Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Stare opracowanie "Trasa przez zachodnie Węgry"

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
tamtam
Croentuzjasta
Posty: 182
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tamtam » 09.06.2011 12:56

Iggy napisał(a):Już za miesiąc jadę w okolice Trogiru (z Krakowa) i tak się zastanawiam, która trasa będzie szybsza z założeniem, by za winietkę płacić tylko w 1 kraju: albo na Słowacji, albo na Węgrzech...

A więc lepiej pojechać
1. autostradą Żilina-Bratysława i potem na Węgrzech: Csorna-Vasvar-Zalaegerszeg-Letenye,

2. czy też lepiej przez Bańską Bystrzycę z ominięciem płatnych odcinków, czyli za Bańską zjechać na równoległą do R1 drogę 69 (tu mam wątpliwości: sam.osobowy nie potrzebuje winiety na drodze 69, czy jednak potrzebuje??? Mapa płatnych dróg dla aut do 3,5t ) i potem na Budapeszt (pewnie obwodnicą lepiej?) i autostradą do Letenye

Jakieś porady w tej kwestii??


Też jeżdżę z Krakowa.
Od pewnego czasu jeżdżę przez Bratysławę i potem droga 86 do granicy Chorwackiej i Chorwackiej.
W wariancie drugim jedziesz 5h do Budapesztu, płatny odcinek na Słowacji możesz ominąć, albo jechać w nocy po 1-szej gdy policja nie stoi ( oczywiście na własną odpowiedzialność).
Jednak droga do Budapesztu jest męcząca przez góry, jeśli wpakujesz się za ciężarówkę, albo autobus to wleczesz się kilkanaście kilometrów zanim będziesz mógł wyprzedzić i tak od ciężarówki/autobusu do następnej. Męcząca jazda przy tak dużej odległości do pokonania, dlatego wybieram zawsze autostradę na Bratysławe, potem drogę 86.

Pozdrav
Iggy
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 04.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iggy » 09.06.2011 12:57

BOLETUS, tu nawet nie tyle o koszty chodzi, ile po prostu o odległość :)

Jazda z Bratysławy do Budapesztu nie za bardzo mi się podoba, zaś jechać przez Bańską i kupować winietkę na 30-tokilometrowy odcinek R1 także kłóci się z moją logiką :)

Zatem tak, czy inaczej wychodzi, że albo Bratysława i zachodnie Węgry, albo Bańska Bystrzyca i autostrady węgierskie.

Czytam tu różne opinie o tej drodze 86 i słyszałem także różne opinie o trasie przez Bańską Bystrzycę. Że niby kręta, górska, ciężko wyprzedzać (jak wpadnie się za tira) i - generalnie - jedzie się dość wolno.

A ponieważ mam zamiar "przeskoczyć" w 1 dzień, to zależy mi na tym, by w miarę szybko i bezstresowo to załatwić. Innym słowem - szybciej będzie:
1. lokalnymi drogami przez Słowację i autostradą przez Węgry, czy
2. autostradą przez Słowację i lokalnymi przez Węgry :)
Iggy
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 04.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iggy » 09.06.2011 13:06

tamtam napisał(a):Męcząca jazda przy tak dużej odległości do pokonania, dlatego wybieram zawsze autostradę na Bratysławe, potem drogę 86.

O, dzięki - o taką opinię mi chodziło :)

Do tej pory jeździłem przez Austrię i Słowenię, ale odkąd Słoweńcom się wydaje, że każdy ma własny szyb naftowy i kasę z niego planuje zainwestować w słoweńskie winiety, to postanowiłem zmienić trasę i dać zarobić bezpośrednim (lub historycznym) sąsiadom :)

Z tą drogą 86 jedynie mam wątpliwości (nigdy nią nie jechałem), bo rózne rzeczy tu o niej piszą, że dziury, że wahadła, dzika zwierzyna na trasie i się waham, co gorsze: słowackie góry, czy te "dodatki" na 86 :)
franko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2360
Dołączył(a): 14.10.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) franko » 09.06.2011 13:14

Jednak najszybciej, najwygodniej i najbezpieczniej przez Bratysławę, Wiedeń i Graz z ominięciem autostrady w Słowenii.
PZDR.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 09.06.2011 13:15

BOLETUS napisał(a):Iggy!
Dokonaj analizy finansowej całej eskapady do Cro.
Wyjdzie Ci z tej analizy że opłata za przejazd jedną autostradą na Słowacji lub na Węgrzech wyniesie Cię ok. 1% całości wydanej na urlop kwoty. (Zakładam, że na jedną z nich jesteś już zdecydowany)
Czy uważasz, że taka kwota to za dużo na:
1. - szybszy przejazd,
2. - bezpieczny przejazd,
3. - mniej okazji do spotkań z tamtejszymi stróżami prawa,
4. - dużo lepsze warunki pracy zawieszenia i silnika Twojego samochodu,
5. - mniej nerwów straconych na śledzenie znaków drogowych, nawigacji - jeśli ją posiadasz,skrzyżowań, dziur w asfalcie, numerów dróg,straty czasu przy ewentualnej pomyłce drogi.
Myślę, że skórka nie jest warta wyprawki.
Jedź autostradami, wypocznij i wracaj bezstresowo po urlopie.
Życzę miłego wypoczynku.


Ad. 1. Jeśli nie trafisz np. na wypadek bo wtedy w korku możesz stać dłużej niż ja pojadę nawet objazdem przez całe powiedzmy Węgry.

Ad. 2. Widziałem jakie cyrki odstawiają na autostradzie ci którzy mają za sobą kilkaset lub przeszło tysiąc kilometrów. Dodając do tego znużenie nieciekawą jazdą i zdecydowanie wyższą prędkość przelotową nie wiem czy jazda autostradą jest tak bardzo bezpieczna jak piszesz.

Ad. 3. Zapłaciłem 1 mandat na ponad 10 wyjazdów właśnie na autostradzie. Akurat była to Słowacja.

Ad. 4. Co do zawieszenia to się zgadzam bo standard autostradowy jest wyższy niż jakiejkolwiek innej drogi, co do silnika to już kwestia sporna i zależy między innymi od samochodu i na ile chcemy wykorzystać możliwości dobrodziejstwa autostrady, bo o ile jeśli ktoś jedzie autem 150-200 konnym to silnik owszem pracuje w komfortowych warunkach na autostradzie ale teorię szlag trafia jak grzejesz autem 60 albo 75 koników w benzynie gdzie osobiście zdarzyło mi się na podjazdach w Cro piłować 120 km/h na 3 biegu bo na 4 z obciążeniem zdychał.

Ad. 5. Na 86 przez Węgry i na starej ceście w Cro znaków jest tyle co kot napłakał i są uzasadnione. natomiast oprócz znaków mogę podziwiać widoki i co bardzo ważne zatrzymać się prawie w każdym miejscu gdzie mam ochotę a nie tam gdzie ktoś zaprojektował MOP. Np. w madziarskiej piekarni na pączka :D Navi mam i używam - córa ogląda na niej bajki, bo po tylu wyjazdach łatwiej mi dojechać do Splitu niż do Warszawy w której autem byłem 2 razy. Raz na Okęcie a raz przejazdem i wcale nie tęsknię :D :wink:
gemidow
Odkrywca
Posty: 89
Dołączył(a): 08.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gemidow » 09.06.2011 14:25

Towdi napisał(a):Cześc!
Jutro wyjeżdżam z Tychów do Chorwacji i jadę dokładnie tak jak opisałeś w wariancie pierwszym. Dlaczego tak? Ponieważ na forum taka trasa jest najbardziej polecana :) Gdy wrócę opiszę jak wyglądała trasa...

P.S. Byc może nawet w Primosten będę miał dostęp do kompa to coś szkrobnę na gorącio :) Pozdrawiam

Koniecznie daj znać. Ja jade dokładnie za tydzień i narazie optuje za wariantem Chyżne>Budapeszt itd, ale jakby miało być, ze 86 jest juz zrobiona to może bym pomyslał nad jazdą ta droga albo chociaż nia wracać.

tak czy siak koniecznie zdaj raport z drogi 86-Cromaniacy licza na Ciebie... ;)
BOLETUS
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 392
Dołączył(a): 19.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) BOLETUS » 09.06.2011 14:39

Rysiu.
Wszystko się zgadza. :-)
BOLETUS
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 392
Dołączył(a): 19.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) BOLETUS » 09.06.2011 14:42

Nie napisałem Iggy, że ja zawsze jeźdźę z t.zw. międzylądowaniem nad Balatonem. Ja nie muszę się spieszyć aby w jeden dziń dotrzeć nad Adriatyk.
greenrs
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5822
Dołączył(a): 30.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) greenrs » 09.06.2011 15:36

BOLETUS napisał(a):5. - mniej nerwów straconych na śledzenie znaków drogowych, nawigacji - jeśli ją posiadasz,skrzyżowań, dziur w asfalcie, numerów dróg,straty czasu przy ewentualnej pomyłce drogi.
Myślę, że skórka nie jest warta wyprawki.
Jedź autostradami, wypocznij i wracaj bezstresowo po urlopie.
Życzę miłego wypoczynku.

Są tacy (np. ja), którzy odpoczywają na takich drogach jak np. 86 i jej podobne. Natomiast autostrady są dla mnie męczące, usypiające i nudne. Też z nich korzystam bo jednak trochę skracają podróż ale jeśli mam alternatywę - autostrada lub przyzwoita malownicza droga lokalna - zawsze wybieram tą drugą. Jedynym Twoim argumentem który do mnie przemawia to dbałość o zawieszenie samochodu, który jak się okazuje może być w tym roku znaczący w przypadku "route 86" :)
adasiek231
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 09.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) adasiek231 » 09.06.2011 16:40

Witam, ja mam pytanie odnośnie trasy, troszkę poczytałem na forum ale póki co dalej nie wiem jaką drogę wybrać :/ jadę pierwszy raz wyruszam z Krakowa samochodem swoim w rejon Splitu, zamierzam wyjechać ok godz 18-19 w dniu 22.06.11 tak aby zajechać na rano. Wole zdecydowanie jazdę w nocy dlatego że córka będzie spała (nie będzie marudzenia) druga sprawa to jadę w ciemno i jak zajadę rano będę miał dużo czasu na znalezienie mam nadzieje fajnego lokum na ok 10 dni - oczywiście plaża piaszczysta ze względu na córę (3,5 roczku) miejsce pobytu dokładnie Duće chyba że macie sprawdzone plaże inne to mile widziane wskazówki i miejsca.
Teraz szczegóły koledzy rożnie piszą o trasach że ciężko się zdecydować więc tu może napisze co mnie by interesowało, najlepiej szybko, bez noclegów wygodnie i bezpiecznie dlatego moim zdaniem najlepiej jechać autostradami ewentualnie mogę coś skrócić jeśli to będzie w miarę proste i czytelne :P więc tu mam parę pytań:
1. czy wybrać trasę przez Austrię i Słowenię
2. czy wybrać trasę przez Słowację i Węgry (tu mam na myśli jazdę przez Budapeszt)
3. czy może inna trasa jaką byście polecili - szybka równa i łatwa w pokonaniu

Jeśli możecie to poradźcie którędy dokładnie jechać, gdzie kupować winiety, czy można płacić na bramkach kartą czy muszę mieć euro przy sobie. Mam oczywiście GPS z wgraną auto mapa europy i tu też pytanie czy mam się sugerować GPS czy lepiej sobie na kartce rozpisać kolejne miejscowości tak aby nie zabłądzić? i korzystać z atlasu samochodowego który oczywiście też ze sobą zabieram

z góry dzięki za wszelką pomoc
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 09.06.2011 17:35

adasiek231 napisał(a):Witam, ja mam pytanie odnośnie trasy, troszkę poczytałem na forum ale póki co dalej nie wiem jaką drogę wybrać :/ jadę pierwszy raz wyruszam z Krakowa samochodem swoim w rejon Splitu, zamierzam wyjechać ok godz 18-19 w dniu 22.06.11 tak aby zajechać na rano. Wole zdecydowanie jazdę w nocy dlatego że córka będzie spała (nie będzie marudzenia) druga sprawa to jadę w ciemno i jak zajadę rano będę miał dużo czasu na znalezienie mam nadzieje fajnego lokum na ok 10 dni - oczywiście plaża piaszczysta ze względu na córę (3,5 roczku) miejsce pobytu dokładnie Duće chyba że macie sprawdzone plaże inne to mile widziane wskazówki i miejsca.
Teraz szczegóły koledzy rożnie piszą o trasach że ciężko się zdecydować więc tu może napisze co mnie by interesowało, najlepiej szybko, bez noclegów wygodnie i bezpiecznie dlatego moim zdaniem najlepiej jechać autostradami ewentualnie mogę coś skrócić jeśli to będzie w miarę proste i czytelne :P więc tu mam parę pytań:
1. czy wybrać trasę przez Austrię i Słowenię
2. czy wybrać trasę przez Słowację i Węgry (tu mam na myśli jazdę przez Budapeszt)
3. czy może inna trasa jaką byście polecili - szybka równa i łatwa w pokonaniu

Jeśli możecie to poradźcie którędy dokładnie jechać, gdzie kupować winiety, czy można płacić na bramkach kartą czy muszę mieć euro przy sobie. Mam oczywiście GPS z wgraną auto mapa europy i tu też pytanie czy mam się sugerować GPS czy lepiej sobie na kartce rozpisać kolejne miejscowości tak aby nie zabłądzić? i korzystać z atlasu samochodowego który oczywiście też ze sobą zabieram

z góry dzięki za wszelką pomoc


Kolega czytał wątek od strony "1" polecam są tam odpowiedzi :wink:
Radziki4
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 446
Dołączył(a): 20.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Radziki4 » 09.06.2011 17:50

greenrs napisał(a):
BOLETUS napisał(a):5. - mniej nerwów straconych na śledzenie znaków drogowych, nawigacji - jeśli ją posiadasz,skrzyżowań, dziur w asfalcie, numerów dróg,straty czasu przy ewentualnej pomyłce drogi.
Myślę, że skórka nie jest warta wyprawki.
Jedź autostradami, wypocznij i wracaj bezstresowo po urlopie.
Życzę miłego wypoczynku.

Są tacy (np. ja), którzy odpoczywają na takich drogach jak np. 86 i jej podobne. Natomiast autostrady są dla mnie męczące, usypiające i nudne. Też z nich korzystam bo jednak trochę skracają podróż ale jeśli mam alternatywę - autostrada lub przyzwoita malownicza droga lokalna - zawsze wybieram tą drugą. Jedynym Twoim argumentem który do mnie przemawia to dbałość o zawieszenie samochodu, który jak się okazuje może być w tym roku znaczący w przypadku "route 86" :)
jak Masz zmiennika to jedź autobaną a jak nie Masz to śmigaj lokalnymi , a dla tego że na lokalnych trzeba kręcić kółkiem uważać na znaki , dziury i takie tam a na autobanie zaśniesz od razu z monotonii jazdy .
adasiek231
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 09.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) adasiek231 » 09.06.2011 17:59

wątki śledziłem ale chodzi mi o szczegóły, latka lecą i wszystko się zmienia z dnia na dzień tu już nie chodzi o szczegóły bo to ogarnę ale trasę i jakość dróg to niestety moim zdaniem najlepiej opisać na świeżo ;) bo z drogowcami/remontami nigdy nic nie wiadomo :P
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 09.06.2011 18:12

adasiek231 napisał(a):wątki śledziłem ale chodzi mi o szczegóły, latka lecą i wszystko się zmienia z dnia na dzień tu już nie chodzi o szczegóły bo to ogarnę ale trasę i jakość dróg to niestety moim zdaniem najlepiej opisać na świeżo ;) bo z drogowcami/remontami nigdy nic nie wiadomo :P


Aaa.. to się zgadza. Sam czekam na info jak droga 86 wiem ze remonty są bo już było pisane ale cały czas na bieżąco śledze może ktoś się jeszcze odezwie.
Radziki4
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 446
Dołączył(a): 20.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Radziki4 » 09.06.2011 18:23

na pewno ktoś się odezwie jak wróci z wakacji musimy jeszcze troszeczkę poczekać na pierwszych wracających 86.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Stare opracowanie "Trasa przez zachodnie Węgry" - strona 66
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone