Re: Śródziemnomorska 7.5 - fontanny na krańcach Europy ... :
napisał(a) Lidia K » 31.10.2012 11:35
weldon napisał(a):
Ze względu na jutrzejszy, bardzo wczesny, wyjazd, nasz spacer będzie raczej pośpieszny i już bez zaglądania w jakieś kąty, czy przesiadywania w knajpkach.
Prawdę mówiąc mało było o posiłkach i się zastanawiam jak było przewidziane.
weldon napisał(a):
Nie mogłem sobie tego odpuścić i wjeżdżam jeszcze winda na najwyższą kondygnację hotelu.
Pora na utrwalanie widoków wydaje mi się albo za późna albo za wczesna (jeszcze nie ma zapalonych świateł).
weldon napisał(a):
Pomijając głośne protesty mojego dziecka - "Schowaj telefon! Słyszałeś - nie wolno go używać w czasie startu! Schowaj! Żmija
Policjanta sobie wychowałem - start przebiega bez przeszkód, a nawet udaje mi się kilka zdjęć zrobić.
I Kasia miała rację!!! Wiesz jakie niebezpieczne jest używanie telefonu podczas startu - a jakbyś przy okazji zakłócił sygnały do czarnej skrzynki albo jakieś ważne radiolokacyjne i na pulpicie piloci zobaczyliby, że się obniżacie zamiast wznosić.
Jak można swojego własnego dziecka nie słuchać
weldon napisał(a):
No i po co chodzić po takich górach, wystarczy samolot, fuji hs10 i Piotr
i są świetne widoki.
weldon napisał(a):
Wylądowaliśmy.
Oklaski były?
weldon napisał(a):
Pociąg rusza bez opóźnień. Dalsza droga też mija bez przeszkód.
No i wróciliście do domu, ciekawe ile dni bolały Was nogi. Dziś już pewnie tego już nie pamiętacie.
Jak zawsze chętnie sobie z Wami pozwiedzałam. Było i ciekawie i dużo zdjęć, jak na kilka godzin we Wrocławiu zobaczyliście sporo i dzięki Twojej 3 dniowej wycieczce mogę w najbliższym czasie nie wybierać się w tamte rejony. Dużo u Ciebie zobaczyłam.
Pozdrawiam Was.