Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Starym samochodem do Cro

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 01.03.2015 06:34

Spalając zapewne Gosia 18 litrów paliwa na 100 km.
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1962
Dołączył(a): 21.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 01.03.2015 07:43

gazu:)
i co z tego że 18?:)
greenrs
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5822
Dołączył(a): 30.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) greenrs » 01.03.2015 08:36

gusia-s napisał(a):Co wy tam wiecie o podróżach do Cro starym samochodem :D nasza Bunia (BMW 525 I) benzyna/gaz - miała 24, 25 i 26 lat - pojechała, pozwiedzała i wróciła zadowolona nie robiąc nam żadnego psikusa ciągnąc za sobą przyczepę :D :mrgreen:

Tamte auta tak miały :D Wyczyn nie do powtórzenia obecnie produkowanymi samochodami.
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 01.03.2015 10:20

darek1 napisał(a):Spalając zapewne Gosia 18 litrów paliwa na 100 km.


Otóż nie, silnik 2,5 l wiec rzecz jasna wypić potrzebuje. Spalanie solo 12/100, z budą na haku prawie tona 15/100 lpg, w Pl po płaskim Mniej.
Najważniejsze że nie zawiodła nas nigdy :-)
blazej_k1
Croentuzjasta
Posty: 133
Dołączył(a): 04.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blazej_k1 » 01.03.2015 12:32

greenrs napisał(a):
gusia-s napisał(a):Co wy tam wiecie o podróżach do Cro starym samochodem :D nasza Bunia (BMW 525 I) benzyna/gaz - miała 24, 25 i 26 lat - pojechała, pozwiedzała i wróciła zadowolona nie robiąc nam żadnego psikusa ciągnąc za sobą przyczepę :D :mrgreen:

Tamte auta tak miały :D Wyczyn nie do powtórzenia obecnie produkowanymi samochodami.

Też tak uważam,poza tym w takich autach można zrobić bądź też sprawdzić, cześć rzeczy samemu. Nowsze nawet serwisowane w (tzw wymienialniach części). Mam złe doświadczenia z autory :twisted: zowanymi serwisami.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 01.03.2015 12:38

greenrs napisał(a):
gusia-s napisał(a):Co wy tam wiecie o podróżach do Cro starym samochodem :D nasza Bunia (BMW 525 I) benzyna/gaz - miała 24, 25 i 26 lat - pojechała, pozwiedzała i wróciła zadowolona nie robiąc nam żadnego psikusa ciągnąc za sobą przyczepę :D :mrgreen:

Tamte auta tak miały :D Wyczyn nie do powtórzenia obecnie produkowanymi samochodami.

A skąd to wiadomo? :) Za 25 lat sie wypowiedz :)
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 01.03.2015 13:12

gusia-s napisał(a):Co wy tam wiecie o podróżach do Cro starym samochodem :D nasza Bunia (BMW 525 I) benzyna/gaz - miała 24, 25 i 26 lat - pojechała, pozwiedzała i wróciła zadowolona nie robiąc nam żadnego psikusa ciągnąc za sobą przyczepę :D :mrgreen:

Polubiłem Cię :D
greenrs
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5822
Dołączył(a): 30.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) greenrs » 01.03.2015 20:04

Bocian napisał(a):
greenrs napisał(a):
gusia-s napisał(a):Co wy tam wiecie o podróżach do Cro starym samochodem :D nasza Bunia (BMW 525 I) benzyna/gaz - miała 24, 25 i 26 lat - pojechała, pozwiedzała i wróciła zadowolona nie robiąc nam żadnego psikusa ciągnąc za sobą przyczepę :D :mrgreen:

Tamte auta tak miały :D Wyczyn nie do powtórzenia obecnie produkowanymi samochodami.

A skąd to wiadomo? :) Za 25 lat sie wypowiedz :)

Nie muszę tyle czekać. Wystarczy zaobserwować jakie samochody najczęściej stoją z otwartymi maskami na pasie awaryjnym autostrady w drodze do Chorwacji. Zresztą czy to nie Ty kiedyś napisałeś, że teraz nie opłaca się produkować solidnych samochodów bo ludzie nie mieliby pracy :?: :wink:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 01.03.2015 20:20

greenrs napisał(a):Nie muszę tyle czekać. Wystarczy zaobserwować jakie samochody najczęściej stoją z otwartymi maskami na pasie awaryjnym autostrady w drodze do Chorwacji. Zresztą czy to nie Ty kiedyś napisałeś, że teraz nie opłaca się produkować solidnych samochodów bo ludzie nie mieliby pracy :?: :wink:

Ja widziałem różne auta :) I nowe i starsze na pasach awaryjnych. Na lawetach też :) Jednak więcej starszych.
Co do produkcji czegokolwiek to teraz taka karma :) Ale nie oszukujmy się, więcej jest na ulicach 25cio letnich aut czy nowszych? Czyli te 25cio letnie nie są takie znowu niezawodne :)
dj-napster
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 26.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) dj-napster » 01.03.2015 22:42

Stare auta (ale nie wszystkie) są bardzo dobre ale trzeba je utrzymywać w odpowiednim stanie, to że auto ma ponad 20 lat nie oznacza że nie trzeba w nie zainwestować np 5 tyś lub więcej, na pewno po inwestycji sprawi radość i będzie niezawodne. No tak ale przecież za tyle to można kupić jeżdżące auto, otóż nie! będzie to jeżdżący rupieć który wymaga wkładu.

A co do spalania to moje 21 letnie auto ma pojemność 2.2 DOHC VTEC, moc 190KM, masa z kierowcą 1400kg spala w trasie 8L/100km przy 100km/h (po drodze wioski), obroty w zakresie 3000rpm, wielokrotnie dokładnie sprawdzane tankując do pełna. Oczywiście benzyna :) Jeśli starsze auto to polecam japońskie wynalazki, ale pamiętajmy o serwisowaniu a jeśli nie to na pokład w długą trasę podstawowe zapasowe części np alternator, cewka, świece itp, to się może zepsuć w każdym aucie w każdej chwili jeśli od dawna nie było wymienione/regenerowane lub jesli zakupy były chińskie.
Obowiązkowo przegląd chłodnicy, jeśli stara ale sprawna to wymienić bo to są tanie rzeczy.

W starych autach trzeba też kontrolować pobór oleju, tak żeby go nie zabrakło na autostradzie, wtedy po drodze dolewka. Nie można dawać do odcinki ani kręcić za wysoko wtedy uszczelka pod głowicą nie uszkodzi się :)
sviva
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2775
Dołączył(a): 05.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sviva » 02.03.2015 10:25

greenrs napisał(a):
Bocian napisał(a):
greenrs napisał(a):
gusia-s napisał(a):Co wy tam wiecie o podróżach do Cro starym samochodem :D nasza Bunia (BMW 525 I) benzyna/gaz - miała 24, 25 i 26 lat - pojechała, pozwiedzała i wróciła zadowolona nie robiąc nam żadnego psikusa ciągnąc za sobą przyczepę :D :mrgreen:

Tamte auta tak miały :D Wyczyn nie do powtórzenia obecnie produkowanymi samochodami.

A skąd to wiadomo? :) Za 25 lat sie wypowiedz :)

Nie muszę tyle czekać. Wystarczy zaobserwować jakie samochody najczęściej stoją z otwartymi maskami na pasie awaryjnym autostrady w drodze do Chorwacji. Zresztą czy to nie Ty kiedyś napisałeś, że teraz nie opłaca się produkować solidnych samochodów bo ludzie nie mieliby pracy :?: :wink:


Hmm... Wypowiem się w oparciu o koncern VW bo z nim mam najwięcej do czynienia.
Pierwsze VW to Passat B3 kombi 1,8 benzyna- rocznik 90. Auto nie do zdarcia - rdzy ani trochę - silnik bez zarzutu. Sprzedaliśmy go przy przebiegu 300 000 km. Nowa właścicielka - ma go do dzisiaj -włożyła do niego gaz i nie sprawia żadnych problemów. Następne auto to Passat B6 kombi 2,0 TDI 140 KM.
2 razy wymieniana turbina, problemy z klimatyzacją - serwisowany do końca w ASO we Wrocławiu - wszystkie częśći wymieniane w salonie. Rdza go brała, po tapicerce i plastikach widać było zużycie. Sprzedaliśmy go przy przebiegu 297 000. I naraz zaczęły szaleć wskaźniki - trzeba było wymienić zegary - swoją drogą mina mechanika,któremu kazałem przekręcić licznik z 150 000 na 290 000 ;) Zaczął psuć się centralny - auto skarbonka jednym słowem. B3 go biła na główę.
I teraz najelpsze Passat B8 140 K 2,0 TDI 2013 r. padły wtryskiwacze... Ręce opadają a przebieg raptem 50 tys...Wypaliły się ksenony o drobnych problemach nie będę wspominał. B7 mamy 3, każda 140 KM i wierzcie mi, że każdy chodzi inaczej. Ponadto użytkowałem VW Caddy, Transporter i Crafter. I z nich wszystkich najmniej zawiódł B3....
Sami znajomi z serwisu mówią, że kiedyś auta robiło się na lata - teraz do czasu wyjścia kolejnej edycji danego pojazdu - przez 5-6 lat klient ma się przywiązać do modelu i za 5 lat iść po nowe- które wygląda niewiele inaczej.
Części też są używane znacznie gorszej jakości bo mają się zużyć aby serwis zarobił na cały salon.Na sprzedaży auta teraz się nie zarabia - tylko na serwisie.
raptorf22
Odkrywca
Posty: 105
Dołączył(a): 10.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) raptorf22 » 02.03.2015 11:29

Temat widzę cały czas aktualny, w zeszłym roku jechaliśmy Opelkiem Astrą rocznik 99, auto przygotowane do długiej trasy ale bez przesady. Na wiosnę zrobiony olej, nowe klocki i tarcze bo były już cienkie, w czerwcu diagnosta czepił się rurek hamulcowych to wymieniłem i to na tyle. Do wakacji pod stałą kontrolą układ chłodzenia, czy nie slyszę czegoś niepokojącego z alternatora no i pojechał. Przejechane 3200 km bez jęknięcia, nawet jak na mój słaby silnik z pełnym bagaznikiem dała radę. Nawet nie jęknęła na autocescie ..... liczy się stan w jakim macie auto, a i tak zawsze wszystko może się zdarzyć, nie ma niczego pewnego.
Koledze pod Wiedniem zdechło sprzęgło w Subaru Legancy w dordze do Cro........przyznał że kiedyś nie wymienił łożyska oporowego to się zemściło.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 02.03.2015 20:51

Czyli miałem rację, że kupować auta na benzynę. Nie ma problemów z wtryskiwaczami, turbiną, kołem dwu masowym, ksenony, głowice.
Rafal_X
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 205
Dołączył(a): 28.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafal_X » 02.03.2015 20:56

sviva napisał(a): I naraz zaczęły szaleć wskaźniki - trzeba było wymienić zegary - swoją drogą mina mechanika,któremu kazałem przekręcić licznik z 150 000 na 290 000 ;) Zaczął psuć się centralny - auto skarbonka jednym słowem.

W tych autach najprawdopodobniej gniją połączenia elektryczne. Jest to też zmora Seatów. Może to jest celowe postarzanie produktu - tego jednak nie wiem.

sviva napisał(a):I teraz najelpsze Passat B8 140 K 2,0 TDI 2013 r. padły wtryskiwacze... Ręce opadają a przebieg raptem 50 tys...

Heheheh. Jeśli Diesel to TYLKO z układem wtryskowym BOSCH. Wydaje się, że te systemy są najmniej problematyczne i na pewno Bosch ma największe zaplecze serwisowe.
Ostatnio edytowano 02.03.2015 21:11 przez Rafal_X, łącznie edytowano 2 razy
Rafal_X
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 205
Dołączył(a): 28.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafal_X » 02.03.2015 21:07

darek1 napisał(a):Czyli miałem rację, że kupować auta na benzynę. Nie ma problemów z wtryskiwaczami, turbiną, kołem dwu masowym, ksenony, głowice.


Heheh. Naiwne. Coraz trudniej znaleźć benzynę bez turbo i dwumasy. No chyba, że chcemy np. fiatowski 1.4 16V 95KM - ale nawet sprzedawczyni w salonie nie ściemnia i mówi wprost, że auta z tym silnikiem nie chcą jechać. Albo Dacia z jakimiś tam 1,2, czy 1.6 16V. Jeszcze Hyundai i Kia mają dużo "klasycznych" silników benzynowych. Mazda i Honda - pominę, bo wybór modeli wyjątkowo skromny.

Uwaga ciekawostka! Kilka dni temu oglądałem nowego Fiata 500X w salonie i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu w reflektorach głównych zastosowano żarówki H4!!! Żałuję, że nie sprawdziłem, czy da się samodzielnie wymienić :lol:

Każdy używany samochód jest tak dobry, jak o niego dbasz. I w pewnym momencie aby był sprawny, musisz zainwestować tyle samo (lub więcej), ile jest wart :-) Niestety, czy tego chcesz, czy nie, czy zauważasz, czy nie to: kable, złącza, połączenia korodują. Plastiki mogą się sypać, to samo tapicerka. I wreszcie, szczególnie w Polsce, nadwozie (które jest w większości zgrzewane z blach, gdzieniegdzie spawane?, uszczelnianie, klejone) traci sztywność.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Starym samochodem do Cro - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone