napisał(a) bluesman » 29.11.2017 09:45
Ludzie się różnią i nic w tym dziwnego
To Twoja sprawa i nic mi do tego
fly napisał(a):gdybyś się zapoznał z instrukcją obsługi Twojego samochodu nie byłoby tej dyskusji
-zapoznanie się przez Ciebie ze wykazem afer dopingowych w naszy kraju z ostatnich powiedzmy 10 lat może okazać się ciekawą lekturą
Na jakiej podstawie twierdzisz, że się nie zapoznałem ? że nie znam mocy auta ? Rozbawiasz mnie. Dla właściciela nie ma to większego znaczenia może poza spalaniem i ew. szpanem przed znajomymi jak jest czym oczywiście szpanować
To drugie to dziwna stwierdzenie nie mające nic wspólnego z tym co napisałem
a napisałem tylko z czego najbardziej znana mi jest Norwegia nic więcej
fly napisał(a):-zamówienie wizyty w warsztacie samochodowym podobnie jak wizyty u dentysty czy też nawet pizzy nie jest niczym szczególny, a pozwala m.in. na zaoszczędzenie czasu etc.
Nie możesz przyjąć do wiadomości, że ktoś postępuje inaczej ?
fly napisał(a):Do nikogo nie pije, ale uważam iż jest to niemal elementarna wiedza jeśli ktoś o sobie mówi że jest kierowcą.
pozdro
fly
Jasne zatem jeżdżąc po Polsce i świecie nie wiedząc ile moje auto ma mocy kim jestem ? Bo jestem ciekaw. "nie kierowcą" ?
Jeszcze jedno moja instrukcja ma 323 strony są tam zawarte informacje dotyczące np 4 wersji silnikowych dane w mm dot. wymiaru pojazdu, jak wygląda dana wersja itp. Jak rozumiem znasz na pamięć instrukcje wszystkich swoich samochodów i między innymi wersji ? Długość i szerość w mm ? jest to wszakże bardzo istotna np. przy parkowaniu. Znasz moment dokręcenia kół ? a jest taka informacja. Znasz np. moment dociągnięcia hamulca postojowego ? "Zaciągnięcie hamulca postojowego siłą 196
N (20 kG) 4 – 7 zębów zapadki" Z pewnością też to wiedziałeś
Wiesz na czym polega studiowanie ? na tym by we właściwym momencie znaleźć potrzebną informację i ją wykorzystać. Ja to robię
nie obciążam sobie głowy zbędnymi informacjami.
Ostatnio edytowano 29.11.2017 10:26 przez
bluesman, łącznie edytowano 3 razy