Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Strach przed Budapesztem

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
adgam13
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 56
Dołączył(a): 17.03.2004
Strach przed Budapesztem

Nieprzeczytany postnapisał(a) adgam13 » 10.07.2006 11:01

Witam
Wracając z Chorwacji mamy zamiar zwiedzić (troszeczke) Budapeszt. Naczytalem się na forum o wielu przypadkach poblądzenia , mam teraz niezlego stracha, tym bardziej że nigdy tam nie bylem. Pojadę od Balatonu (M7) i potem na Bańską Bystrzyce. Jeżeli ktoś jechal tak samo to bardzo proszę o jakieś wskazówki jak to miasto przejechać i nie zablądzić. Pozdrawiam wszystkich. :lol:
RadaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 207
Dołączył(a): 07.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) RadaR » 10.07.2006 11:16

Ktoś tu pisał i to chyba dobre rozwiązanie żeby trzymać się numerów dróg a nie nazw miast, ale skoro chcesz i tak pozwiedzać to nie lepiej się zgubić ;) ?
Pozdrav
skolimiak
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 18.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) skolimiak » 10.07.2006 11:24

my w tym roku bylismy pierwszy raz w Budapeszcie i nie zabłądziliśmy. grunt to trzymać się numeru drogi - wtedy jest mała szansa na zgubienie. numery są bardzo dobrze widoczne
aneta_jacek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1065
Dołączył(a): 05.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aneta_jacek » 10.07.2006 12:15

Widze że jestes ze Śląska.... jak dla mnie nie ma gorzej oznaczonego regionu u nas niż właśnie Slunsk ..... wiec jestes na pewno "zahartowany" ;)

A tak poważnie, nie wiem czemu ludzie panikują ....to zwykłe ciut większe niż u nas na polskie warunki miasto. Radze tylko kupić dobry plan jesli jeśli chcecie wjeżdzać do Srodka bo ulice maja nazwy dla mnie niewymawialne :))


I j.w. bywa że np do tej samej miejscowosci bedziecie miec dwie rozne drogi w dwa rozne kierunki ..... wiec nalezy sobie najpierw spisac numery ktorymi chcecie jechac i tego sie trzymac.

Z tego co pamietam nie bedzie kierunku na Banska tylko na przejscia czyli do wyboru Komarno, Esztergom lub Sahy ( o ile pamietam) .
kw
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 932
Dołączył(a): 31.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) kw » 10.07.2006 12:39

aneta_jacek napisał(a):
Z tego co pamietam nie bedzie kierunku na Banska tylko na przejscia czyli do wyboru Komarno, Esztergom lub Sahy ( o ile pamietam) .

Sahy są po słowackiej stronie. Po węgierskiej jest Prassapuszta.
Z centrum trzeba wyjechać na 2A. Jeśli się przejedzie ten zjazd,
to można jechać do Vaci Utca i z niej też jest zjazd na 2A.
Irecki
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 87
Dołączył(a): 07.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Irecki » 10.07.2006 12:46

dla mnie Budapeszt jest najlepiej oznakowym duzym miastem, na wielu drogowskazach nie ma nazw miejscowosci (i bardzo dobrze, bo odczytanie tego zajmuje dobre kilka minut) tylko numery drog, wystarczy pilnowac swojego "numeru". Ja jechalem od Balatonu na Miszkolc ( w drodze powrotnej z Cro ) i przejazd o godzinie 19 wieczorkiem przez stolice Wegier zajal mi 30 minut , moze w szczcie gdy trafi sie na korki zeszlo by dluzej ale pobladzic to sie tam za bardzo nieda ... no chyba, ze nie wiadomo na jaki numer drogi sie kierowac.
Wiła wianki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 09.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wiła wianki » 10.07.2006 13:41

Generalnie tak jak mówią inni. Trzeba kierować się numerami dróg. Ja dodałbym tylko wzmiankę o fatalnej jakości nawierzchni (dziura na dziurze). Być może tak jest tylko na drodze tranzytowej przez Budapeszt.
Nie wiem. I jeszcze taka bardzo prosta i praktyczna rada.
A jeżeli ktoś jest całkowicie wystraszony 8O , stoi gdzieś w centrum Budapesztu, to pewnie albo stoi nad brzegiem albo ma niedaleko do Dunaju. Musi zatem jechać w dół biegu (czyli z nurtem rzeki) Dunaju. Jeżeli chce jechać do Cro przez BiH oczywiście (polecam).
Napewno dojedzie w rezultecie do swojej drogi.
Nie przejmujcie sięprzecież "wszystkie drogi prowadzą do Rzymu".
:arrow:
Ostatnio edytowano 14.07.2006 20:18 przez Wiła wianki, łącznie edytowano 1 raz
tatuś
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 28
Dołączył(a): 06.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) tatuś » 10.07.2006 15:31

Niesposób zabłądzić, trzeba tylko wiedzieć którą drogą chce się wyjechać.
Jednak przejazd w godzinach szczytu 27 czerwca ok 16-17 od strony Miszkolca (droga nr 3) na kierunek Balaton (droga nr 7) zajął mi półtorej godziny i tyle czasu musiałem wąchać smród TIRów, bo jadąc według drogowskazów objechałem miasto razem z ciężarówkami, od południa, drogą nr zero. Lepiej było chyba ciąć na wprost przez centrum.
Zniechęciło mnie to na tyle, że wracałem przez Varażdin, Lenti, Szombathely i do Bratysławy, całe Węgry w niecałe trzy godziny i bez korków.
Decyzja zapadła po zapoznaniu się z prognozami korków na najbardziej uczęszczanej drodze Zagreb-Graz przez przejście w Macelju. Spotakni Czesi stali w kolejce do Cro kilka godzin, zanim zdecydowali się na objazd.
AgaBor
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 190
Dołączył(a): 18.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) AgaBor » 10.07.2006 15:48

Też bałam się Budapesztu,ale jak się okarało nie miałam czego-szczerze mówiąc to nie wiem jak można tam pobłądzić!Jest super oznakowane-odierz sobie drogę,znaj jej numer i w drogę-NIE POBŁĄDZISZ!!!
bushi
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 01.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) bushi » 10.07.2006 21:38

Nie straszcie już Budapesztem.
Jadąc pierwszy raz naczytałem się tych horrorów do tego stopnia, że wydrukowałem w wielkim powiększeniu poszczególne odcinki z planu Budapesztu chyba na 10 stronach A4.
W praktyce drogowskazy poprowadziły nas na Balaton zupełnie inną drogą i bez najmniejszych przeszkód (tylko jedno małe zagapienie - jazda nocą).
W powrotnej drodze jechaliśmy w dzień już wyłącznie po drogowskazach i wyszło bardziej przez centrum, ale bez korków i najmniejszego potknięcia.
Moim zdaniem trudniej jeździ się w Warszawie. Ot taka bardziej rozbudowana wieś. :lol:
adgam13
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 56
Dołączył(a): 17.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) adgam13 » 10.07.2006 21:39

Bardzo dziękuję. pozdrawiam
motolider
Podróżnik
Posty: 20
Dołączył(a): 15.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) motolider » 16.07.2006 10:54

adgam13 napisał(a):Witam
Wracając z Chorwacji mamy zamiar zwiedzić (troszeczke) Budapeszt. Naczytalem się na forum o wielu przypadkach poblądzenia , mam teraz niezlego stracha, tym bardziej że nigdy tam nie bylem. Pojadę od Balatonu (M7) i potem na Bańską Bystrzyce. Jeżeli ktoś jechal tak samo to bardzo proszę o jakieś wskazówki jak to miasto przejechać i nie zablądzić. Pozdrawiam wszystkich. :lol:


Podstawowa sprawa to kup mapę Budapesztu "rozkładaną" ..Nie książkową broń Boże!!! ...Jak pisali poprzednicy trzymaj się nazw dróg i co ważne nazw mostów na Dunaju. Mi Budapeszt się wogóle nie podoba. Dla mnie by było szkoda czasu..Pracowałem tam 1 rok i zwiedziłem cały. Ogólnie porażka i straszne korki bo nie mają obwodnicy.....Niektórzy tylko z moich poprzedników chyba niezrozumieli co to znaczy zwiedzić , a co oznacza przejechać zwłaszcza w nocy przez Wiedeń albo Budapeszt. Polecam wjazd do Budapesztu około 8.00 rano i zwiedzanie...hi hi ..to żart

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone