Re: Śródziemnomorska 7.5 - fontanny na krańcach Europy ... :
napisał(a) weldon » 21.09.2012 08:47
longtom napisał(a):U nas nieosiągalne:
Na zdjęciach tego nie ma, ale stał tam wielki murzyn ... przepraszam, Afrykanin, z wielką lagą
********************************
Jak widać udało nam się przebrnąć przez bazar i przez kawałek miasteczka bez większych strat w portfelach, zagłębiliśmy się w uliczkach, więc wypadałoby co zjeść
Jedzenie jest niewyszukane i, jak to zazwyczaj bywa w naszym przypadku w miejscowościach nadmorskich, mamy problem z wyborem
Kaśka odmawia jedzenia czegokolwiek, co ma oczy
Ja - dzielnie spróbuję:
Zjadłem ... Głodny byłem
Czas na pamiątki.
Na pamiątki i na dalsze zwiedzanie.
Miasteczko jak miasteczko. Nawet rozległe, położone pomiędzy biegnącą w pobliżu morza trasą łącząca te wszystkie miejscowości riwiery z Barceloną, a spełniająca podobną funkcję linią kolejową, ciągnąca się wzdłuż plaży.
O dziwo kursujące pociągi w ogóle nie były uciążliwe.
Przegląd pamiątek zupełnie jak ... Jak wszędzie
Jedynie, co się rzucało w oczy, to, oprócz koszulek Barcy, dość popularne były sklepy z pamiątkami ... z Indii
A te kulki zapamiętałem ze względu na wielkość - zjedzenie jednej takiej było niewątpliwym gwarantem ... próchnicy u dziecka
Na deptaku wzdłuż torów zrobiło się pusto.
O bazarze przypominają tylko walające się, połamane, wieszaki od ubrań, szybko zbierane przez ekipy sprzątające.
Aż się wierzyć nie chce, że to miejscowość wypoczynkowa w środku lata
cdn.