Nigdy nie byłem fanem diesli...ostatnio jeździłem do lutego Skodą z silnikiem TSI, rocznik 2012. Na szczęście nie zawiódł mnie i 4 lata jeździłem bezawaryjnie ale teraz postawiłem na Suzuki z wolnossącą jednostka benzynową 1.6 bez turbo, bez dwumasy i innych dupereli, które niepotrzebne mi do niczego a do obecnego stylu jazdy w zupełności mi wystarcza...podczas jazdy próbnej wrażenie pod kątem komfortu zrobił na mnie C4 Picasso ale te tablety dotykowe...
Do tego silnik THP, najgorszemu wrogowi nie życzę, mam dwóch kumpli, którzy tej cudownej jednostki, owocu współpracy BMW i PSE najchętniej pozbyliby się ale nie mogą znaleźć chętnego leszcza...