Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
W przewodnikach straszą kleszczami (chorobami przenoszonymi przez te paskudztwa) w Chorwacji ? Co o tym sądzicie ? Czy Ktoś miał "przyjemność" spotkać kleszcza
oz napisał(a):W przewodnikach straszą kleszczami (chorobami przenoszonymi przez te paskudztwa) w Chorwacji ? Co o tym sądzicie ? Czy Ktoś miał "przyjemność" spotkać kleszcza
Kleszcza możesz "spotkać" równie dobrze w parku na spacerze koło domu czy z tego powodu nie opuszczasz nigdy czterech ścian ????? I to jest moja krótka odpowiedź czy jechać gdziekolwiek czy nie. Pozdrawiam
Większość tego typu sensacyjnych doniesień jest opłacana przez producentów i dostawców odpowiednich szczepionek, więc moim zdaniem możesz sobie spokojnie darować...
Robiłem wiele wycieczek pieszych i rowerowych i nigdy nie pomyślałem o kleszczach w Cro, ale to chyba nie był błąd, nigdy ich też nie złapałem i nie słyszałem aby ktoś to paskudztwo przyniósł.
Może nadchodzą inne czasy i wszelkie zarazy wychodzą na wierzch.
Na boreliozę nie ma szczepionki, jest tylko na kleszczowe zapalenie mózgu.
Nie wpadajmy w panikę. Choć ja akurat w tym temacie byłabym ostrożna wszędzie- moje dziecko złapało boreliozę, więc gdziekolwiek jestem, wracając ze spaceru etc. sprawdzam czy nie ma kleszcza.
W Cro pewnie też będę czujna.
nie wiem czemu ale w chorwacji jest opinija ze kleszcze z polnoci kraju, gdziesz do Plitwic i Udbini sa jezeli schodzi o przenoszenie chorob groziejszy niz ci znad morza. Tagrze na poudniu jest mniej kleszczy bo sucho
Ta opinia Leon może nie jest zupełnie bezpodstawna, bo pamiętam, że w Polsce też w niektorych rejonach kleszcze są groźne z uwagi na zagrożenie chorobami, ktore przenoszą, a w innych rejonach jest bezpieczniej. Ponieważ jestem z tego mniej groźnego rejonu, podchodzę do tej kwestii z pewną taką beztroską i niestety nie pamiętam, gdzie w Polsce jest groźnie.
He, he - o każdym zakażeniu, groźnej chorobie itp. można przytoczyć jakiś artykuł z opisami potwornych spustoszeń w organiźmie, jakie dana choroba czyni. No ale przecież nie szczepimy się na wszystko, na co się da, no nie?...
Rozumiem Twoje obawy przed boreliozą, ale dlaczego akurat w związku z Chorwacją?... A w Polsce to siedzisz cały czas w domu, czy jak?...
W cro byłem kilka razy i zdrowie mi raczej dopisuje...
Nie unikaj, tylko kup Moustidose w sprayu (odstraszacz), ubieraj czapkę maluchom i dokładnie oglądaj po powrocie z lasu (zwłaszcza liściastego). Gdziekolwiek. W Cro też.