Witam,
Tym razem przedstawię moją subiektywną opinię o miasteczku Sukosan koło Zadaru, w którym spędziliśmy (w 4 osoby, w tym 2 dzieci) tydzień w drugiej połowie sierpnia 2009.
Miejsce na drugi tydzień miało być bardziej "żywe", niż pierwszy tydzień (by było coś, oprócz plaży i większe miasto blisko). Wybór Sukosan okazał się trafny, chociaż pierwsze wrażenia były mieszane.
Kwatery nie rezerwowaliśmy, mimo to znaleźliśmy w 20 minut od przyjazdu mniej więcej to, czego oczekiwaliśmy (sypialnia + pokój dzienny z miejscami do spania + kuchnia, łazienka, tvsat, balkon; tym razem trafił się piękny widok na morze) za 370 EUR za 7 dni (wychodzi prawie 53 EUR / dzień). Kwatera z 300 metrów na południe od centrum, blisko plaży (2-3 linia domów). Apartament może mało przestronny, ale spoko (nawet klima była).
Samo miasteczko trochę dziwne - niby dość duże, ale centrum jakieś takie niemrawe. Jest knajp do wyboru, 2 większe sklepy, poczta, przychodnia, apteka, świeże pieczywo... Nie ma natomiast promenady z knajpami.
Subiektywne zalety:
- bardzo dobra baza wypadowa do Zadaru (dosłownie kilka km), Krka, Plitvice, Split, Sibenik, Pag...
- bliskość dużego miasta (zakupy, wieczorne spacery, odmiana od kąpieli)
- wybór plaż: skały, beton, kamyczki, piasek (kamyczki jednak nie takie białe i czyste, jak gdzie indziej)
- woda daleko płytka, a 10-20 m od brzegu piasek pod wodą (ta płytkość dla mnie osobiście nie za bardzo, ale dzieciaki były zadowolone)
- cywilizacja w miasteczku, można się z niego nie ruszać przez dwa tygodnie (tylko kto to wytrzyma?)
- dobre połączenie z autostradą
- płaski teren: daleko można dojść piechotą bez spłynięcia potem, można nawet jeździć rowerem nie będąc Armstrongiem, albo wybrać się na spacer z wózkiem
Subiektywne wady:
- plaże wąskie, zatłoczone, od świtu obłożone karimatami
- w wodzie miejscami trawa morska
- strasznie skomplikowany układ miasteczka (wijące się uliczki z numerami zamiast nazw (jak w NY), niektóre jednokierunkowe, półwyspy)
- imprezy na ryku wieczorami w weekendy, podczas których lokalne zespoły emeryckie serwowały covery dla Niemców
Moja opinia ogólnie pozytywna, głównie ze względu na bliskość Zadaru i innych atrakcji w pobliżu, natomiast pewien niedosyt z powodu jakiegoś takiego, hmmm... niedoinwestowania.
Pozdrawiam,
LPK

.png)