napisał(a) Fatamorgana » 23.05.2013 19:16
jan_s1 napisał(a):Piszę, bo mam już kociokwika we łbie. Muszę kupić statyw.
Już trzeci dzień siedzę, oglądam i wcale nie jestem mądrzejszy. Kasy brak, więc wynalazłem taką taniznę.
T-72 To nie czołg.
Polaroid T-72.
Mało prawdopodobne, ale może ktoś zetknął się z tym wynalazkiem?
Nie musicie pisać, że Sherpy i Manfrotta są dobre, bo wiem.
Janie...Janie... ja nie wiem co Ci podpowiedzieć, bo nie wiem do czego i ile to waży oraz ile możesz wydać.
Napisz PW.
A Twój wynalazek nie jest nawet wynalazkiem Polaroida, bo jest żywcem zerżnięty z co najmniej 2 innych modeli o uderzająco podobnym wyglądzie i niemal tej samej szybkozłączce....
Tylko napisy i nazwy są inne. Dla zmylenia klienta jedni dodadzą piankę na nogi a inni ładniejszą korbkę podnośnika...
To jest trójnóg przewidziany do lekkich sprzęciorków.
Tak, wiem...piszą, że jeden udźwignie 3 a drugi 7 czy 9 kg, tylko co z tego że udźwignie i nie wywali się, jak będzie drgał bo ma słabą "szyję"???
Pozdr.