nie wiem czy to miało jakiekolwiek znaczenie ale od dnia posłania do Admina info o postach Verdana jakoś go nie widać na Cro forum
forum/viewtopic.php?t=12062&postdays=0&postorder=asc&highlight=admin%20rozstrzygnie&start=15
beata68 napisał(a):Cieszę się że ktoś podziela moje zdanie na temat Vedrana - ja naprawdę skorzystałam bardzo z jego pomocy zarówno przy załatwianiu kwater jak i na miejscu.
Jak już pisałam niedawno wróciłam z Ciovo. Po drodze zwiedzaliśmy Plitwice i zaliczyliśmy wypad do Dubrownika. Gdyby ktoś miał jakieś pytania dotyczące aktualnych informacji z trasy to chętnie pomogę. Pozdro
owieczka napisał(a):AndrzejJ. napisał(a):Tłumaczenie wyrażeń turystycznych dla tych co jadą do cro do tego tłoku rezerwując ze strony ww.
Apartament dogodnie położony,łatwy dojazd.Czytaj -apartament przy głównej ulicy,samochody jeżdżą non stop.
Tuż nad samym morzem.Czytaj - na stromym brzegu lub przy porcie.
Przy cichym zakątku plaży. Czytaj - zaniedbana brudna plaża.
W rozwijającej się okolicy.Czytaj - są liczne place budowy.
Międzynarodowa atmosfera.Czytaj - są całonocne imprezy.
Rodzinna atmosfera.Czytaj- można chodzić w bikini lub dresie.
Nienachalna obsługa .Czytaj - trzeba długo długo czekać.
Basen z podgrzewaną wodą.Czytaj - podgrzewaną ,a nie ciepłą.
Funkcjonalne wyposażenie.Czytaj- łózko,szafa,i gwóżdż zamiast wieszaka.
Miejsce przyjażne dzieciom.Czytaj- głowa ci pęknie od wrzasku.
Ja w każdym razie poproszę o kontynuowanie wątku , zwyczajnie poprawił mi humor.
niezawodny napisał(a):Dopiero teraz znalazłem ten wątek więc wtrącę swoje 3 grosze dla rozładowania sytuacji;
primo: Ciovo IMHO to jedno z gorszych z miejsc na urlop w HR - jak zauważył Andrzej jest wiele lepszych i ładniejszych
tercjo (vel trzecie primo) - cała pyskówka jest do dupy
A co do reklamowania się na CRO.pl - może wartoby wydzielić osobny wątek gdzie zainteresowani będą wstawiali swoje oferty etc i wtedy z góry bedzie wiadomo że to reklama. Dobra reklama nie jest zła...zwłaszcza jak ktoś pierwszy raz jedzie do HR
AndrzejJ. napisał(a):beata68 napisał(a):Na forum zarejesrtowalam się dopiero dzisiaj. Chciałam stanąć w obronie Vedrana. Wkurzaja mnie ciągłe docinki ze strony Andrzeja. W Chorwacji byłam po raz czwarty. Zaliczyliśmy z mężem ten kraj od północy na południe. W tym roku byliśmy na wyspie Ciovo. I uważam że jest bardzo ładną wyspą, pełną zieleni. Wcale nie była zbytnio przeludniona. Wręcz przeciwnie - siedząc wieczorem na balkonie naszego apartamentu czuliśmy się jak w "sanatorium" - cicho, mało turystów, bardzo komfortowo (byliśmy na początku lipca). Co do korków - to też nieprawda. Wjazd na wyspę był niekłopotliwy, maksymalnie staliśmy 10 minut! Uliczki na Ciovo są rzeczywiście wąskie - ale przecież to właśnie urok chorwackich miasteczek - właśnie takie uliczki są najbardziej urokliwe. Woda była czysta - mój mąż uwielbia nurkowanie - więc całe dnie spędzał w krystalicznie czystej wodzie (na dzikich plażach, jest ich tam sporo). A Vedran to człowiek uczciwy, niczego nie koloryzował, kwatery były dokładnie takie jak w opisie. Nie obiecywał nam basenów, ale standard był jak dla nas bardzo wysoki.
Tak więc dziwię się Andrzejowi, który tak "najeżdża" na Vedrana, skąd się to bierze. Chyba facet (Andrzej) ma już taki charakter.
Już taki ze mnie zły człowiek ,że najeżdżam.
Powiedz mi słonko a gdzie to byłaś na Ciovo w jakim apartmanie ?
Jola L-G napisał(a):AndrzejJ. napisał(a):beata68 napisał(a):Na forum zarejesrtowalam się dopiero dzisiaj. Chciałam stanąć w obronie Vedrana. Wkurzaja mnie ciągłe docinki ze strony Andrzeja. W Chorwacji byłam po raz czwarty. Zaliczyliśmy z mężem ten kraj od północy na południe. W tym roku byliśmy na wyspie Ciovo. I uważam że jest bardzo ładną wyspą, pełną zieleni. Wcale nie była zbytnio przeludniona. Wręcz przeciwnie - siedząc wieczorem na balkonie naszego apartamentu czuliśmy się jak w "sanatorium" - cicho, mało turystów, bardzo komfortowo (byliśmy na początku lipca). Co do korków - to też nieprawda. Wjazd na wyspę był niekłopotliwy, maksymalnie staliśmy 10 minut! Uliczki na Ciovo są rzeczywiście wąskie - ale przecież to właśnie urok chorwackich miasteczek - właśnie takie uliczki są najbardziej urokliwe. Woda była czysta - mój mąż uwielbia nurkowanie - więc całe dnie spędzał w krystalicznie czystej wodzie (na dzikich plażach, jest ich tam sporo). A Vedran to człowiek uczciwy, niczego nie koloryzował, kwatery były dokładnie takie jak w opisie. Nie obiecywał nam basenów, ale standard był jak dla nas bardzo wysoki.
Tak więc dziwię się Andrzejowi, który tak "najeżdża" na Vedrana, skąd się to bierze. Chyba facet (Andrzej) ma już taki charakter.
Już taki ze mnie zły człowiek ,że najeżdżam.
Powiedz mi słonko a gdzie to byłaś na Ciovo w jakim apartmanie ?
Witaj. Dopiero teraz dotarłam do tego tematu i wiem, że to co napisałam wcześniej w innym temacie to nie tylko moje odczucia, ale wielu innych formułowiczów. A tutaj sam się do tego przyznajesz. pozdro...
wojan napisał(a):Jola L-G napisał(a):AndrzejJ. napisał(a):beata68 napisał(a):Na forum zarejesrtowalam się dopiero dzisiaj. Chciałam stanąć w obronie Vedrana. Wkurzaja mnie ciągłe docinki ze strony Andrzeja. W Chorwacji byłam po raz czwarty. Zaliczyliśmy z mężem ten kraj od północy na południe. W tym roku byliśmy na wyspie Ciovo. I uważam że jest bardzo ładną wyspą, pełną zieleni. Wcale nie była zbytnio przeludniona. Wręcz przeciwnie - siedząc wieczorem na balkonie naszego apartamentu czuliśmy się jak w "sanatorium" - cicho, mało turystów, bardzo komfortowo (byliśmy na początku lipca). Co do korków - to też nieprawda. Wjazd na wyspę był niekłopotliwy, maksymalnie staliśmy 10 minut! Uliczki na Ciovo są rzeczywiście wąskie - ale przecież to właśnie urok chorwackich miasteczek - właśnie takie uliczki są najbardziej urokliwe. Woda była czysta - mój mąż uwielbia nurkowanie - więc całe dnie spędzał w krystalicznie czystej wodzie (na dzikich plażach, jest ich tam sporo). A Vedran to człowiek uczciwy, niczego nie koloryzował, kwatery były dokładnie takie jak w opisie. Nie obiecywał nam basenów, ale standard był jak dla nas bardzo wysoki.
Tak więc dziwię się Andrzejowi, który tak "najeżdża" na Vedrana, skąd się to bierze. Chyba facet (Andrzej) ma już taki charakter.
Już taki ze mnie zły człowiek ,że najeżdżam.
Powiedz mi słonko a gdzie to byłaś na Ciovo w jakim apartmanie ?
Witaj. Dopiero teraz dotarłam do tego tematu i wiem, że to co napisałam wcześniej w innym temacie to nie tylko moje odczucia, ale wielu innych formułowiczów. A tutaj sam się do tego przyznajesz. pozdro...
Jola Ty Andrzeja nie jurgaj ,bo on ostatnio (jakieś kilka miesięcy ) jest bardzo grzeczny i nie chcielibyśmy aby nam się popsuł
Pozdrav.
Jola L-G napisał(a):wojan napisał(a):Jola L-G napisał(a):AndrzejJ. napisał(a):beata68 napisał(a):
Jola Ty Andrzeja nie jurgaj ,bo on ostatnio (jakieś kilka miesięcy ) jest bardzo grzeczny i nie chcielibyśmy aby nam się popsuł
Pozdrav.
Sorki, już nie będę, ale dokuczył mi i to nie ulega wątpliwości. Pozdro.....