenki trafił na cro.pl.....

Torac jeżeli masz to proszę o namiary do właścieli na maila adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Pozdrawiam

censor

Czy moglabym rowniez prosic o bezposredni namiar do wlasciicielli
jesli to mozliwe oczywiscie?
na adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

censor napisał(a):Mam pare pytań.

Ilu osobowa była wasza kwatera?
Jaki był jej skład i wyposażenie?
Czy był z niej widok na morze?
Proszę o informacje na maila adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Na stronie Perli http://perla-pag.hr/index.php?option=co ... -gallery(1)-picture(4) wygląda to inaczej niż na twoim zdjęciu.
Czy masz może bezpośrednie namiary do właścicieli?


Pozdrawiam

censor

mieszkaliśmy na pięterku, były tam dwie sypialnie 2 osobowe (jedna łóżko podwójne, w drugiej dwie jedynki), plus rozkładana kanapa w salonie, więc od biesy 6 osób, a 4 komfortowo
Wyposażenie jak to w apartamentach: mała ale czysta łazienka, bardzo dobrze wyposażona kuchnia, nawet jakiś TV sat był, ale nie sprawdzaliśmy czy działa taras ze stołem zadaszony markizą, na dole w ogrodzie grill, leżaki. Z tarasu może było widać tylko pomiędzy prześwitami drzew, no i niestety widok na wschód, wiec bez cudnych jadrańskich zachodów słońca - tego mi najbardziej brakowało
to widok z tarasu górnego:



niestety nie mam namiarów na właścicieli - nie jest to miejsce, w które koniecznie chciałabym wrócić - choć niewątpliwie było super.
Pozdrawiam

A co powiesz o samej właścicielce . W 2010 zrobiła bardzo dobre wrażenie (w dostępie do plaży) ale jako gospodyni to podobno się nie realizuje.
Jak zagęszczenie na plaży ?

Torac napisał(a):A co powiesz o samej właścicielce . W 2010 zrobiła bardzo dobre wrażenie (w dostępie do plaży) ale jako gospodyni to podobno się nie realizuje.
Jak zagęszczenie na plaży ?

co masz na myśli, że się nie realizuje????
gospodyni bardzo symapatyczna, większosć czasu, w którym byliśmy mieszkała w małym domku na terenie posesji, zawsze uśmiechnięta i gotowa pomóc. Poza tym nienarzucająca się, ot, wieczorem pozamiatała, co 2-3 dni przynosiła na zmianę ręczniki...
Co do plaży, zazwyczaj plażowały 1-2 rodzinki (prócz nas), ale bywało, ze byliśmy sami... może nie wszytkim chciało się drałować te 140 schodków i woleli się wylegiwac na tarasach...

AMFI napisał(a):

Torac napisał(a):A co powiesz o samej właścicielce . W 2010 zrobiła bardzo dobre wrażenie (w dostępie do plaży) ale jako gospodyni to podobno się nie realizuje.
Jak zagęszczenie na plaży ?

co masz na myśli, że się nie realizuje????
gospodyni bardzo symapatyczna, większosć czasu, w którym byliśmy mieszkała w małym domku na terenie posesji, zawsze uśmiechnięta i gotowa pomóc. Poza tym nienarzucająca się, ot, wieczorem pozamiatała, co 2-3 dni przynosiła na zmianę ręczniki...
Co do plaży, zazwyczaj plażowały 1-2 rodzinki (prócz nas), ale bywało, ze byliśmy sami... może nie wszytkim chciało się drałować te 140 schodków i woleli się wylegiwac na tarasach...

No to dobra wiadomość !
Znajomy mi mówił że leniwa aż strach.

Torac napisał(a):No to dobra wiadomość !
Znajomy mi mówił że leniwa aż strach.

ciekawe może miał jakieś wygórowane oczekiwania???

Tylko pozazdrościć wakacyjnej miejscówki.
Dla lubiących spokój i brak wścibskich sąsiadów - super.
Pozdrawiam aga.

AMFI napisał(a):

Torac napisał(a):No to dobra wiadomość !
Znajomy mi mówił że leniwa aż strach.

ciekawe może miał jakieś wygórowane oczekiwania???

Muszę z nim na ten temat porozmawiać nomen omen - Cromaniak
A może sam się wypowie niebawem.