BOLETUS napisał(a):ja ze swoją żoną mam też problem jak Ty ze swoimi dziećmi. Tylko innego rodzaju. Nigdy nie może wyrobić się na czas w przeciwieństwie do mnie i to mnie bardzo nie raz irytuje.
Moja żona ma jeszcze na głowie spakowanie dzieciaków. A to zabiera trochę czasu niestety.
BOLETUS napisał(a):A jakie Ty masz tempo jazdy? Bo ja raczej nie wariuje ale na autostradzie to raczej pojade tyle ile zezwalają przepisy w danym kraju.
Czasem troszkę przesadzam na dwujezdniówkach (do 130-140) i autostradach (do 150).
I uważam, że nie wariuję