Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Starym samochodem do Cro

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Gonzales
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1222
Dołączył(a): 29.01.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gonzales » 15.04.2017 16:49

Prawda jest taka że każde auto może się zepsuć, nawet nowe. Oczywiście o każde trzeba odpowiednio dbać.
Ja w czerwcu jadę 12 letnim Audi A6 i wcale się nie przejmuję jego wiekiem. Co ma być to będzie.
Najgorsze jest czarnowidztwo. Moja żona jak gdzieś jedzie to z góry zakłada że nie będzie gdzie zaparkować. I zazwyczaj nie ma gdzie.
Jak jedzie ze mną to zawsze jest gdzie i wtedy mówi że ja mam szczęście.
A szczęściu czasem trzeba pomóc. Chociażby pozytywnym myśleniem.

Pozdrowienia.;)
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 15.04.2017 17:00

Stare, zadbane i odpowiednio serwisowane auto zajdzie dalej niż niejedno z salonu...skoro właściwie traktowany samochód jeździ cały rok "wokół komina" to dlaczego miałby nie dojechać do Cro ? Podstawa to dobry serwis...i na czas :mrgreen:
vaclav
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 77
Dołączył(a): 12.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) vaclav » 16.04.2017 09:15

A ja tak się zastanawiam czy zaszaleć i właśnie w tym roku pojechać do Cro autem. Do tej pory byłem tam tylko raz, ale z biurem podróży i nie chcę powtarzać takiego schematu.

Widzę, że podróżujecie przeróżnymi autami. Sam dysponuję Mitsubishi Galantem 2.5 V6 + LPG, automat, na liczniku 230.000 km, w kołach możliwe, że też. Misiak jest z 2001 roku, a więc jeszcze z tych ostatnich, prawdziwych japończyków, i do tej pory nie zrobił mi żadnego poważnego psikusa. Przez ostatni rok zrobione niemal kompletnie zawieszenie, hamulce, elektryka, geometria. Zastanawiam się czy nie zaryzykować i po prostu zmienić filtry, dać komuś ogarniętemu do sprawdzenia paski/napinacze i przewody, a następnie po prostu ruszyć przed siebie :)

W okolice Rijeki mam 1.400 kilometrów, więc raczej rozbijałbym podróż na dwie części.
Endrju
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 796
Dołączył(a): 01.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Endrju » 18.04.2017 13:00

Ja w 2013 roku byłem w HR 17-letnim Golfem, auto dopieszczone, wszystko ogarniane na bieżąco, oczywiście nie było żadnych problemów, przebieg 280000km. Teraz ma 335000km i nic się nie zmieniło. Także zmień filtry i ruszaj w trasę :)

20130804_1017551.jpg
danol148
Odkrywca
Posty: 67
Dołączył(a): 24.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) danol148 » 24.04.2017 21:58

Ja śmigam 30 czerwca starą Astrą G Kombi 1.8 z podtlenkiem LPG autko z 98r. Co ma być to będzie mam je od 10 lat i nigdy nie zepsuło się na drodze wszystko na bierząco robione już teraz jest przygotowywane do wyjazdu przregląd chłodzenia, węży wykonany, czeka tylko na serwis klimy i można śmigać.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11424
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 07.05.2017 11:41

Renault Megane I Grandtour, 01.2003 (to już 14latek), 239tyś (tym razem tylko ~2500km), 1,4Pb (na długim odcinku pod górę jednak już słabnie, ale by do celu),
przed wyjazdem przegląd na ścieżce, oleje, filtry, weryfikacja elektryki, weryfikacja hamulców (wymienione bębny i szczęki tył - 2dni przed dały znać o sobie), serwis klimy, weryfikacja łożysk itp;

po raz kolejny zawiózł nas tam gdzie chcieliśmy, również po drogach szutrowych oraz tych o solidnym nachyleniu

20170501_135455.jpg


20170502_141006.jpg


20170503_170429.jpg


20170504_135834.jpg


przy poprzednim wyjeździe mówiliśmy, że to jego ostatni wyjazd nad Jadran, ale na wyjeździe pojawiła się myśl, czy kupować inne i nie wiedzieć co się ma, czy zostawić tego jeszcze 1,2 lata ze świadomością co się w nim zrobiło i jak się o niego dba;
jeszcze zdecyduję
Jarek_lubelskie
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 25.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarek_lubelskie » 14.06.2017 08:43

Od 4 lat pokonuje autem z 96 roku w wakacje ok. 5500 km. Gdy auto kupilem miało 270 tys. przebiegu. Obecnie mam 470 tys. przebiegu i wybieram się w kolejną podróż (Słowenia, Chorwacja, Bośnia, Albania) mam wieksze zaufanie do tego auta niż do nowego. Jeżeli dba się o samochód cały rok to nie ma szans aby zawiódł w wakacje
macvw
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 319
Dołączył(a): 11.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) macvw » 14.06.2017 09:31

Jarek_lubelskie napisał(a):Od 4 lat pokonuje autem z 96 roku w wakacje ok. 5500 km. Gdy auto kupilem miało 270 tys. przebiegu. Obecnie mam 470 tys. przebiegu i wybieram się w kolejną podróż (Słowenia, Chorwacja, Bośnia, Albania) mam wieksze zaufanie do tego auta niż do nowego. Jeżeli dba się o samochód cały rok to nie ma szans aby zawiódł w wakacje

Jarek_lubelskie zacny przebieg jest Twojego auta. A jaka marka i model?
ataman80
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 26.05.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) ataman80 » 14.06.2017 09:38

Właśnie wrodziliśmy z 3 wypadu do Chorwacji nasza Audi A4 B5 z 99 roku. Wcześniej dwa razy w Makarskiej,teraz Baśka. Auto dotychczas niezawodne niestety tym razem w drodze do Baśki straciło ładowanie w Austrii, przymusowy postój w najbliższym miasteczku i kompletna naprawa alternatora. Koszt jak na Austrię przystało 250 oiro. Lekki ból wakacyjny :)
bearlock
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 06.04.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) bearlock » 14.06.2017 09:49

My też wróciliśmy z Primosten moja avensis z 2000r, 4 tys. zrobione w 2 tygodnie bez najmniejszego problemu.
Jak pisali poprzednicy, jak się dba o auto i wymienia co należy to nie ma się czego obawiać.
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 14.06.2017 09:55

Kursy do Cro :arrow: 2012-24 letnie, :arrow: 2013 - 25 letnie, :arrow: 2014 - 26 letnie, :arrow: 2015 - 27 letnie, :arrow: :mrgreen:
Zawsze bez zarzutu.
W 2016 poszło w inne, też dobre ręce nadal ok :)
Ostatnio edytowano 14.06.2017 11:55 przez gusia-s, łącznie edytowano 1 raz
ataman80
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 26.05.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) ataman80 » 14.06.2017 11:11

bearlock napisał(a):My też wróciliśmy z Primosten moja avensis z 2000r, 4 tys. zrobione w 2 tygodnie bez najmniejszego problemu.
Jak pisali poprzednicy, jak się dba o auto i wymienia co należy to nie ma się czego obawiać.


Masz racje jak dbasz tak masz, nadal jestem pewny swojego auta i wszystkie wymiany idą na bieżąco, niestety pewnych zdarzeń się nie przewidzi jak na przykład uszkodzenie komutatora w alternatorze, trzeba by było wszystkie elementy rozkręcać i przeglądać przed wymianą :)
gertstary1
Croentuzjasta
Posty: 124
Dołączył(a): 14.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gertstary1 » 14.06.2017 12:51

Witam,my za tydzień po raz czwarty do Cro nasza babcią :) vw t4 caravelle 2.0lpg z roku 1991,przebieg grubo ponad 500 tysi,wczoraj próbnie trasa 500km,bez problemu,oczywiscie przegląd przed wyjazdem,oleje,filtry,hamulce,zawieszenie no i mały warsztat z tyłu :) zepsuc sie może każde autko,nawet nowe,jeśli sie dba,słucha autka,nie szaleje to i ono sie odwdzieczy :) w tym roku mam asistance w postaci TESCIA :) drugim 3 letnim autem.Mój mechanik jak mu pokazywałem sztywny hol i opowiadałem o wyjeżdzie,śmial sie ze jeszcze ja bede ciągnął tescia :) pzdr i szerokości
raptorf22
Odkrywca
Posty: 105
Dołączył(a): 10.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) raptorf22 » 14.06.2017 13:44

Jak już kiedyś napisałem, samochód nieważne czy ma 5-6 lat czy 15 lat, ważne czy coś przy nim jest robione i czy zaglądamy pod maskę.
W 2014 roku jechałem pierwszy raz 15-letnim Oplem i zero problemów. Obecnie mam 6 letni samochód i co ? dwa dni temu nastąpił nagły wyciek płynu z uszczelki w bloku silnika i chłodnicy oleju w silniku 1.6 TDCI ............ aż boje się myśleć co by było za miesiąc jak będę w drodze do Splitu i oby nic więcej się nie działo.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.06.2017 14:17

raptorf22 napisał(a):Jak już kiedyś napisałem, samochód nieważne czy ma 5-6 lat czy 15 lat, ważne czy coś przy nim jest robione i czy zaglądamy pod maskę.
W 2014 roku jechałem pierwszy raz 15-letnim Oplem i zero problemów. Obecnie mam 6 letni samochód i co ? dwa dni temu nastąpił nagły wyciek płynu z uszczelki w bloku silnika i chłodnicy oleju w silniku 1.6 TDCI ............ aż boje się myśleć co by było za miesiąc jak będę w drodze do Splitu i oby nic więcej się nie działo.


Dlatego przed dłuższą trasą warto obejrzeć auto ale i tak nie ma się 100% pewności. Są jeszcze sposoby, by sobie w awaryjnej sytuacji pojawić - poprzez wożenie w aucie paru pomocnych rzeczy. Może temat poruszony przez Miłośników Czterech Kółek - Zrób To Sam kogoś zainspiruje ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Starym samochodem do Cro - strona 85
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone