hepik napisał(a):matio_turbo napisał(a): I wariantem bardzo rzadko spotykanym na forum: po wjeździe do Słowenii kierowaliśmy się na małe przejście w Tornyiszentmiklos (przepraszam za ewentualną nieprawidłową pisownię) znów na Węgry. Tam wpadliśmy na M70, a następnie na stare przejście Letenye/Gorican .
Rzadko,bo trochę bez sensu:
jurekiteresa napisał(a):Witam
Ja chyba po przeanalizowaniu za i przeciw wybieram trasę przez Węgry autostradami.
Mam pytanie odnośnie przejścia granicznego.
Piszecie o starym przejściu Letenye/Gorican że ok mały ruch i o nowym - że korki.
Możecie wyjaśnić o które przejście chodzi (te stare) bo rozumiem że te nowe to te na które zjeżdza się z uatostrady.
Jak wyglądają korki w sobotę na tym nowym? ( liczę na to że około północy będę w okolicach Budapesztu)
Pozdrawiam
Jurek
marcinoff napisał(a):czyli jak skrece na rondzie w strone Wegier to nie place ??
bo odpowiedzi jest duzo i wariantów ale nikt nie powiedział który odcinek na Słowenii jest płatny a który nie...
ufokking napisał(a):marcinoff napisał(a):czyli jak skrece na rondzie w strone Wegier to nie place ??
bo odpowiedzi jest duzo i wariantów ale nikt nie powiedział który odcinek na Słowenii jest płatny a który nie...
chyba sobie jaja robisz, opisów setka będzie mapki do tego, napisane tak prosto jak dla dzieci w podstawówce weź poczytaj sobie troche poświeć z 1-2 godz na temat a nie pytaj o rzeczy co już wyjaśnione są normalnie ręce opadają
fotograf123 napisał(a):HubertBiad napisał(a):Ludzie po co wy się tak napalacie na tą mapkę. Jechałem w zeszłym tygodniu przez Węgry 400 km autostradą 130 km/godz i przeleciałem je 3,5 godz.wlatując autostradą bezpośrednio do Chorwacji.
No to bardzo pieknie ...
tylko zamiast zrobić 280 km zrobiłeś 440 a czasowo, sprawdzałem wychodzi tak samo, moim zdaniem szkoda paliwa i kasy.
Pozdrawiam...
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi