napisał(a) romanb » 29.04.2009 11:04
Plumek napisał(a):Normalnie jak koziczki! A żadnej prawdziwej Panowie nie widzieli?
Ciekawe, co było dalej... Hm... Roman? Dopiszesz dalszy ciąg?
Co dalej było ? A dalej to już było z górki.. tyle, że po kamieniach
Coś tam jeszcze na zakończenie dopiszę. Kozic nie widzieliśmy, tylko ślady po jakimś większym chyba stworzeniu (będzie fotka).
JacYamaha - nie wiem na pewno co to Prosik, wydaje mi się, że nazwa przełęczy.. może Plumek wie i napisze.. Powrotna droga choć dłuższa jednak zajęła nam mniej czasu, ale szczegóły następnym razem.
Tymonie, jarop11 i każdemu kto nam towarzyszył bardzo dziękuję
i zapraszam na zakończenie.
Roksa, czy mąż już wie o Twoich zamiarach ? Ciekawy jestem jak zareagował..
Przed nami dłuższy weekend i choć plany napięte, postaram się dokończyć relację. Pozdrawiam..