Staram się śledzić tę relację na bieżąco... nie było to łatwe bo co otworzyła mi się jedna porcja zdjęć, w tym czasie pojawiała się kolejna, równie potężna
Zresztą, plitvicke fotki były tak piękne, że odebrało mi mowę
Nie wiem jak to zrobiłeś, ale uderzyło mnie w nich to, że mimo niezbyt ciekawej pogody, chmur, miały w sobie tyle światła, blasku, jakby były robione przy pełnym słońcu...
Do Rogoźnicy nigdy nie zaglądnęliśmy, przejeżdżając wybrałem bardziej znany i popularny Primosten. Plaże, czy raczej wybrzeże, jak Małgosia napisała, dla nas tragiczne, ale miejscowość z pewnością musi mieć swój urok skoro tak wiele osób tam powraca...
Bardzo spodobała mi się twierdza Klis, jeszcze nie widziałem tak szczegółowego z niej reportażu. Jest bardzo dobrze zachowana, ładne widoki stamtąd się roztaczają... z pewnością miejsce warte odwiedzenia. Ale zieleń, faktycznie bije tam po oczach .
Split, no cóż, też nas tam nie było i pewnie nie będzie, choć nigdy nie wiadomo. Z tego co widzę tu, i widziałem już wcześniej, wydaje mi się, że Starówka jest ładniejsza i ciekawsza niż zadarska...
A w ogóle to... miło się czyta i ogląda, fajnie tu
Pozdrawiam