Stari Grad-Arkada samochodem: moj pierwszy raz

Witam, jedziemy po raz pierwszy do Chorwacji, zastanawiamy sie nad miejscowościa Stari Grad a Baśka Voda. Nie wiem co wybrac. Jedziemy w 2 rodziny 2+2 i 2+1, najmlodsze dziecko 5 lat, dwie nastolatki. Zalezy nam na wypoczynku blisko plaży,chcemy poleżeć i się zreaksowac, ale też cos zwiedzić. Kompletnie zieloni, nie mamy pojecia co jak i gdzie. Stari Grad kusi nas hotelem Arkada...jak to wyglada pod wzgledem wycieczek poza wyspa? Koszty promu?Jedziemy 13-20 lipca. Pomożecie?

Caro napisał(a):Witam, jedziemy po raz pierwszy do Chorwacji, zastanawiamy sie nad miejscowościa Stari Grad a Baśka Voda. Nie wiem co wybrac. Jedziemy w 2 rodziny 2+2 i 2+1, najmlodsze dziecko 5 lat, dwie nastolatki. Zalezy nam na wypoczynku blisko plaży,chcemy poleżeć i się zreaksowac, ale też cos zwiedzić. Kompletnie zieloni, nie mamy pojecia co jak i gdzie. Stari Grad kusi nas hotelem Arkada...jak to wyglada pod wzgledem wycieczek poza wyspa? Koszty promu?Jedziemy 13-20 lipca. Pomożecie?

Witam.
Jeśli chcecie w trakcie wypoczynku zwiedzać Chorwację lądową, wybierzcie pobyt na stałym lądzie.
Jeśli kusi Was hotel Arkada i wyspa Hvar - nastawcie się na zwiedzanie Hvaru.
Polecam lekturę >>> klub-milosnikow-wyspy-hvar-t21885.html

Koszty promu >>> https://www.jadrolinija.hr/cijene/lokal ... 18-(sezona)

Wyjazd na Hvar po to by leżeć na przyhotelowej plaży w Starim Gradzie nie ma sensu. Najpiękniejsze zatoki są poza miastem. Miasteczka śliczne, masa uroczych zatok - ale nie jedno i drugie razem. Hvar bardzo godny polecenia - dla bardzo mobilnych.
Przeprawianie się z Hvaru na ląd by zwiedzać - czasochłonne i rozrzutne (jeśli bierzesz auto). Na samym Hvarze jest dużo miejsc do odwiedzenia. Na lądzie jeszcze więcej. Albo-albo.

Jeśli jedzie się głównie na relaks, to i hotel się nada. Zależy jaką mają tam ofertę. Stamtąd tez można sobie zrobić kilka wycieczek bez napinki po wyspie. Nie wszyscy mają parcie, aby codziennie wskakiwać do wody na innej plaży. A Stari Grad jest fajny, malutki, ale jest parę knajp do odwiedzenia wieczorem, są sklepy, wszystko w zasięgu spaceru z hotelu. Blisko do Jelsy i Hvaru. No i można przypłynąć bezpośrednio ze Splitu bez jazdy do Drvenika i przejazdu przez cala wyspę.

Witam
Ja wraz z rodzinka jedziemy w tym roku 6 raz do Baśki vody jesteśmy zakochani w tej miejscowości
Moim skromnym zdaniem jest to idealne miejsce zarówno do wypoczynku jak i jako baza wypadowa do zwiedzania od splitu do Dubrownika.....
Ale myślę że ilu cromaniakow tyle opinii jedno jest pewnie gdzie nie pojedziesz to i tak będzie fajnie ....

Stari Grad jest ładny i ma tę niepowtarzalną wyspiarską atmosferę, ale pięknego Hvaru po prostu szkoda na siedzenie na jednej i to takiej sobie przyhotelowej plaży i patrzenie na przepływające promy. Tubylby zresztą unikają miejskich plaż, jak wielokrotnie tu pisała Kasia Głydziak-Bojić. Myślę, że warto wyszukać i przeczytać jej posty na temat Hvaru, szczególnie mając taki dylemat.

klub-milosnikow-wyspy-hvar-t21885-2820.html?hilit=g%C5%82ydziak#p1857775

Myśle, że musicie po prostu poznać charakter obydwu miejsc, poczytać relacje, obejrzeć filmy i zdjęcia, wiedzieć co możecie i chcecie zobaczyć - nikt za Was tego nie zrobi. A Baska Voda i Stari Grad są po prostu inne, tak jak inaczej jest na wyspie niż na lądzie. Jeśli jakieś miejsce kusi tylko samym hotelem - to o czym my w ogóle mówimy?....

Mikromir napisał(a):Stari Grad jest ładny i ma tę niepowtarzalną wyspiarską atmosferę, ale pięknego Hvaru po prostu szkoda na siedzenie na jednej i to takiej sobie przyhotelowej plaży i patrzenie na przepływające promy. Tubylby zresztą unikają miejskich plaż, jak wielokrotnie tu pisała Kasia Głydziak-Bojić. Myślę, że warto wyszukać i przeczytać jej posty na temat Hvaru, szczególnie mając taki dylemat.

klub-milosnikow-wyspy-hvar-t21885-2820.html?hilit=g%C5%82ydziak#p1857775

Myśle, że musicie po prostu poznać charakter obydwu miejsc, poczytać relacje, obejrzeć filmy i zdjęcia, wiedzieć co możecie i chcecie zobaczyć - nikt za Was tego nie zrobi. A Baska Voda i Stari Grad są po prostu inne, tak jak inaczej jest na wyspie niż na lądzie. Jeśli jakieś miejsce kusi tylko samym hotelem - to o czym my w ogóle mówimy?....

Przyhotelowa plaża, to nie jest miejska plaża. A każdy odpoczywa jak woli i lubi. Jeden chce w hotelu, inny w dzikich zatoczkach. Ważne aby odpocząć i być zadowolonym z wyjazdu.

Caro napisał(a):Jedziemy 13-20 lipca. Pomożecie?

Skąd jedziecie
Wyjazd 13.07. powrót 20.07.

Baska Voda to w sezonie tłumy na plaży głównej, ręcznik na ręczniku. Trochę stromo też jest jeśli nieasz noclegu przy samej plaży.

Znalazłabym mnóstwo argumentów za Baską Vodą: fajne plaże, nastolatki się gdzieś może rozerwą, nie trzeba tracić czasu na prom, można spokojnie pozwiedzać okoliczne atrakcje lądowe. Nic tylko jechać. Przecież mnóstwo ludzi tam spędza wakacje, to musi być super.
Po co się pchać na wyspę? Szczególnie, jeśli się jej nie chce oglądać Z powodu hotelu tylko? Czy warto? Oceny ma takie sobie...

Wyjezdzamy z okolic Poznania. 13.07 wyjazd z Pl, 20.07 powrót do PL.
Bardzo dziekuje za informacje! Czyli na pierwszy raz wybierzemy Baśke. Z czasem zobaczymy co i jak.
Pozdrawiam

piekara114 napisał(a):Baska Voda to w sezonie tłumy na plaży głównej, ręcznik na ręczniku. Trochę stromo też jest jeśli nieasz noclegu przy samej plaży.

No właśnie, ten dziki tłum na "plażach z promenadami"dla mnie to główny argument do szukania kwater z "własną" plażą albo pomostem. Nie trzeba się mocować z noszeniem wyposażenia plażowego, zimne napoje na sięgnięcie ręką w lodówce w kuchni można sobie pójść w każdej chwili na drzemkę do klimatyzowanej sypialni. No i co chyba najważniejsze, jest bezpieczniej, bo nikt przypadkowy się nie kręci. Dlatego dla mnie byłoby to wskazanie na Stari Grad i hotel, chociaż sam szukałbym apartamentu albo jakiegoś małego pensjonatu.

Caro napisał(a):Wyjezdzamy z okolic Poznania. 13.07 wyjazd z Pl, 20.07 powrót do PL.
Bardzo dziekuje za informacje! Czyli na pierwszy raz wybierzemy Baśke. Z czasem zobaczymy co i jak.
Pozdrawiam

Skoro taki krótki wyjazd, to na wyspę nie ma sensu płynąć.
Można ewentualnie Baśką Vodę zamienić ma Brelę lub Tucepi.

wrocilam-z-baska-voda-t25715-315.html

klub-milosnikow-breli-t53169.html

Co do dzikich tlomow na plaży w Baśce to wystarczy ruszyć cztery litery i po 5 min spaceru wzdłuż morza bez problemu można znaleźć spokojne miejsce...

Caro napisał(a): Czyli na pierwszy raz wybierzemy Baśke. Z czasem zobaczymy co i jak.

Tak. Z czasem. Bo jeśli dotrzecie w końcu kiedyś na wyspy i nie poprzestaniecie na przyhotelowej plaży, to może się zdarzyć, że nie będziecie chcieli wrócić już na ląd. Nigdy.

Może tylko niekoniecznie pakujcie się w sam środek tego tłoku i zgiełku, bo dziecka szkoda. Jakieś ubocze. Janusz dobrze radzi Brelę. Byle nisko i nie w centrum.

Udanych wakacji. A na Hvar popłyńcie na zwiady na fishpicnic. Bo wyjazd tam na tydzień i pobyt tylko przy hotelu byłby jak profanacja tej cudnej wyspy.