Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sv. Jure

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
greatdee
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 26
Dołączył(a): 18.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) greatdee » 31.05.2009 22:57

Mam do Was takie pytanie. Planuję wycieczkę ze Splitu (a dokładnie to z Supetaru właściwie) Mostaru zahaczając o Wodospady Kravica. Czy jest sens drapać się jeszcze na Sv Jure, czy lepiej sobie odpuścić? Tzn chodzi mi o to czy w jeden dzień (zaczynając wycieczkę ok 7 rano) dam radę nie tylko "zaliczyć" te 3 miejsca w biegu? A jeśli tak to jaką kolejność byscie mi proponowali i jaką trasę?
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 01.06.2009 00:13

greatdee napisał(a):Mam do Was takie pytanie. Planuję wycieczkę ze Splitu (a dokładnie to z Supetaru właściwie) Mostaru zahaczając o Wodospady Kravica. Czy jest sens drapać się jeszcze na Sv Jure, czy lepiej sobie odpuścić? Tzn chodzi mi o to czy w jeden dzień (zaczynając wycieczkę ok 7 rano) dam radę nie tylko "zaliczyć" te 3 miejsca w biegu? A jeśli tak to jaką kolejność byscie mi proponowali i jaką trasę?

To pytanie chyba na osobny temat (i tu podobne Twoje pytanie)!?

Zbyt dużo różnych informacji, a tu piszemy o sv. Jure. By nie rozmyć tego wątku może lepiej poczytać, popytać w istniejących tematach ile czasu zajmuje każda z tych atrakcji, a Ty wybierzesz sobie czy wolisz wodospad czy wjazd na sv. Jure.
Wczoraj wrócił lubelski z Cro i jak pozostali był zachwycony widokiem. Wjazd na sv. Jure zajął mu ok 55min lecz to w maju, przed sezonem.
Niektórzy wjeżdżali tam kilka razy!

Przekonać nieprzekonane, czyli sv.Jure
typ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) typ » 01.06.2009 06:47

Technicznie jest to możliwe, ale chyba zbyt duże nagromadzenie celów jak na jeden dzień. Sv. Jure zostawiłbym sobie na osobny wyjazd, w końcu ze Splitu to nie tak daleko. Dołożyłbym jeszcze tego dnia jeziorka koło Imotski (kolejne kilkadziesiąt km, naprawdę warto) i masz kolejny dzień zapełniony.
Najwięcej czasu zajmują jednak dojazdy (ograniczenia prędkości, duży ruch, ale za to piękne widoki), więc jeśli kolejny odcinek autostrady za Makarską w stronę Dubrownika będzie już oddany (bo chyba w okolicach czerwca-lipca oddają nowe odcinki) to może to skrócić dojazd w stronę Dubrownika, ale nie orientuje się bo w tym roku wyjątkowo z uroków autostrad chorwackich nie będę korzystał :-).
Jeśli uprzesz się jednak na 1 dzień to oczywiście zacznij od sv.Jure (jesli szlaban będzie już otwarty), ruch rano będzie mniejszy i w 2,5 godziny będziesz z powrotem na dole. W okolicach obiadu będziesz w Mostarze i szybko ewakuujesz się żeby po południu zobaczyć wodospady, o ile nikt cię nie namówi po drodze na odwiedzenie Medjugorie. Jeśli zrobisz to wszystko w jeden dzień to opisz jak czuliście się przy ostatnim punkcie programu, czy mieliście na cokolwiek siłę....
Ja sam lubię gromadzić cele (szczególnie górskie) w jednym czasie, w jednym dniu, ale jadąc z rodziną staram się jednak dzielić to na kilka razy.
greatdee
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 26
Dołączył(a): 18.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) greatdee » 01.06.2009 09:08

Popiel napisał(a):To pytanie chyba na osobny temat!?

Zbyt dużo różnych informacji, a tu piszemy o sv. Jure. By nie rozmyć tego wątku może lepiej poczytać, popytać w istniejących tematach ile czasu zajmuje każda z tych atrakcji, a Ty wybierzesz sobie czy wolisz wodospad czy wjazd na sv. Jure.


Zawsze najpierw czytam sporo wątków, i dopiero jeśli nie znajduję odpowiedzi, zadaję pytanie. I nie chciałam robić śmietnika zakładając nowy wątek. To temat o Sv. Jurze, a ja tylko spytałam czy taka wycieczka byłaby Waszym zdaniem sensowna, bo chociaż piszecie tu o konkretnym miejscu na pewno nie tylko w nim byliście... A mi chodziło właśnie o sv. Jure (tzn uwzględnienie jej w takim a nie innym zestawie wycieczkowym), a nie o opis pozostałych miejsc, więc nie do końca rozumiem w czym problem?

typ - dzięki za info, w takim razie chyba zrezygnuję z takiego planu... Jeśli na miejscu by się okazało, że jednak się na to poważyliśmy to dam znać :)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.06.2009 09:35

greatdee napisał(a): więc nie do końca rozumiem w czym problem?


Nema problema :D

Kto Typa pyta - nie błądzi :D

Pozdrav.
tomb
Odkrywca
Posty: 108
Dołączył(a): 18.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomb » 02.06.2009 12:20

Crokuski napisał(a):Jeśli jest taka możliwość, dobrze byłoby aby ktoś z samochodu wysiadał i kierował ruchem, to bardzo ułatwiło nam wjazd. Jeśli z góry zjeżdża samochód, to jeszcze da się go wyminąć (któryś z was musi się cofnąć do zatoczki) Jeśli jednak z góry jedzie kilka samochodów albo co gorsza jakiś bus, to zaczyna się zabawa :-) Polecam.


Przy zjeździe druga osoba nawet nie musi wychodzić, tylko wychyla się przez okno i mówi, czy koła są już na krawędzi przepaści, czy też można jeszcze parę centymetrów się zbliżyć :wink: Przydało się szczególnie przy wymijaniu się z wozem strażackim :)
Kto ma zwykłe umiejętności prowadzenia i brak lęku wysokości, wjazd nie sprawi mu kłopotu. Ważny jest stan auta: sprawne hamulce, chłodzenie i przyzwoite opony.
Naprawdę warto - oprócz wspaniałych widoków jest taka korzyść, że nie będziecie się już bać żadnej innej drogi w Chorwacji - w porównaniu z Sv. Jure każda będzie szeroka i łatwa.
Torac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3874
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torac » 02.06.2009 16:50

greatdee napisał(a):Mam do Was takie pytanie. Planuję wycieczkę ze Splitu (a dokładnie to z Supetaru właściwie) Mostaru zahaczając o Wodospady Kravica. Czy jest sens drapać się jeszcze na Sv Jure, czy lepiej sobie odpuścić? Tzn chodzi mi o to czy w jeden dzień (zaczynając wycieczkę ok 7 rano) dam radę nie tylko "zaliczyć" te 3 miejsca w biegu? A jeśli tak to jaką kolejność byscie mi proponowali i jaką trasę?


Zaliczyć dasz radę. Ale moim zdaniem to tylko zaliczanie. Jure to na pół dniówki z dojazdem(transfer-wjazd-fotki na górze i po drodze)
Kravica to relaks i kąpiel. Mostar to szlajanie się. Wszystko trzeba robić na luuuzie :) Coś bym wyciął i chyba właśnie Jure...
Torac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3874
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torac » 02.06.2009 16:53

tomb napisał(a):
Crokuski napisał(a):Jeśli jest taka możliwość, dobrze byłoby aby ktoś z samochodu wysiadał i kierował ruchem, to bardzo ułatwiło nam wjazd. Jeśli z góry zjeżdża samochód, to jeszcze da się go wyminąć (któryś z was musi się cofnąć do zatoczki) Jeśli jednak z góry jedzie kilka samochodów albo co gorsza jakiś bus, to zaczyna się zabawa :-) Polecam.


Przy zjeździe druga osoba nawet nie musi wychodzić, tylko wychyla się przez okno i mówi, czy koła są już na krawędzi przepaści, czy też można jeszcze parę centymetrów się zbliżyć :wink: Przydało się szczególnie przy wymijaniu się z wozem strażackim :)
Kto ma zwykłe umiejętności prowadzenia i brak lęku wysokości, wjazd nie sprawi mu kłopotu. Ważny jest stan auta: sprawne hamulce, chłodzenie i przyzwoite opony.
Naprawdę warto - oprócz wspaniałych widoków jest taka korzyść, że nie będziecie się już bać żadnej innej drogi w Chorwacji - w porównaniu z Sv. Jure każda będzie szeroka i łatwa.


Nie dramatyzujmy z tymi przepaściami. Możecie wielu wystraszyć. Droga jak droga - owszem ,trudna ale jest wiele trudniejszych które robi się na zmęczeniu.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 02.06.2009 17:21

tomb napisał(a): w porównaniu z Sv. Jure każda będzie szeroka i łatwa.


Zaufaj mi że się mylisz 8) :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.06.2009 17:29

Rysio napisał(a):
tomb napisał(a): w porównaniu z Sv. Jure każda będzie szeroka i łatwa.


Zaufaj mi że się mylisz 8) :wink:

proponuje zjazd do zatoki Ljubljeva....ostatni odcinek drogi :D ..lepsze niż św. Jure :D
ita
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1974
Dołączył(a): 22.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ita » 02.06.2009 17:46

Rysio napisał(a):
tomb napisał(a): w porównaniu z Sv. Jure każda będzie szeroka i łatwa.


Zaufaj mi że się mylisz 8) :wink:

no własnie, my to też przejechaliśmy prawie na luzie :)
bałam się na początku, chyba za dużo się tutaj naczytałam, potem już tylko napawałam się widokami :D
naprawdę warto się tam wybrać.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 02.06.2009 17:54

Ja proponuję przejazd z Sumpetaru na riwierze omiskiej, koło cerkwi Sv. Roko, podjechanie do Zeljovici a potem dalej przez Jesenice, Staro Selo i na rozwidleni asfaltowo - szutrowym odbić w górę, dla ułatwienie dodam że to ślepa droga, bo ją rumosz skalny zabrał chyba :lol: Jak już uda nam się zawrócić (206 - tką kombinowałem z 15 minut), to potem już pojechać nazad do rozwidlenia w dół do wioski. Nie przejmujcie się szlabanem i zakazem, bo tam policji nie widzieli od 1990 czy 91 jak rozpieprzony został jakiś urząd, zabudowania starej wsi i po części droga. Miejscami 206 tką zakręty brałem na 3 razy :)
matio_turbo
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 26.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) matio_turbo » 11.07.2009 00:39

A o której najpóźniej można wjechać na Sv. Jure? Jedziemy do Baska Voda i jednego dnia chcielibyśmy pójść na plaże, potem jakiś obiad i wjechać na szczyt.
exit
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 93
Dołączył(a): 16.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) exit » 31.07.2009 18:29

Crokuski napisał(a):Przy zjeździe druga osoba nawet nie musi wychodzić, tylko wychyla się przez okno i mówi, czy koła są już na krawędzi przepaści, czy też można jeszcze parę centymetrów się zbliżyć :wink: Przydało się szczególnie przy wymijaniu się z wozem strażackim :)


Masz rację,w niektórych miejscach ciężko bylo się wyminąć......szczegolnie jak mijalo sie Czechów i fajnie bylo byc na piaszczystej krawedzi czujac jak samochód sie osuwa...nie polecam takich wrazen-((

Zreszta sam szczyt nic specjalnego.Miejsc parkingowych na ok 10 samochodów-problem jak przyjedzie 5 busów z wycieczkami.

Moim zdaniem wjazd nie warty drogi ktora trzeba przejechac-lepsze widoczki byly w polowie gory.

pozdrawiam
exit
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 09.09.2009 00:45

matio_turbo napisał(a):A o której najpóźniej można wjechać na Sv. Jure? Jedziemy do Baska Voda i jednego dnia chcielibyśmy pójść na plaże, potem jakiś obiad i wjechać na szczyt.


Mnie się zdarzyło wjechac ostatniemu niedawno.
Wjazd był ok. 20:30 u wrót, zaś szczyt - niestety- osiągnąłem po zmroku, zjeżdżając do wrót ok. 22:30. Facet -zmiennik (bo poprzedni, nieźle napruty piwem -dzięki temu dał 50%znizki, jak go przycisnąłem i obiecałem, że kiedyś razem wypijemy...) jeszcze tam był.

Największą przyjemnośc czerpałem z faktu bycia zupełnie bez ludzi i aut!
Jednak była i chwila nieprzyjemna. Zapędziłem się na samą górę juz po ciemku i... zobaczyłem przed sobą zamknięte ogrodzenie stacji przekaźnikowej. Musiałem zjechać, ale tyłem....
Ciężkawy bus (Transporter) i ta stromizna po ciemku. Brrrrr.... jednak może i lepiej jak się nie widzi tych stromizn? Zimno było naprawdę- jakieś 9 st.C.

W drodze do góry mijałem wracających Polaków, zdziwionych tym, że jakiś wariat jedzie w górę na noc...
Największą przeszkodą okazały się.... krowy. :lol:
France jedne, jak wlazły, to zejść z drogi nie chciały. :evil: :twisted:
Najpiękniejsze widoki w znaczeniu fotograficznym są jednak z tego tarasu skalnego z chatką na wys. ok. 1220m. Ravna flaszka. :lol:

Jest to rzeczywiście wielka atrakcja i dziwi mnie jak wielu ludzi ja pomija.
Natomiast przy okazji chciałbym nadmienić o jeszcze jednej extra fajnej drodze. Mianowicie tam gdzie wjeżdża się na teren parku Biokovo nalezy jechac dalej drogą główną - w kierunki gór- na miejscowość Kozica.
Wspinamy sie na przełęcz wspaniałymi, wykutymi w skałach serpentynami, majac pod sobą prawdziwe skalne przepaście. Jest tam niżej niż na podjeździe na Sv. Jure, za to wrażenia bardzo ostre. I w dodatku na tych wiszących nad wybrzeżem skałach pasają się czasami jeszcze kozice. Droga jest krótka i mniej znana, a większośc turystów ja przegapia wpatrując się bardziej w morze. Ja "odkryłem" ją z kajaka, pływając u jej podnóża, czyli w Podgorze...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone