Diesel zawsze bedzie dieslem i nigdy nie będzie mieć takiego dźwięku jak benzyna.
Od 13 lat jeżdżę z silnikiem M54 i nie wyobrażam sobie jeździć z innym motorem (jeździłem nowymi autami z grupy VAG i do pięt nie dorastają starej szóstce)
Wczoraj spędziłem cały dzień w garażu na dokładnym przeglądzie i od 13 lat robię tylko to samo- wymiany eksploatacyjne. Oczywiście na dzień dobry po zakupie wymieniłem Vanosy. Nie miałem zamiaru czekać kiedy zdechną.
525 tds to są dobre silniki jak dba się o nie, lecz w Polsce czy nawet w Niemczech są dorżnięte przez cebulaków, którzy chcą mieć moc po kosztach.
E39 trudno trafić w dobrym stanie, do tego są modne wśród wiejskiej młodzieży, druciarstwa czy tuningu a'la Tesco, która psuje reputacje tej marki.
Ja traktuje ten wóz (również E46) jak członka rodziny, co sprawia, że żona dostaje nie raz amoku. Nie rozumie tego, że od nastu lat te auto przewozi nas bezpiecznie po całej Europie bez żadnych przygód.
Teraz jestem na etapie poszukiwań E24 i Mercedesa W123. Ciężka sprawa, ale trafię w końcu na dobry egzemplarz.
Całe, życie miałem chrapkę na MILFy, a ożeniłem się z młodą, więc muszę teraz jakoś sobie to wynagrodzić dojrzałymi markami samochodów