ołowiany napisał(a): I w życiu bym nie wpadł na to żeby cokolwiek szukać pod maską w razie awarii takiego.
..to bardziej wynika z odruchu, pewnie każdego szofera że jak się zapalą wszystkie kontrolki i silnik stanie, po zatrzymaniu otwiera się maskę. Bo jak piszesz...co tam w nowych można "znaleźć". W czasie swoich 3 wyjazdów widziałem kilka stojących na poboczu aut, w większości były zamienione w "silniki parowe"