Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Starym samochodem do Cro

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 24.06.2016 12:57

Złego słowa nie mogę powiedzieć o Punto I. Początkowo tata, później żona, w sumie 14 lat w rodzinie, spory przebieg łączny, boczny wypadek z Transitem...auto nadal jeździ, wiem kto kupił. Ani jednej awarii, zawsze wszędzie dojechał, żadnych przykrych niespodzianek.
Co innego Mercedes, miałem dwa Vito i całą masę problemów. Tak naprawdę nigdy nie byłem pewien czy dojadę i wrócę np z Cro.
Z Francuzami także tylko pozytywne doświadczenia mam. 5 Citroenów, 3 Renówki, teraz Espace z przebiegiem dochodzącym do 300 tys km, kupiony na pół roku, ale szkoda mi go sprzedawać, wsiadam i jadę, nic nie naprawiam. Żona, syn to samo.
Jeśli pojadę do Cro w tym roku to Espace.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.06.2016 13:44

Prawda jest taka, że dojechać dać się da wszystkim. Problemem jest przeszłość auta i jego stan techniczny. Bo się trochę uśmiecham, jak ktoś pisze "uf, dojechałem i bezproblemowo zrobiłem 1500 km" - to brak wiary we własne auto albo nie wie się, czym się jeździ ;)

Znajomy kupił nowego Fiata Tipo. Pech chciał, że padła mu automatyczna skrzynia - w nowym aucie.

Nie ma reguły.
fabio007
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 31.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) fabio007 » 24.06.2016 13:53

Dwa lata temu wracając z urlopu spotkaliśmy w Chorwacji taki oto 'konwój': dwa pomarańczowe polonezy typu "Borewicz" z przyczepkami 'made in Niewiadów' z okresu PRL oraz trzecią, którą ciągnęło już nowsze Renault :)
Grupa miłośników polonezów i takich przyczepek wracała właśnie również z Chorwacji :)

Pogadaliśmy trochę z nimi na parkingu, bo akurat też na niego zjechali, zrobiliśmy sobie zdjęcia z 'Borewiczami', bo klasyki niesamowite (nawet piesek z bujaną głową na tylnym podszybiu był, a jakże :P) i widok dość rzadki.

Pozdrowienia dla tej ekipy tak przy okazji :)
MastaBean
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 18.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) MastaBean » 24.06.2016 14:38

fabio007 napisał(a):Jeżdżę obecnie 18-letnim passatem z przebiegiem blisko 300 tys. km. W Niemczech przegląd podbity do 2017 r. W Polsce bez żadnych kombinacji przechodzi przeglądy i nikt nie wierzy, że to auto ma tyle lat i tyle przejechane.

Wszystkie rzeczy robioną na bieżąco, auto od prawie 2 lat eksploatowane codziennie.

Bez obaw wsiadłbym dzisiaj czy jutro i pojechał nim do Chorwacji :) Zresztą mam nadzieję, że w tym roku będzie taka okazja :)

Pozdrawiam posiadaczy 'starych' i sprawdzonych samochodów i do zobaczenia w trasie do Cro :)


Ja w tym roku wybieram się ponad 16-letnią Vectrą B. W ubiegłym roku autko dało radę. Mam nadzieję, że i w tym się spisze :)
fabio007
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 31.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) fabio007 » 24.06.2016 14:45

Moja vectra B była w Chorwacji w 2010 roku :) Miała wtedy lat 14 :) Zawiozła i przywiozła wszystkich bez przygód :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.06.2016 07:11

MastaBean napisał(a):
fabio007 napisał(a):Jeżdżę obecnie 18-letnim passatem z przebiegiem blisko 300 tys. km. W Niemczech przegląd podbity do 2017 r. W Polsce bez żadnych kombinacji przechodzi przeglądy i nikt nie wierzy, że to auto ma tyle lat i tyle przejechane.

Wszystkie rzeczy robioną na bieżąco, auto od prawie 2 lat eksploatowane codziennie.

Bez obaw wsiadłbym dzisiaj czy jutro i pojechał nim do Chorwacji :) Zresztą mam nadzieję, że w tym roku będzie taka okazja :)

Pozdrawiam posiadaczy 'starych' i sprawdzonych samochodów i do zobaczenia w trasie do Cro :)


Ja w tym roku wybieram się ponad 16-letnią Vectrą B. W ubiegłym roku autko dało radę. Mam nadzieję, że i w tym się spisze :)


Moja była już 8 x :) i całkiem możliwe, że i będzie 9 ;)
Rocznik 2001 2.2 DTI 2790000 - wszystko co się miało zepsuć już to zrobiło ale nigdy na trasie do HR :)
el_grego
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 292
Dołączył(a): 12.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) el_grego » 26.06.2016 15:55

Mój pierwszy wyjazd do CRO był vectrą B 15-letnią, 1,8 Pb+Lpg coś koło 190 kkm na liczniku a w rzeczywistości pewnie coś ponad 300kkm, dała radę i jeszcze dzielnie służyła długo po powrocie.
JoannaMaxel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 583
Dołączył(a): 16.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaMaxel » 26.06.2016 18:06

Już tu kiedyś prezentowałam nasz rodzinny skarb VW Vento 1992 rok :-) Jedzie do Chorwacji trzeci raz :-) Za parę lat my będziemy spać a on będzie nas wiózł, bo w końcu trasę zna na pamięć :-)
Ale to jest obiekt klekcjonerski - 100 % sprawny, tzw igła ;-) Jeszcze tylko (jak mąż zdąży przez 5 dni) dostanie w prezencie nowe alusy :-)
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9333
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 26.06.2016 18:54

JoannaMaxel napisał(a):Już tu kiedyś prezentowałam nasz rodzinny skarb VW Vento 1992 rok :-) Jedzie do Chorwacji trzeci raz :-) Za parę lat my będziemy spać a on będzie nas wiózł, bo w końcu trasę zna na pamięć :-)
Ale to jest obiekt klekcjonerski - 100 % sprawny, tzw igła ;-) Jeszcze tylko (jak mąż zdąży przez 5 dni) dostanie w prezencie nowe alusy :-)

Tak, tak widzieliśmy, i podziwialiśmy wszyscy.
Autko prezentuje się super, a z nowymi alusami, będzie tylko lepiej.
luki041
Podróżnik
Posty: 26
Dołączył(a): 19.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) luki041 » 26.06.2016 22:02

JoannaMaxel napisał(a):Już tu kiedyś prezentowałam nasz rodzinny skarb VW Vento 1992 rok :-) Jedzie do Chorwacji trzeci raz :-) Za parę lat my będziemy spać a on będzie nas wiózł, bo w końcu trasę zna na pamięć :-)
Ale to jest obiekt klekcjonerski - 100 % sprawny, tzw igła ;-) Jeszcze tylko (jak mąż zdąży przez 5 dni) dostanie w prezencie nowe alusy :-)


Achhhhhh vento <3
Moje pierwsze autko to bylo piękne vento w pieknym zielono butelkowym kolorze.. Nabite miałem 300 tysiecy, a nic tylko lałem paliwo, niezniszczalny motor 1.9tdi 90km. Mały klekotek, ale nie do zajechania. Ach wspominam to autko bardzo miło. Duże pakowne wygodne. Ja nie miałem w nim tylko klimy, pozatym pełna elektryka. Często mam ochote kupić sobie takiego jeszcze raz ;) achh kochałem ten samochód. Niestety musiałem go dać do kasacji bo za bardzo przytuliłem się nim do pupy bmw jeden raz :(
majchrzy
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 171
Dołączył(a): 06.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) majchrzy » 01.07.2016 08:35

luki041 napisał(a):
JoannaMaxel napisał(a):Już tu kiedyś prezentowałam nasz rodzinny skarb VW Vento 1992 rok :-) Jedzie do Chorwacji trzeci raz :-) Za parę lat my będziemy spać a on będzie nas wiózł, bo w końcu trasę zna na pamięć :-)
Ale to jest obiekt klekcjonerski - 100 % sprawny, tzw igła ;-) Jeszcze tylko (jak mąż zdąży przez 5 dni) dostanie w prezencie nowe alusy :-)


Achhhhhh vento <3
Moje pierwsze autko to bylo piękne vento w pieknym zielono butelkowym kolorze.. Nabite miałem 300 tysiecy, a nic tylko lałem paliwo, niezniszczalny motor 1.9tdi 90km. Mały klekotek, ale nie do zajechania. Ach wspominam to autko bardzo miło. Duże pakowne wygodne. Ja nie miałem w nim tylko klimy, pozatym pełna elektryka. Często mam ochote kupić sobie takiego jeszcze raz ;) achh kochałem ten samochód. Niestety musiałem go dać do kasacji bo za bardzo przytuliłem się nim do pupy bmw jeden raz :(


Silnik 1.9TDI 90km montowano np. w Skodzie do 2008 roku. Mam ten silnik u siebie, jeżeli chodzi o eksploatację jest nie do zdarcia. Nowe silniki TDI to już nie to samo niestety :(
JoannaMaxel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 583
Dołączył(a): 16.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaMaxel » 01.07.2016 10:01

Gotowi do drogi, za 10 godzin jedziemy :-) pozostało tylko zatankować do pełna :-)
luk006
Mistrz Świata FIFA
Avatar użytkownika
Posty: 1551
Dołączył(a): 19.12.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) luk006 » 01.07.2016 11:26

majchrzy napisał(a):
luki041 napisał(a):
JoannaMaxel napisał(a):Już tu kiedyś prezentowałam nasz rodzinny skarb VW Vento 1992 rok :-) Jedzie do Chorwacji trzeci raz :-) Za parę lat my będziemy spać a on będzie nas wiózł, bo w końcu trasę zna na pamięć :-)
Ale to jest obiekt klekcjonerski - 100 % sprawny, tzw igła ;-) Jeszcze tylko (jak mąż zdąży przez 5 dni) dostanie w prezencie nowe alusy :-)


Achhhhhh vento <3
Moje pierwsze autko to bylo piękne vento w pieknym zielono butelkowym kolorze.. Nabite miałem 300 tysiecy, a nic tylko lałem paliwo, niezniszczalny motor 1.9tdi 90km. Mały klekotek, ale nie do zajechania. Ach wspominam to autko bardzo miło. Duże pakowne wygodne. Ja nie miałem w nim tylko klimy, pozatym pełna elektryka. Często mam ochotę kupić sobie takiego jeszcze raz ;) achh kochałem ten samochód. Niestety musiałem go dać do kasacji bo za bardzo przytuliłem się nim do pupy bmw jeden raz :(


Silnik 1.9TDI 90km montowano np. w Skodzie do 2008 roku. Mam ten silnik u siebie, jeżeli chodzi o eksploatację jest nie do zdarcia. Nowe silniki TDI to już nie to samo niestety :(


Potwierdzam. Silnik z rotacyjną pompą wtryskową, turbinka bez zmiany geometrii łopatek, bez dwumasowego koła zamachowego lub co gorsza, filtra cząstek stałych. Pół miliona kilometrów dla takiego silnika, nie stanowiło wyzwania. Osobiście widziałem samochody z tym silnikiem z przebiegiem 370 tys., 414 tys. w znakomitej kondycji. Niestety samochody z takim przebiegiem, mimo serwisowania w ASO nie sprzedają się w Polsce. Chyba, że Pan Mirek handlarz zrobi przebieg 176 tys. albo 194 tys. i wtedy auto bez problemu znajduje kupca.

Natomiast jedyna uwaga, że w Skodach silnik był montowany do połowy 2005 roku. Wówczas w tak zwanym roku modelowym 2006 wytwarzanym od sierpnia 2005r., ze względów ekologicznych 1,9 90 oraz 110KM zostały zastąpione przez 1,9 TDI 101KM z popmowtryskiwaczami. Mówimy to o Octavii I, ponieważ w Octavii II, Fabii i Superbie nigdy te silniki nie były montowane.
majchrzy
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 171
Dołączył(a): 06.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) majchrzy » 01.07.2016 11:49

Mam ( moją Babcie) Octavie TOUR z 2006 roku z silnikiem 1.9 TDI - 90KM ale z turbiną ze zmienna geometrią więc 2006 jeszcze były produkowane.
Kiedyś słyszałem ile jest kilometrów z Monachium do Warszawy -100 000 km, taki kawał znajomego handlarza :)
luk006
Mistrz Świata FIFA
Avatar użytkownika
Posty: 1551
Dołączył(a): 19.12.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) luk006 » 01.07.2016 12:19

majchrzy napisał(a):Mam ( moją Babcie) Octavie TOUR z 2006 roku z silnikiem 1.9 TDI - 90KM ale z turbiną ze zmienna geometrią więc 2006 jeszcze były produkowane.
Kiedyś słyszałem ile jest kilometrów z Monachium do Warszawy -100 000 km, taki kawał znajomego handlarza :)

Wygląda na to, że nie wiem co sprzedawałem jako pracownik Skoda Auto Polska :-).
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Starym samochodem do Cro - strona 76
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone