Stare tablice, rocznik samochodu

Witam,

Mam takie pytanko. W sobote jedziemy do Cro. Niestety musimy jechac VW Passatem rocznik 90 jeszcze na starych (czarnych) tablicach z instalacją LPG.
Czy mogą być jakieś problemy z puszczeniem takiego samochodu przez którąkolwiek z granic? Są jakieś ograniczenia wiekowe dla samochodów?

Z góry dzięki za info.
Pzdr
dOo

...hehehheh...od początku moich podróży po Europie (czyli od 5 lat) jeżdzę na starych lekko powyginanych blachach i nigdzie nie mialem problemów...a z tym wiekiem samochodu to ubawiłem się naprawdę ...za granicą też jeżdzą starymi autami i rocnzik 90' wcale zabytkiem nie jest...POZDRAWIAM

Nie ma to żadnego znaczenia. Ważny jest stan techniczny auta, w Austri lubią zerknąć na opony.

Nie zapomnij tylko o nalepce PL, przy czarnych tablicach - obowiązkowa. Miłej podróży

Dzieki.
Po prostu pytalem zeby miec pewnosc i uspokoic ekipę.
W sumie lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć.

Witam
Podczepie sie pod watek
Otoz ja zamierzam pojechac paskiem z 87 roku Jakos tak mi sie porobilo ze pozbylem sie auta I nie moge teraz kupic nic sensownego a ze mam jeszcze tego staruszka chyba mi nic innego nie pozostaje. No bo Cro musi byc
Mam tylko pytanko. Moj strucelek to dieselek i jak to stare auto wymaga ciut napraw a nie chce w niego za duzo inwestowac. Przede wszystkim mocno kopci. Turbina lyka olej no i w zwiazku z tym wali na czarno az milo. Czy spotkal sie ktos z tym zeby sprawdzali spaliny i co gorsza jakies kary dawali za to? Od razu powiem ze Czechy i Austrie omine wielkim lukiem.
Pozdrav

Pomyśl o tych co jada za Tobą, albo stoją w korku za Tobą. Takie usterki powinny być naprawiane, a nie wspomnę o badaniu technicznym.
Zawsze się wściekam jak jadę za takim autem, sory, ale z ekologią w CRO zresztą wszędzie powiniśmy być ok !!!!

Jurek napisał(a):Pomyśl o tych co jada za Tobą, albo stoją w korku za Tobą. Takie usterki powinny być naprawiane, a nie wspomnę o badaniu technicznym.
Zawsze się wściekam jak jadę za takim autem, sory, ale z ekologią w CRO zresztą wszędzie powiniśmy być ok !!!!

Nie no wiem że ekologia itd. Z tym kopceniem to przesadziłem może. W każdym razie przegląd (normalnie) przeszedł w zeszłym roku. Na wolnych obrotach nie ma problemu tylko jak się załącza turbina to widać czarny dym. W nowych TDI DCI TDCI itd też widuje kopcenie z rury jak koleś wciska w pedał to mają do siebie auta turbodiesel. U mnie po prostu kopci jakby troche więcej.
Też jeżdżę nowszymi autami i też się złoszczę jak jadę za jakimś "Autosanem" i nie widzę czy mogę go wyprzedzić bo czarno...

Powinienem trochę inaczej zadać pytanko. A właświe to już po problemie. Lecimy samolotem pojeździć na wielbłądach do Tunezji. Współtowarzyszom się nie bardzo spodobał pomysł jazdy "takim" autem Mi szczerze mówiąc też średnio to wyglądało.

Także możecie oddychać pełną piersią po drodze Ja wam pomacham przez chmurki jak będziecie stali w korkach

Pozdrav

Puszcza41 napisał(a):Nie zapomnij tylko o nalepce PL, przy czarnych tablicach - obowiązkowa. Miłej podróży

Nie tylko przy czarnych.