Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Starym samochodem do Cro

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5262
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 04.04.2016 18:19

paulr napisał(a):Miałem wczesniej 1.4 120km i nie byl to multi air;-) ale tez dawał rade


W jakich obrotach go trzymałeś aby dawał radę? :)
macvw
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 319
Dołączył(a): 11.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) macvw » 04.04.2016 18:22

alechandro napisał(a):Nigdy nie byłem fanem diesli...
...

A ja znowu nim jestem. Nigdy mnie nie zawiodły! Mam już siódmego VW, ostanie 3 były dieslami. Passatem B5 zrobiłem w ciągu 3 lat 120tys.km. /pomiędzy 210-330ty.skm./ VW Touranem następne 120tys.km. /pomiędzy 160-280tys.km./ Obecnym VW Passatem B6 2.0TDI CR z 2009r. też 120tys.km. /pomiędzy 130-250tys.km./ i wymieniłem, nie licząc olejów, filtrów, tylko EGR. Nic więcej! Może mam szczęście :D Robię 40tys.km. i tylko diesel mnie interesuje, ale gdymy robił połowę tego lub mniej, na pewno byłaby to benzyna.
bezrobotny500
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 189
Dołączył(a): 25.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) bezrobotny500 » 04.04.2016 19:00

To był bardzo fajny wątek na tym forum. Ludzie opisywali swoje przygody z trasy, swoje STARE samochody. Niestety ostatnie kilka stron nie ma kompletnie związku z tematem (się zrobił jakiś klub dyskusyjny o współczesnej motoryzacji, ludzie prezentują i przechwalają się 2-3 letnimi samochodami) a reakcji admina niestety brak...
m@rek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 884
Dołączył(a): 15.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) m@rek » 04.04.2016 19:58

tak co by wrócić na właściwe tory 8)
alechandro napisał(a):...Fiatowskie silniki są najlepsze ale ciężko to pojąć miłośnikom niemieckiej motoryzacji...

zgadzam się w całej rozciągłości wypowiedzi - 1.9 8V M-jet 120KM ... no może kilka już uciekło :lol:
w tym roku mój 11 letni fiacik kolejny raz powiezie mnie do Cro, na liczniku ponad 200k km i co jak co :evil: ... ale w tym samochodzie na silnik zawsze mogłem liczyć :)
o innych przygodach można poczytać na forum ;P
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 04.04.2016 20:00

m@rek napisał(a):t ... ale w tym samochodzie na silnik zawsze mogłem liczyć :)

A zdarzyło się, żeby komuś w Cro padł......silnik? 8O
Bo albo osprzęt pada, albo nie doczytałem...... :wink:
m@rek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 884
Dołączył(a): 15.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) m@rek » 04.04.2016 20:34

anakin napisał(a):
m@rek napisał(a):t ... ale w tym samochodzie na silnik zawsze mogłem liczyć :)

A zdarzyło się, żeby komuś w Cro padł......silnik? 8O
Bo albo osprzęt pada, albo nie doczytałem...... :wink:

po części się z Tobą zgodzę ale ...
pamiętam wpis, A6 3.0 diesel - szlak trafił rozrząd, koszty naprawy w Cro kosmiczne, ostatecznie samochód wrócił na lawecie do PL
kwalifikuje się :?:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 04.04.2016 20:38

m@rek napisał(a):po części się z Tobą zgodzę ale ...
pamiętam wpis, A6 3.0 diesel - szlak trafił rozrząd, koszty naprawy w Cro kosmiczne, ostatecznie samochód wrócił na lawecie do PL
kwalifikuje się :?:

Jak najbardziej, a więc nie doczytałem. :mrgreen:

Z tym, że rozrząd to dalej nie silnik ( w konsekwencji oczywiście tak, ale.........).
No ale to już rozbijanie g.....na atomy. :wink:


Do dziś pamiętam Lagunę, SK..........na lawecie w Trogirze (2010 r).
W życiu nie przypuszczałem, że to tak może boleć.....
m@rek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 884
Dołączył(a): 15.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) m@rek » 04.04.2016 20:44

... dalej OT ale to już ostatni raz :wink:
anakin napisał(a):...Do dziś pamiętam Lagunę, SK..........na lawecie w Trogirze (2010 r).
W życiu nie przypuszczałem, że to tak może boleć.....

na wszelki wypadek mam holowanie do 1k km w PZU choć i tak wiem że jeśli mnie coś takiego spotka to po wakacjach a poziom wqr...nia sięgnie zenitu :evil:
Ps. swoją drogą zawsze zastawiam się jak laweciarz transportuje klienta przez tunel Pitve :?:
didik
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 05.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) didik » 05.04.2016 07:24

Nie wiem czy wszystkie, ale niektóre assistance nie obejmują wysp, zatem i Pitve. Lepiej sprawdzić!
m@rek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 884
Dołączył(a): 15.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) m@rek » 05.04.2016 07:37

didik napisał(a):Nie wiem czy wszystkie, ale niektóre assistance nie obejmują wysp, zatem i Pitve. Lepiej sprawdzić!

wiesz nawet tego nie sprawdzałem ale to dlatego że z ID "do mnie" jak by nie patrzeć jest ponad 1k km :twisted:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 05.04.2016 08:21

m@rek napisał(a):na wszelki wypadek mam holowanie do 1k km w PZU choć i tak wiem że jeśli mnie coś takiego spotka to po wakacjach a poziom wqr...nia sięgnie zenitu :evil:


Też miałem 1k km jak we 2013 zrobiłem Madziarowi w Fabii z d... jesień średniowiecza. Przyjechał laweciarz i pyta czy do Polski, to mu w esperanto odpowiedziałem że chyba go pogięło. Wprawdzie miałem dzień opóźnienia w dotarciu nad Jadran, ale dzięki temu mam nowe chłodnice w starej Astrze. Jakoś mi to specjalnie urlopu nie popsuło 8) Żeby pozostać w temacie, Astra 2,2 DTi z 2002 roku jak na razie bez oporów zawozi mnie nad Jadran, i do tego musi przyczepkę ciągnąć. Na razie nie widzę na rynku godnego następcy. Na dniach dostanie nowe lacie latowe i olej, i mam nadzieję będzie gotowa do sierpniowego wyjazdu :)

m@rek napisał(a):Ps. swoją drogą zawsze zastawiam się jak laweciarz transportuje klienta przez tunel Pitve :?:


Straż pożarna tam przejeżdża, spore kampery, to czemu laweciarz miałby nie dać rady :?:

Ps. Nie spotkałem jeszcze ubezpieczenia które obejmowałoby wyspy. Wynika z tego że z wyspy na koszt własny trzeba się wydostać i dopiero potem assistance.
Olo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 256
Dołączył(a): 17.03.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Olo » 05.04.2016 08:23

A ja powiem tak, możecie się ze mną nie zgadzać, ale to moje spostrzeżenia na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat ...

zawsze mam w garażu "starą zabawkę" od 8 lat jest to pojazd z 1978 roku, który stoi na podjeździe lub w garażu, serwisowany - tyle ile potrzeba - płyny, luzy, klocki itd itp. mam też zawsze tzw. doopowóz (na chwilę obecną rocznik 2011 - 188 kkm na liczniku).
Zabawkę zazwyczaj wyciągam z nienacka - bo zawsze plan jest taki że przed zlotem przygotuję zadbam - ale zazwyczaj nie ma czasu więc w piątek wieczór lub w sobotę rano na szybko sprawdzam poziom płynu chłodniczego, poziom oleju i ciśnienie w kołach wsiadamy całą rodziną w auto i dawaj przez pół Polski na zlot plus jakaś wycieczka na miejscu, generalnie w taki weekend wychodzi mi zazwyczaj około 1 kkm i robię to bez zastanowienia.
Natomiast doopowóz jak ma nas zawieść na wakacje to zawsze ląduje w serwisie na przegląd ale dzięki temu (odpukać) nie mam z nim problemów.
Generalnie prawda jest taka że stare auta (tak jak w moim przypadku 38 letnie) są mniej absorbujące i mniej awaryjne - po prostu maja mniej rzeczy które mogą się popsuć ... ale nie rozmawiamy o ekonomii, szybkości, sprawności silnika ... choć ja w "zabawce" mam 2.0 benzynę 125 KM, silnik nie wysilony więc działa i działać będzie a w doopowozie mam 2.0 TDI CR 140 KM (dwumas, wtryski, turbina itd itp - ma co się psuć), żeby też nie było zabawka jaki ma przebieg nie wiem - ale nie powiem że 200 albo 250 kkm - raczej 400 kkm - bo 38 lat * 10 kkm rocznie da nam 380 kkm - teraz robię nim w zakresie 5-7 kkm rocznie więc może mieć taki przebieg zakładając że wcześniej ktoś robił ok 15 kkm rocznie.
moje przemyślenia i konkluzja jest taka, że mniej bym się zastanawiał jakbym miał wsiąść do samochodu i pojechać np do Hiszpanii starym autem niz takim kilkuletnim.
Ale to jak mówię moje zdanie. Starym autem nigdy nie stanąłem na drodze i nie miałem kłopotów a nowszym (celowo pomijam markę - bo to nie o to chodzi) jeździłem na lawecie do serwisu bo komputer odmówił współpracy albo się półoś wykręciła z mocowania przy skrzyni ... a samochody zawsze mam serwisowane na czas ... ale może to przypadek ...

w sumie to marzy mi się wyjazd zabawką do Chorwacji ... ale to na wiosnę lub jesienią - bo nie mam klimy w zabawce :)
m@rek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 884
Dołączył(a): 15.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) m@rek » 05.04.2016 11:05

Rysio napisał(a):Też miałem 1k km jak we 2013 zrobiłem Madziarowi w Fabii z d... jesień średniowiecza. Przyjechał laweciarz i pyta czy do Polski, to mu w esperanto odpowiedziałem że chyba go pogięło. Wprawdzie miałem dzień opóźnienia w dotarciu nad Jadran, ale dzięki temu mam nowe chłodnice w starej Astrze. Jakoś mi to specjalnie urlopu nie popsuło 8) ...

jasne jeśli to drobna stłuczka lub naprawa do zrobienia w 1...2 dni ... ale nie drążmy :wink:

Rysio napisał(a):Straż pożarna tam przejeżdża, spore kampery, to czemu laweciarz miałby nie dać rady :?:

widziałem już kampery które tam zawracały :)

Rysio napisał(a):Ps. Nie spotkałem jeszcze ubezpieczenia które obejmowałoby wyspy. Wynika z tego że z wyspy na koszt własny trzeba się wydostać i dopiero potem assistance.

z takiego założenia od samego początku wychodziłem ... ten 1k km to tak naprawdę chyba tylko dla własnego lepszego samopoczucia 8)
luk006
Mistrz Świata FIFA
Avatar użytkownika
Posty: 1553
Dołączył(a): 19.12.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) luk006 » 05.04.2016 12:26

paulr napisał(a):Miałem wczesniej 1.4 120km i nie byl to multi air;-) ale tez dawał rade

We fiatach ten silnik miał oznaczenie t-jet.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 05.04.2016 14:31

Olo napisał(a):w sumie to marzy mi się wyjazd zabawką do Chorwacji ... ale to na wiosnę lub jesienią - bo nie mam klimy w zabawce :)

Oj tam...kiedyś jeździło się bez klimy do Jugosławii i nikt nie narzekał... :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Starym samochodem do Cro - strona 61
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone