Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sv. Jure

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
typ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) typ » 17.11.2007 22:52

....że są jakieś eksponowane miejsca to zauważasz podczas pierwszego wjazdu. A później za każdym następnym podjazdem wydaje się jakbyś jechał normalną drogą, tylko że widoki są ładne i nie da się zbyt szybko jechać.... :-)

Poza tematem: awansowaliśmy w końcu :-)
Eligiusz Przechodzki
Odkrywca
Posty: 60
Dołączył(a): 14.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eligiusz Przechodzki » 18.11.2007 21:05

Jacek 206 napisał(a):Byłem ,widoki wspaniałe.
Pewien Czech zawrócił w połowie drogi.
Uważam,że droga dla dobrych kierowców.
Panorama ze szczytu Sv Jure . od MEL PL
http://www.aim.com.pl/foto/SvJure/SvJure.htm
:lol: :papa:


Podpisuję się obiema rękami. Nie radzę wjeżdżać za Czechami. Jako kierowcy w wiekszości są beznadziejni. Opisałem swoją przygodę z Czechem przy wjeżdzie na sv. Jure bodaj w pażdzierniku 2005. Co roku podczas urlopu w Chorwacji, gdy zdarzy mi się jechać za Czechem jadranką lub, nie daj Boże, jakąś górską drogą (w 2007 - Pitve na Hvarze), zastanawiam się, jak ci ludzie (Czesi), w końcu zamieszkujący górzysty kraj, mogą być tak pierdołowaci za kółkiem. Może ktoś wyjaśni ten fenomen?
E.
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 19.11.2007 23:00

Eligiusz Przechodzki napisał(a):
Jacek 206 napisał(a):Byłem ,widoki wspaniałe.
Pewien Czech zawrócił w połowie drogi.
Uważam,że droga dla dobrych kierowców.
Panorama ze szczytu Sv Jure . od MEL PL
http://www.aim.com.pl/foto/SvJure/SvJure.htm
:lol: :papa:


Podpisuję się obiema rękami. Nie radzę wjeżdżać za Czechami. Jako kierowcy w wiekszości są beznadziejni. Opisałem swoją przygodę z Czechem przy wjeżdzie na sv. Jure bodaj w pażdzierniku 2005. Co roku podczas urlopu w Chorwacji, gdy zdarzy mi się jechać za Czechem jadranką lub, nie daj Boże, jakąś górską drogą (w 2007 - Pitve na Hvarze), zastanawiam się, jak ci ludzie (Czesi), w końcu zamieszkujący górzysty kraj, mogą być tak pierdołowaci za kółkiem. Może ktoś wyjaśni ten fenomen?
E.

Wierz mi, nie tylko za nimi wjeżdżać, ale i również u nich jeździć. Jak oni zdobywają te swoje prawa jazdy? / prawdopodobnie pozostaje to w kwestii domysłu/. Nie lubię kląć, jednak wierz mi, nie są pierdołowaci, ale totalnie popierdoleni. Nawet ich kobiety, którym torebki wypadają na zakrętach... :roll: :roll: :roll:
Torac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3874
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torac » 19.11.2007 23:42

Czesi mają lepsze i lepiej oznakowane drogi i nie są przyzwyczajeni do Biokowskiej ekstremy
Ale na marginesie na Sv. Jure wjeżdża się spokojniej niż jazda po Hvarze
monia79
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 17
Dołączył(a): 13.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) monia79 » 24.05.2008 21:38

Rysio napisał(a):
Ile dojazd - dobre pytanie :-) a jak szybko lubisz Ty i Twoi współtowarzysze jeździć po serpentynach :lol: moja teściowa przez około 1,5 h słowem się nie odezwała (tyle mi zajęło), zjazd szybciej bo podjazdy dość skutecznie ograniczały możliwości mojego Pełgota 206 1,4. Po wjechaniu na szczyt teściowa od razu się rozgadała. Po zjechaniu w dół w zdecydowanie lepszym tempie zaniemówiła do wieczora :lol:



Podejrzewam, że wzorem Twojej teściowej również nie będę się odzywać ale kto nie ryzykuje ....
binkowskig
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 315
Dołączył(a): 16.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) binkowskig » 25.05.2008 17:17

Buber napisał(a):
verus napisał(a):czy na sv jure można wjechać całą dobę czy tylko w określonych godzinach :?: jest tam szlaban :?: chciałbym znaleźć się tam świcie 8)


W czerwcu gościu mówił że jest tam od 6.00. rano, a na stronie Parku jest napisane że teraz to od 7.00. Szlaban jest, a jakżeby inaczej. Jechałbym raczej za "widoku" :D :wink:


Polecam wjazd póżnym popołudniem, przed zachodem słońca, tak aby jeszcze zdążyć i zrobić pieszą wycieczkę na skraj masywu nad Makarską a póżniej przed zachodem dojechać na szczyt. Widok po zachodzie jest ekstra, zaś zjazd w nocy dostarcza fantastycznych widoków na całe wybrzeże i wbrew pozorom to nic trudnego jeśli chodzi o jazdę, bo praktycznie już nie ma żadnego ruchu. Ruch żaden a szlaban otwarty całą noc i nikt po 20 nie stoi...tym bardziej , że po drodze na szczyt jest sympatyczna knajpka otwarta do póżnych godzin nocnych. Dwa razy w ten sposób jechałem i są to nie zapomniane wrażenia. Po drodze z góry jest kilka fajnych miejsc gdzie można się zatrzymac i podziwiać nocną panoramę. Proponuję obejrzeć poniższe linki z fotkami wykonanymi podczas takiej wieczornej wyprawy.
http://plfoto.com/760831/zdjecie.html
http://plfoto.com/749302/zdjecie.html

POLECAM!
Piotr Lutynski
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1301
Dołączył(a): 04.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotr Lutynski » 27.05.2008 19:56

Eligiusz Przechodzki napisał(a):Podpisuję się obiema rękami. Nie radzę wjeżdżać za Czechami. Jako kierowcy w wiekszości są beznadziejni. Opisałem swoją przygodę z Czechem przy wjeżdzie na sv. Jure bodaj w pażdzierniku 2005. Co roku podczas urlopu w Chorwacji, gdy zdarzy mi się jechać za Czechem jadranką lub, nie daj Boże, jakąś górską drogą (w 2007 - Pitve na Hvarze), zastanawiam się, jak ci ludzie (Czesi), w końcu zamieszkujący górzysty kraj, mogą być tak pierdołowaci za kółkiem. Może ktoś wyjaśni ten fenomen?
E.

E kolego... nie przesadzasz?
Może dlatego u nich nie ginie tyle ludzi na drogach co u nas i oni mają i budują autostrady a my Polacy uważając się za lepszych w rzeczywistości mamy g.... i nigdy nie osiągniemy tego co oni ???

Pozdrawiam
Inde
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 921
Dołączył(a): 07.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Inde » 27.05.2008 20:03

Piotr Lutynski napisał(a):
Eligiusz Przechodzki napisał(a):Podpisuję się obiema rękami. Nie radzę wjeżdżać za Czechami. Jako kierowcy w wiekszości są beznadziejni. Opisałem swoją przygodę z Czechem przy wjeżdzie na sv. Jure bodaj w pażdzierniku 2005. Co roku podczas urlopu w Chorwacji, gdy zdarzy mi się jechać za Czechem jadranką lub, nie daj Boże, jakąś górską drogą (w 2007 - Pitve na Hvarze), zastanawiam się, jak ci ludzie (Czesi), w końcu zamieszkujący górzysty kraj, mogą być tak pierdołowaci za kółkiem. Może ktoś wyjaśni ten fenomen?
E.

E kolego... nie przesadzasz?
Może dlatego u nich nie ginie tyle ludzi na drogach co u nas i oni mają i budują autostrady a my Polacy uważając się za lepszych w rzeczywistości mamy g.... i nigdy nie osiągniemy tego co oni ???

Pozdrawiam


Na E to ewentualnie tramwaj staje. Trochę szacunku warszawiaku, no chyba że się tak witacie w stolycy to przepraszam. Co do tematu. Nie ginie tam tylu ludzi co u nas bo nie żyje tam tyle co u nas. Autostrad mieli do wybudowania tyle co ma kujawsko-pomorskie w szerz, a osiągnięć możemy im naprawdę pozazdrościć. Są przecież super hokeistami i mają wypasione seriale z dubbingiem! Czech za kółkiem to strach!

Pozdrav :papa:
binkowskig
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 315
Dołączył(a): 16.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) binkowskig » 27.05.2008 20:13

Inde napisał(a):
Piotr Lutynski napisał(a):
Eligiusz Przechodzki napisał(a):Podpisuję się obiema rękami. Nie radzę wjeżdżać za Czechami. Jako kierowcy w wiekszości są beznadziejni. Opisałem swoją przygodę z Czechem przy wjeżdzie na sv. Jure bodaj w pażdzierniku 2005. Co roku podczas urlopu w Chorwacji, gdy zdarzy mi się jechać za Czechem jadranką lub, nie daj Boże, jakąś górską drogą (w 2007 - Pitve na Hvarze), zastanawiam się, jak ci ludzie (Czesi), w końcu zamieszkujący górzysty kraj, mogą być tak pierdołowaci za kółkiem. Może ktoś wyjaśni ten fenomen?
E.

E kolego... nie przesadzasz?
Może dlatego u nich nie ginie tyle ludzi na drogach co u nas i oni mają i budują autostrady a my Polacy uważając się za lepszych w rzeczywistości mamy g.... i nigdy nie osiągniemy tego co oni ???

Pozdrawiam


Na E to ewentualnie tramwaj staje. Trochę szacunku warszawiaku, no chyba że się tak witacie w stolycy to przepraszam. Co do tematu. Nie ginie tam tylu ludzi co u nas bo nie żyje tam tyle co u nas. Autostrad mieli do wybudowania tyle co ma kujawsko-pomorskie w szerz, a osiągnięć możemy im naprawdę pozazdrościć. Są przecież super hokeistami i mają wypasione seriale z dubbingiem! Czech za kółkiem to strach!

Witam. Jak czasami czytam posty "naszych rodzimych kierowców " co to przechwalają się jakimi to szybkościami "fruwają " nad mijanymi do Chorwacji drogami ...to wtedy włos mi się jeży - a raczej resztki :( . Proponuję poczytać takowe posty i wcale nie musimy się wstydzić wspomnianych Czechów- wszak mamy "SWOJE OSIĄGNIĘCIA W DZIEDZINIE GŁUPOTY NA DRODZE" :oops: Pozdrawiam i życzę wszystkim szczęśliwego dojazdu powrotu z Chorwacji
Pozdrav :papa:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 27.05.2008 20:25

Inde napisał(a):
Piotr Lutynski napisał(a):
Eligiusz Przechodzki napisał(a):Podpisuję się obiema rękami. Nie radzę wjeżdżać za Czechami. Jako kierowcy w wiekszości są beznadziejni. Opisałem swoją przygodę z Czechem przy wjeżdzie na sv. Jure bodaj w pażdzierniku 2005. Co roku podczas urlopu w Chorwacji, gdy zdarzy mi się jechać za Czechem jadranką lub, nie daj Boże, jakąś górską drogą (w 2007 - Pitve na Hvarze), zastanawiam się, jak ci ludzie (Czesi), w końcu zamieszkujący górzysty kraj, mogą być tak pierdołowaci za kółkiem. Może ktoś wyjaśni ten fenomen?
E.

E kolego... nie przesadzasz?
Może dlatego u nich nie ginie tyle ludzi na drogach co u nas i oni mają i budują autostrady a my Polacy uważając się za lepszych w rzeczywistości mamy g.... i nigdy nie osiągniemy tego co oni ???

Pozdrawiam


Na E to ewentualnie tramwaj staje. Trochę szacunku warszawiaku, no chyba że się tak witacie w stolycy to przepraszam. Co do tematu. Nie ginie tam tylu ludzi co u nas bo nie żyje tam tyle co u nas. Autostrad mieli do wybudowania tyle co ma kujawsko-pomorskie w szerz, a osiągnięć możemy im naprawdę pozazdrościć. Są przecież super hokeistami i mają wypasione seriale z dubbingiem! Czech za kółkiem to strach!

Pozdrav :papa:

Nie na E tylko na T jeśli już :) Ale rozumiem , że w Tucholi takowe nie jeżdżą. Jakoś nie widziałem jak Brdą płynąłem :) No i chyba Warszawiaku, nie? Potwierdzam , wg mnie Czesi za kółkiem to załamka.
Pozdrav!
Inde
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 921
Dołączył(a): 07.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Inde » 27.05.2008 20:29

Na Brdzie to mamy kajaczki :D

:papa:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 27.05.2008 20:33

No przecież po Brdzie tramwajem nie płynąłem :):) Ale Piekiełko marne było w zaszłym roku bo woda wysoka była.
kjedi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 985
Dołączył(a): 19.04.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) kjedi » 27.05.2008 20:39

Inde

Autostrad mieli do wybudowania tyle co ma kujawsko-pomorskie w szerz,


Gwoli ścisłości w tym województwie wybudowaliśmy autostrady metrów 0? Czy się mylę?
A w całej Polsce niewiele więcej.
Gdybyśmy mieli takie warunki terenowe jak Chorwaci czy chociaż Czesi to dalej byśmy na osiołkach jeździli bo niczym innym nie dałoby rady.
Pozdr
Inde
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 921
Dołączył(a): 07.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Inde » 27.05.2008 20:40

Sławomir Wocial napisał(a):No przecież po Brdzie tramwajem nie płynąłem :):) Ale Piekiełko marne było w zaszłym roku bo woda wysoka była.


Ostatnio raczej Piekiełko zwiedzam od strony lądu :D Wysoki stan utrzymuje się również teraz, w maju nie było nawet możliwości podejść do kamieni w które rzekomo diabeł wbił swój trójząb:devil: mocno polecam w sierpniu :)

kjedi napisał(a):Inde

Autostrad mieli do wybudowania tyle co ma kujawsko-pomorskie w szerz,


Gwoli ścisłości w tym województwie wybudowaliśmy autostrady metrów 0? Czy się mylę?
A w całej Polsce niewiele więcej.
Gdybyśmy mieli takie warunki terenowe jak Chorwaci czy chociaż Czesi to dalej byśmy na osiołkach jeździli bo niczym innym nie dałoby rady.
Pozdr


Miałem na myśli powierzchnie kujawsko-pomorskiego :) Gdybyśmy w stolycy na Wiejskiej mieli chociaż w połowie normalnych ludzi, Czesi prócz ubrań przyjeżdżaliby tu pojeździć po naszych drogach ;) No ale to nie temat na takie rozmowy ;) Sv. Jure... co prawda zdolności kajakarza tutaj będą na marne to kondycja na pewno się przyda ;)

Pokój :papa:
Bierut
Croentuzjasta
Posty: 169
Dołączył(a): 17.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bierut » 28.05.2008 12:57

To prawda Czesi jezdza wolno wg naszego mniemania zbyt wolno. Ale nie tylko oni. Co do tego kujawsko-pomorskiego to chyba troche przesadziles. Jakos nie wydaje mi sie ze jest szerokosci 400 km...Poza tym u nich nawet na ekspresowych mozna jechac 130 co traktuje z szacunkiem. A byliscie kiedys w Pradze, na lotnisku ? Zycze takich drog w Warszawie. Poza tym nawet jesli kiedys pojawia sie u nas autostrady to chcialbym za nie placic tyle co Czesi. I na koniec nic smiesznego:
5000 zabitych w tym 2000 dzieci (jakies 2 szkoly w Bieslaniu :( )rocznie to nie dlatego ze nas jest wiecej niz Czechow.......Dla mnie to katastrofa.
Tak wiec uwazam ze do nas Polakow nie dotra te liczby dopoki ktos z naszego bliskiego otoczenia do nich nie dolaczy...[/list]
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone