yzedef, ja lubie stare auta z lat 80/90, bajery oczywiście muszą być, sam wydałem ok 10 tyś żeby doposażyć starocia
Myślę że jak na 22 lata to nie jest źle,auto oczywiście nie jest żadną limuzyną z dociaganiem drzwi i dwu strefowym klimatronikiem (a były takie opcje wtedy) tylko ostatnia pozycja jest nieoryginalna:
- 2xAirbag
- skórzane wnętrze
- klimatronik
- tempomat
- DRL
- corner sensor czyli czujniki parkowania w narożnikach zderzaków, działają tak te dzisiajsze
- elektryczny fotel (dla pasażera czyli japońskiego kierowcy)
- Air Refiner czyli oczyszczacz powietrza
- el. szyberdach
- el. szyby
- el. lusterka
- el. składane lusterka
- podgrzewane lusterka
- podgrzewane fotele z regulacją
- wspomaganie kierownicy (w tamtych latach nawet tego niektóre auta nie miały)
- centralny zamek
- elektryczna antena z opcją wysuwania tylko do połowy
- podajniki pasów
- poluźniacze pasów
- owiewki szyb
- halogeny żółte
- bumper pole czyli elektryczna antenka wysuwana z przedniego zderzaka do parkowania
- głośnik centralny DSP + basowy z tyłu (razem jest 10 głośników fabrycznie w 2 drzwiowym aucie)
- doświetlanie w drzwiach
- doświetlanie nóg
- maplight
- podświetlana stacyjka
- zabezpieczenie przed odpaleniem na biegu
- kontrolka pasa kierowcy + sygnał dźwiękowy niezapiętego pasa
- informowanie o zostawionym kluczyku w stacyjce, włączonych światłach
- ABS
- bagażnik automatyczny na pilota (nie oryginalne)
Więc znowu zmierzam do tego że starym tez można
to czego brakuje w takim samochodzie to bocznych kurtyn w razie bocznej kolizji, no ale wtedy nie dawali takich bajerów.