Po raz pierwszy, w tym roku odważyłem się pojechać słynną 86ką
Tam i z powrotem.
Mam mieszane uczucia.
Przejazd przez Węgry (Rajka-Lendava) zajął mi niecałe 2:45 h. Trasa jest fajna ale nawierzchnia, niestety pozostawia wiele do życzenia. Większość trasy jest po prostu kiepska i naprawdę trzeba uważać, żeby nie uszkodzić zawieszenia.
Druga sprawa to TIR'y, których chyba jeździ tam więcej niż osobówek (w niedzielę tak dużej ilości tirów nie widziałem).
Ale jeśli się weźmie na te niedogodności poprawkę czasową, to droga jest całkiem przyjemna.