Złego słowa nie mogę powiedzieć o Punto I. Początkowo tata, później żona, w sumie 14 lat w rodzinie, spory przebieg łączny, boczny wypadek z Transitem...auto nadal jeździ, wiem kto kupił. Ani jednej awarii, zawsze wszędzie dojechał, żadnych przykrych niespodzianek.
Co innego Mercedes, miałem dwa Vito i całą masę problemów. Tak naprawdę nigdy nie byłem pewien czy dojadę i wrócę np z Cro.
Z Francuzami także tylko pozytywne doświadczenia mam. 5 Citroenów, 3 Renówki, teraz Espace z przebiegiem dochodzącym do 300 tys km, kupiony na pół roku, ale szkoda mi go sprzedawać, wsiadam i jadę, nic nie naprawiam. Żona, syn to samo.
Jeśli pojadę do Cro w tym roku to Espace.