Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sutivan dziesięcioma zmysłami...

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 27.01.2019 18:00

Historia z szukaniem drogi mrożąca krew w żyłach. Podziwiam Twoją żonę i jej cierpliwość :) ;)
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 27.01.2019 18:40

agata26061 napisał(a):Historia z szukaniem drogi mrożąca krew w żyłach. Podziwiam Twoją żonę i jej cierpliwość :) ;)


Agatko ostatni wpis Abakusa był prawie 2 miesiące temu- chyba o nas zapomniał :(
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 27.01.2019 18:43

travel napisał(a):
agata26061 napisał(a):Historia z szukaniem drogi mrożąca krew w żyłach. Podziwiam Twoją żonę i jej cierpliwość :) ;)


Agatko ostatni wpis Abakusa był prawie 2 miesiące temu- chyba o nas zapomniał :(

Ja też długo na forum nie zaglądałam, więc właśnie dziś sobie nadrobiłam i tę relację ;)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 27.01.2019 19:01

travel
ostatni wpis Abakusa był prawie 2 miesiące temu- chyba o nas zapomniał :(


Działam w sprawie powrotu Zdziha do relacji :wink:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 27.01.2019 19:50

Katerina napisał(a):Działam w sprawie powrotu Zdziha do relacji :wink:

Działaj działaj, Kasia. Niech wraca i dokończy swoje dzieło :D
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 27.01.2019 19:58

Katerina napisał(a):travel
ostatni wpis Abakusa był prawie 2 miesiące temu- chyba o nas zapomniał :(


Działam w sprawie powrotu Zdziha do relacji :wink:


Zdziho pewnie czeka aż przyjedziesz na Brač i będziecie pisać w duecie :D :mrgreen:
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1837
Dołączył(a): 26.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 28.01.2019 13:46

Normalnie też się zestresowałem jadąc z Abakusem ale trzeba wesprzeć chłopa, swoje na pewno wtedy przeszedł.
Abakus68 napisał(a):że na upartego można uznać za punkt widokowy i zostawiam was na chwilę ze zdjęciami…

Widok na Puciscę REWELACYJNY, nie mogę się napatrzeć.
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 28.01.2019 16:10

Katerina napisał(a):Działam w sprawie powrotu Zdziha do relacji :wink:


Dołączam się do oczekujących z niecierpliwością na dalszy ciąg relacji :)
Malen
Odkrywca
Posty: 118
Dołączył(a): 11.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Malen » 28.01.2019 16:15

Świetna relacja! Dołączam do czytających i oczekujących na ciąg dalszy :lol:
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 14.03.2019 21:30

Skoro w następnej części miałem wspomnieć o Makiach Katarzyny na Visie musiałem poczekać... Oczywiście w dalszej części relacji wyjdzie, że to nieprawda, że ta relacja miał zostać urwana jak hejnał z wieży Mariackiej. Ale dlaczego nie moja porażka ma mnie pozbawiać radości???

Katerina napisał(a):Potwierdzam. Mariola to Anioł :hearts: Bardzo Ją polubiłam 8)
...
No wiesz... 8O A jakby ona upadła, czy zasłabła??? Czy jakiś pip ją bałamucił? :oczko_usmiech:

Czasami po czasie zdania brzmią... Dziwnie...
Katerina napisał(a):Zawsze macie przemyślenia po fakcie :wink: Tak, jak mój Małż po przygodzie w makii, na Visie :roll: :mrgreen:

NO W KOŃCU NAPISAŁAŚ ODCINEK O MAKII - NIE MOGŁEM RUSZYĆ Z MOIM NASTĘPNYM BO W NIM BĘDZIE WSZAK INFO O MAJĄCEJ NASTĄPIĆ AKCJI RATUNKOWEJ...

AdamZ napisał(a):Pučišća...To miasteczko ma coś w sobie że wyzwala tryb odkrywcy :)...

Żyłkę odkrywcy ma każdy z nas w sobie. Rzadko tylko odkrywany to co mamy na wyciągnięcie ręki...

travel napisał(a):... I które zdjęcia oddają rzeczywistość ? Pewnie te mniej kolorowe...:

Ja jestem trochę kolorystycznie uwsteczniony - to znaczy wtedy myślałem, że tylko ten zmysł mnie zawodzi - ale gdy zamykam oczy widzę wszystko, co kiedyś widziałem. Uwielbiam moje sny. Co prawda są mroczne, zwykle ktoś ginie, ale w jakich pięknych okolicznościach przyrodniczych...

gusia-s napisał(a):
travel napisał(a):
Katerina napisał(a):Pipy , kołyski, piargi... :roll: 8O
Zapomniałaś o opadzie :lol: :mrgreen:
Hmmm, ale że Zdzichowi opadł :?:
Abakus68 napisał(a): ... Mariola wysiadła ...
a On dalej swoje ...
Abakus68 napisał(a): ... Tył- przód, nie przesadzam, ze 20 razy… Uff ...
A i tak do pipy nie trafił to co się dziwić, że opad :mrgreen:


Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak celnie zdefiniowałaś...wiele...

Marsallah napisał(a):...Ale jedno mnie ciekawi - chcieliście tam zjeść, czy nie? Bo jeśli tak, to mogliście już zostawić auto i iść z buta :oczko_usmiech:

Wydawało mi się, że jestem taki, że jak coś mnie wku... to nie i koniec... Życie pokazuje mi jednak, że wybory nie są łatwe 8O

pomorzanka zachodnia napisał(a):To się nazywa "wjechać w każdą dziurę" :mrgreen: Nawet trudno się dziwić, że można w takiej sytuacji zabłądzić.

Albo zbłądzić... niby podobne, ale jak się przyjrzeć, to nie to samo...

Igłą pinii napisał(a):...Co do ławki na stosie kamieni... przyznam, że długo zastanawialiśmy się "co autor miał na myśli". Mąż nawet, by lepiej wczuć się w te przemyślenia, postanowił rozmyślania kontynuować na jej szczycie... Wejść na tę konstrukcję jeszcze jakoś się da, ale zejść... to jedno z bardziej komicznych wakacyjnych przeżyć :)

Nie po każdym "szczytowaniu" jest komicznie.... Ale co ja tam wiem... Sahara... czy ktoś potrafi mierzyć pustynię latami? Że jak? Że mówię zagadkami. To się jeszcze wyjaśni...
agata26061 napisał(a):Historia z szukaniem drogi mrożąca krew w żyłach. Podziwiam Twoją żonę i jej cierpliwość :) ;)

Żebyś ty znała moje pokłady cierpliwości…
travel napisał(a):Agatko ostatni wpis Abakusa był prawie 2 miesiące temu- chyba o nas zapomniał :(

Iza... Są takie chwile w życiu, kiedy chce się zapomnieć o wszystkim... Ale taka Kasia ci nie da :lol:
Katerina napisał(a):...Działam w sprawie powrotu Zdziha do relacji :wink:

No i narobiłaś... 8O

agata26061 napisał(a):
Katerina napisał(a):Działam w sprawie powrotu Zdziha do relacji :wink:

Działaj działaj, Kasia. Niech wraca i dokończy swoje dzieło :D

Trudno jest wymyślić nowe pobudki POBUDKI! Ale na przekór... Albo z przekory... Kto wie..
travel napisał(a):...Zdziho pewnie czeka aż przyjedziesz na Brač i będziecie pisać w duecie :D :mrgreen:

Oczywiście, że czekałem na wpis Kasi o Makiach... I chociaż to ma tyle wspólnego z prawdą co brzoza z zamachem to czegoś się trzeba trzymać...
Trajgul napisał(a):Widok na Puciscę REWELACYJNY, nie mogę się napatrzeć.

Prawdą jest, że na tej wyspie jest kilka naprawdę fajnych miejsc widokowych

Igłą pinii napisał(a):
Katerina napisał(a):Działam w sprawie powrotu Zdziha do relacji :wink:


Dołączam się do oczekujących z niecierpliwością na dalszy ciąg relacji :)

Jak to dobrze, że Twoje M... Kojarzy mi się tak pozytywnie...
Malen napisał(a):Świetna relacja! Dołączam do czytających i oczekujących na ciąg dalszy :lol:

Dziękuję
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 15.03.2019 08:36

Abakus68 napisał(a):
Katerina napisał(a):Zawsze macie przemyślenia po fakcie :wink: Tak, jak mój Małż po przygodzie w makii, na Visie :roll: :mrgreen:

NO W KOŃCU NAPISAŁAŚ ODCINEK O MAKII - NIE MOGŁEM RUSZYĆ Z MOIM NASTĘPNYM BO W NIM BĘDZIE WSZAK INFO O MAJĄCEJ NASTĄPIĆ AKCJI RATUNKOWEJ...


Bardzo się cieszę, że w końcu wróciłeś na łono forum :oczko_usmiech:

Abakus68 napisał(a):
travel napisał(a):... I które zdjęcia oddają rzeczywistość ? Pewnie te mniej kolorowe...:

Ja jestem trochę kolorystycznie uwsteczniony - to znaczy wtedy myślałem, że tylko ten zmysł mnie zawodzi - ale gdy zamykam oczy widzę wszystko, co kiedyś widziałem. Uwielbiam moje sny. Co prawda są mroczne, zwykle ktoś ginie, ale w jakich pięknych okolicznościach przyrodniczych...


Każdy facet jest kolorystycznie uwsteczniony :roll:

A mroczne sny..... podobno we śnie ujawniają się ukryte pragnienia 8O :boss:

Abakus68 napisał(a):
travel napisał(a):...Zdziho pewnie czeka aż przyjedziesz na Brač i będziecie pisać w duecie :D :mrgreen:

Oczywiście, że czekałem na wpis Kasi o Makiach... I chociaż to ma tyle wspólnego z prawdą co brzoza z zamachem to czegoś się trzeba trzymać...


Lepsze takie wytłumaczenie niż żadne :| :papa:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 16.03.2019 09:32

Ja też przyjmuję takie wytłumaczenie :wink: , ale teraz to już pisz dalej, proszę. :)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.03.2019 21:11

Abakus68
Katerina napisał(a):
Zawsze macie przemyślenia po fakcie :wink: Tak, jak mój Małż po przygodzie w makii, na Visie :roll: :mrgreen:


NO W KOŃCU NAPISAŁAŚ ODCINEK O MAKII - NIE MOGŁEM RUSZYĆ Z MOIM NASTĘPNYM BO W NIM BĘDZIE WSZAK INFO O MAJĄCEJ NASTĄPIĆ AKCJI RATUNKOWEJ...

Skoro w następnej części miałem wspomnieć o Makiach Katarzyny na Visie musiałem poczekać... Oczywiście w dalszej części relacji wyjdzie, że to nieprawda, że ta relacja miała zostać urwana jak hejnał z wieży Mariackiej.

Oczywiście, że czekałem na wpis Kasi o Makiach... I chociaż to ma tyle wspólnego z prawdą co brzoza z zamachem to czegoś się trzeba trzymać...


To Ty już nie ściemniaj, tylko pisz :roll:

Katerina napisał(a):
...Działam w sprawie powrotu Zdziha do relacji :wink
...
...
Iza... Są takie chwile w życiu, kiedy chce się zapomnieć o wszystkim... Ale taka Kasia ci nie da :lol::


A żebyś wiedział :devil: Pisz. :lool: :lool: :lool:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 22.03.2019 22:31

ZdziHu , będzie ciąg dalszy :?: :wink:
Wiesz , tu ludzie czekają . . . .


Pozdrawiam
Piotr
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 06.04.2019 05:50

Szczerze mówiąc nie wiem, dlaczego zabieram się za dalsze pisanie tej relacji. Nie. Nie umarła we mnie miłość do Chorwacji. Nie. Nie zrzedła mi mina po jakimś komentarzu. Nie. Nie napisano już wszystkiego o Sutivanie, czy wyspie na której leży. Życie. Samo życie. Okazuje się, że niektórym osobom trudno przychodzi wbić się w garnitur egoizmu, trudno zrozumieć że trzeba coś robić przede wszystkim dla siebie. Nikt wszak człowieka nie doceni w taki sposób, w jaki chciałby być doceniony, jak nie on sam. I sentencja ta bynajmniej nie dotyczy komentujących tu osób…
Zastanawia mnie tylko, czy zmiana w podejściu odbije się również na wymowie tekstu i mojej o urlopie opinii, ale tego dowiem się gdy skończę i przeczytam to raz jeszcze.
Tymczasem bardzo dziękuję tym, którzy wrócą tu poczytać, i proszę o wybaczenie za tak długą przerwę.

Odcinek 12 – „Postir(k)a” w oczach Zdzirka - 2018-09-03

Być może to dogasające nerwy (czytaj poprzedni odcinek) a może pamięć z zeszłego roku, a może łapiący nas kolejny (ostatni tamtego urlopu-HURRA!!!!) opad deszczyku sprawiły, że zdrobniłem nazwę miejscowości Postira. Dlaczego zaś w oczach Zdzirka. Na przestrzeni lat chrzczony byłem różnego rodzaju pseudonimami. Mniej czy bardziej wykwintnymi. Przetrwał ten jeden. Zdzirek. Przetrwał tylko dlatego, że jakimś cudem przetrwała tylko jedna znajomość ze szkolnych lat… Danuta! Dzięki i „Don’t touch me forever” :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: . Ale do rzeczy.
Duży parking w Postirze jest tutaj https://www.google.com/maps/@43.3753856,16.6277207,3a,75y,126.02h,79.05t/data=!3m6!1e1!3m4!1sbWFBU2YMmSzCh1ka4C2vSQ!2e0!7i13312!8i6656
Jadąc drogą z Pućiśćy na skrzyżowaniu, na którym droga odbija w lewo do Dolu należy skręcić w prawo, zjechać do ronda, skręcić w lewo i jakieś 100 m dalej jest wjazd nań. Darmowy. Wychodząc z niego i skręcając w lewo widać wieżę kościoła do którego zmierzaliśmy, ponieważ rok wcześniej nie zdołaliśmy go zobaczyć. Powiem tak. Chodząc po tyle co zmoczonych delikatnie opadem kogulach i czując, że zaraz jeszcze coś pokropi oglądaliśmy i kościół i znajdującą się po lewo od niego odkrywkę archeologiczną bez jakiegoś zachwytu. Mimo wszystko. Mimo nawet tego, że Postira uzyskała w 2012 roku pewien laur, o którym informuje zdjęcie

1.jpg

Postira a zwłaszcza okolice kościoła to jest ładne miejsce. Pełne nie tylko dostępu do morza, ale pełne zieleni

2.jpg

Z wyłożonym pięknie już zeszlifowanymi ludzkimi stopami kogulami (które zmoczone stają się śliskie!) i co ważne zamkniętym dla ruchu samochodowego dojściem do miejsca religijnego

3.jpg

Plac przed kościołem otaczają typowe, chorwackie kamienne budynki,

4.jpg

które pewnie o wiele ciekawiej wyglądają w pełnym słońcu, aczkolwiek czy to szkoła (nieduża prawda?)

5.jpg

czy mury porastające roślinami

6.jpg

zdają się w tej ciszy, jaką tam zastaliśmy wręcz oddychać.
To jest coś, co mnie ogrodnika z zawodu bardzo dobrze nastrajało, pozwoliło wręcz odpocząć. Zdjęcia nie w kolejności ich robienia, ale dla pokazania, i tego, jak żyzna musi być gleba pod Postirą, co zresztą jeśli spojrzycie na układ terenu i fakt, że już od Dolu, co pokazywałem w zeszłym roku w dół do Postiry ciągną się uprawne kawałki ogrodów i pól nie będzie dziwne. Taki pas, ale też ta soczysta skąpana deszczem zieleń to wręcz wirtuozeria przyrody. Zresztą sami zobaczcie

7.jpg

8.jpg

9.jpg

Na zdjęciu szkoły kilka akapitów wyżej też można zauważyć, jak ta zieleń wychodzi jakby spod koguli. O kogulach, czyli kamieniach z których układano drogi pisano już wiele razy więc tu tylko dopowiem, że układający tutaj kogule mieli artystyczne wizje, spójrzcie na dróżki wokół kościoła

10.jpg

11.jpg


Być może dlatego uliczka idąca z placu przed kościołem w dół na wybrzeże nosi nazwę…

12.jpg

Obok lewej ściany kościoła znajdują się:

13.jpg

Pozostałości po wczesno - rzymskiej bazylice pod wezwaniem św. Jana Chrziciela zostały odnalezione zupełnie niedawno.
Nie jest to jakieś archeologiczne wow, ale warto się nad tym miejscem pochylić i zastanowić.

14.jpg

Jak to jest, że w tak wielu miejscach obecne kościoły chrześcijańskie stoją praktycznie obok (pozyskiwanie budulca?) czy na (pragnienie ukrycia dawnych religii) miejscach bytności dawnych bazylik, soborów czy miejsc kultu. Będąc młodym człowiekiem zaczytywałem się książkami Erich von Dänikena i jemu podobnych wyciągając z nich mniej może ideę wpływu pozaziemskiego na rozwój człowieka ale bardziej takie smaczki jak opis takich właśnie poczynań speców od marketingu średnio-chrześcijańskiego, którzy z wielką swobodą przebudowywali (tracą dla ludzkości na zawsze) miejsca kultu dawnych wierzeń, w zamian oferując wielko – rozmachową zabudowę religii opartej o skromność i rozdawnictwo biednym… Hipokryzja prawda….
W Postirze w zakresie tego tematu dostrzec można jeszcze jeden lapsus. Coś, co ja nazywam późno – chrześcijańska szkaradą. Razi mnie już nie tylko wygląd nowoczesnych kościołów, ale również ta potrzeba oznaczania imieniem skądinąd mającego piękne idee (pomińmy czasem ich wykonanie) człowieka papieża.

15.jpg

Czy naprawdę nie należało najpierw skończyć tego budynku i sprawić aby imię człowieka o pięknej duszy nie zdobiło takiej szkarady?

16.jpg

Pokazałem wam i piękno i niepiękno tego zakątka, ale właściwie centralnym punktem wycieczki w tamto miejsce jest kościół parafialny pod wezwaniem Św. Jana Chrzciciela, który został zbudowany w połowie XVI wieku, ozdobiony masywną absydą z posągami i odnowiony w 1873 roku.

17.jpg

18.jpg

19.jpg


Niestety w chwili, gdy tam byliśmy był zamknięty. Szkoda.
Zejście do nabrzeża zaczyna się koło zegara słonecznego.

20.jpg

A w wąskiej uliczce

21.jpg

można znaleźć: maluteńki i wciśnięty pomiędzy budynki kościołek,

22.jpg

„plenerową” salę kinową tuż przy powyższym,

23.jpg

czy informację o roku powstania kogulowego chodnika

24.jpg

Widok po wyjścia na nabrzeże zależy od strony, w którą się spojrzy i może być albo oszałamiający

25.jpg

albo przypominający, że zarabianie dutków jest ważniejsze od oszołomienie widokiem

26.jpg

Podsumowując ten krótki wjazd do Postiry, oblanej po chwili krótkim opadem, który przeczekaliśmy robiąc zakupy. To miejsce to w dużej części mało sprzyjające kąpielom nabrzeże, port, brzydki hotel ale również nieco dalej całkiem fajne plaże, wspomniana już cudowna zieleń, oszałamiający widok na ląd i oczywiście Nazor, kościołki i koty

27.jpg

28.jpg

29.jpg

Dlaczego zatem Postir(k)a, a nie Postira. Bo to po raz drugi, rok po roku tylko mała pigułka, cząsteczka czegoś, co być może należy przedreptać z większą uwagą zwróconą na szczegóły. Po prostu dać sobie więcej czasu. Ale aby dojrzeć, czy zrozumieć to trzeba się czasem zatrzymać, nawet jeśli nie przynosi to uśmiechu…

30.jpg


W związku z obecnym brakiem czasu odcinki będą bardziej treściwe i częściej zdecydowanie pisane… Nie dałem rady upchnąć zdjęć więc odcinek ratunkowy wkrótce
Ostatnio edytowano 07.05.2019 17:53 przez Abakus68, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Sutivan dziesięcioma zmysłami... - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone