Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Śródziemnomorska 4,5 czyli ..

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 20.10.2010 20:41

Prawie że zielona noc, to lekkie podsumowanie zrobię, bo, nie wiem czemu, gubicie się ... :?

Pojechałem, jak każdy, tyle, że zamiast z całą rodziną, to spadł na mnie obowiązek
samodzielnego zajęcia się dzieckiem. Coś tam żona wspominała, przed wyjazdem,
że odwrotnie, ale wolałem się nie denerwować do końca i nie podsłuchiwałem ...

Jak Pan Bóg przykazał, objechałem autostradę we Słowenii .

Nie wiem tylko czy we, czy na powinno być? Jakby co - poprawię.

W związku z objazdem - wylądowaliśmy w Budapeszcie. Nawet planowaliśmy tam przyjazd
i zaklepaliśmy sobie rezerwację, ale na siedemnastego chyba ...
Trochę się kopnęliśmy.
To znaczy, nie do końca, bo chcieliśmy wrócić przez Budapeszt,
tylko jakoś z tymi rezerwacjami nie wyszło.
Każdy się może pomylić.

No, ale skoro już tu byliśmy i jeszcze połaziliśmy sobie po nocy, to żal było nie skorzystać
i zostaliśmy sobie jeszcze jeden dzień.

W sumie to okazało się proroczym posunięciem, ale o tym potem.

Prosto z Budapesztu pojechaliśmy do Chorwacji.

To znaczy prawie prosto, bo po drodze zajrzeliśmy na kawę nad Balaton.
Ale potem już było tak, jak powinno - najpierw zajrzeliśmy do Slunj, zobaczyć młyny,
a potem znaleźliśmy sobie lokum, zlokalizowaliśmy Plitvice
i pojechaliśmy do Bośni i Hercegowiny.

Jacek mówił, że warto pojechać do Bihacia, a ja zapomniałem spytać - po co.

To znaczy teraz, jakoś mi coś świtają jego preferencje i domyślam się,
gdzie on chciał, żebyśmy zajrzeli, ale to tylko domysły ...
W każdym razie, w Bośni, zjedliśmy świetny obiadek.

Kolejny dzień spędziliśmy w Plitvicach.
To się nie tylko nam zdarza, więc nie widzę tu nic szczególnego.
I tu wyszła nam na dobre nasza opieszałość i szwendanie po Budapeszcie
- mielismy świetną pogode, czego nie można powiedzieć o dniu poprzedzającym nasza wizytę,
ani, tym bardziej, o dniu następnym.

W związku z tym, domyślacie się, prawie nad samo morze mieliśmy ulewę.
Rozpogodziło się w Primostenie.
Tutaj, o mało, nie załapaliśmy się na jakiś dziwny lokal, ale, na szczęście,
pojechaliśmy dalej, gdzie czarny kot, mój reflektor bla, bla, bla ...
znaleźliśmy sympatyczny apartament.

Potem wyskoczyliśmy do Splitu.
To znaczy Split był w rezerwie, jakby nam się nie spodobało. Ale spodobało.
Starczyło jeszcze czasu na Solonę oraz rezerwat Pantan, ale do Splitu już nie zajrzeliśmy.
Kolejny dzień spożytkowaliśmy na Trogir, kawałek Ciovo i Gospe od Prizidnica.
No i Arbanije.
No i Rogoznice wieczorkiem ... No i poranny deszcz.

A jak deszcz to pewnie nie opłacało się tracić czasu i pojechaliśmy do Szybenika.

W drodze powrotnej zajrzeliśmy jeszcze do Primostenu i ... teraz to już się oddaliśmy plażowaniu.
Wieczorkiem jeszcze skoczyliśmy do Mariny Frapy i do Rogoznicy i zobaczylismy tęczę,
ale, ponieważ to nie do końca było to, o co nam chodziło, to, po obejrzeniu
plaży bladym świtem, zrobiliśmy sobie przechadzkę nad Smocze Oko,
do Mariny i do Rogoznicy.

Po drodze, w ramach plażowania, obejrzeliśmy sobie lekko wzburzone fale Jadrana,
a, na koniec, o tym przed chwila było, ponownie pojechaliśmy do Trogiru.

I tyle.

Nie wiem, jak się można w tym zgubić ...
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 20.10.2010 20:44

... ale płodna bestia.
... ten aktualny avatarek nawet pasuje do Ciebie. :D

... gratulacje za 10 tys. postów 8O :lol:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 20.10.2010 21:08

weldon napisał(a):Nie wiem, jak się można w tym zgubić ...


A mieści Ci się Twój ostatni post na ekranie. Mnie nie, to już wiesz jak można się w tym zgubić. :wink: (mam 19 cali 4:3)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59670
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.10.2010 21:18

Zgubić się?.. Nie. Ale oczopląsu dostać - owszem. ;) :lol:

Przypomniało mi się jeszcze a propos Smoczego - zważywszy jego położenie, to bym się zdziwił, gdyby nie miał słonej wody. :P

weldon napisał(a):Jakby co - poprawię.

Śmiało!

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 21.10.2010 05:58

Crayfish napisał(a):... ale płodna bestia.
... ten aktualny avatarek nawet pasuje do Ciebie. :D

... gratulacje za 10 tys. postów 8O :lol:


Nie no, spoko, jedna dziewczynka mi wystarczy ... :lol:

I dzięki :wink:

Lidia K napisał(a):A mieści Ci się Twój ostatni post na ekranie. Mnie nie

Zrób tak: wciśnij lewy Ctrl, trzymając, wciśnij "-" (minus) i powtórz ze dwa, trzy razy ... :mrgreen:
Franz napisał(a):Zgubić się?.. Nie. Ale oczopląsu dostać - owszem. ;) :lol:

A to, to już zasługa Chorwacji ... :lol:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 21.10.2010 07:06

weldon napisał(a):Jacek mówił, że warto pojechać do Bihacia, a ja zapomniałem spytać - po co....


a tyle razy mówiłem.


weldon napisał(a):To znaczy teraz, jakoś mi coś świtają jego preferencje...


Ty mi tu preferencji nie wypominaj.


weldon napisał(a):...domyślam się, gdzie on chciał, żebyśmy zajrzeli, ale to tylko domysły ...


...nie to nie...sam sobie zajrzę.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 21.10.2010 07:09

Odpowiedzi
weldon napisał(a):
.......... mój reflektor bla, bla, bla ...




To reflektor też !

8O

Ponowny spacer po Trogirze ... to duża przyjemność dla mnie była !

Dzięki.

I znowu koty ale jeden to chyba wypchany ... albo wyprany ! !

:)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.10.2010 07:15

weldon napisał(a):bo, nie wiem czemu, gubicie się ... :?



Jak Pan Bóg przykazał, objechałem autostradę we Słowenii .


W związku z objazdem - wylądowaliśmy w Budapeszcie.

..ło matko..to wracaliście do Budapesztu..no jak ominąłeś autostradę w Słowenii :?: :?: weź się i nie pogub... :twisted: :twisted: :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 21.10.2010 07:24

Jacek S napisał(a):a tyle razy mówiłem.

No może i tak, ale ja sobie wyobrażałem, że jak tam pojadę,
to mnie z otwartymi ramionami na miejsce zaprowadzą, a to dziecko głodne,
późno się robi, a tam ... nic 8O

Jacek S napisał(a):Ty mi tu preferencji nie wypominaj.

Chodziło mi o te ciągoty do obiektów latających ...

Jacek S napisał(a):...nie to nie...sam sobie zajrzę.

Dobra, w razie czego, zdradź gdzie nie dojechałem? :D

mariusz-w napisał(a):To reflektor też

No ten stłuczony. Ale fachowo zalepiłem izolacją.
Trzyma do dziś :lol:

mariusz-w napisał(a):I znowu koty ale jeden to chyba

Przyszło mi do głowy, żeby do domu je kupić, ale potem sobie przypomniałem,
że moje sa podobne i dopiero by wyglądało, jakbym pluszowego kota,
przez pomyłkę, na dwór wyprowadził ... :wink:

lubelski napisał(a): weź się i nie pogub... :twisted: :twisted: :wink:

Zrobię mapki ... :oops:


:lool:
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 21.10.2010 11:47

weldon napisał(a):Prawie że zielona noc, to lekkie podsumowanie zrobię...

....Nie wiem, jak się można w tym zgubić ...


Piotr, w tym poście Twoja relacja w telegraficznym skrócie :D

Można go sobie wydrukować i cofnąć sie do początków relacji, czytając ją już bez zagubienia :wink: :lol: :wink:
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 21.10.2010 11:59

weldon napisał(a):Nie wiem, jak się można w tym zgubić ...


Ależ tu się nikt nie gubił, tylko peleton za liderem nie mógł nadążyć :wink: :lol:

pozdrawiam
:D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 21.10.2010 12:04

Ja tam jestem na bieżąco - powiem więcej - co to za przestoje?

:lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 21.10.2010 12:11

sroczka66 napisał(a):
weldon napisał(a):Prawie że zielona noc, to lekkie podsumowanie zrobię...

....Nie wiem, jak się można w tym zgubić ...


Piotr, w tym poście Twoja relacja w telegraficznym skrócie :D

Można go sobie wydrukować i cofnąć sie do początków relacji, czytając ją już bez zagubienia :wink: :lol: :wink:

A tam, zaraz drukować :oops:

Ale może, faktycznie, jakąś wersję lajt zrobię? :?

Tymona napisał(a): Ależ tu się nikt nie gubił, tylko peleton za liderem nie mógł nadążyć


Sam nie wiem, ale jakoś tak samo się pisało i wklejało ...

Jacek S napisał(a):Ja tam jestem na bieżąco - powiem więcej - co to za przestoje?


Bo szukam informacji na temat półwyspu Vela Ostrica,
gdzie nas jeszcze przed wyjazdem zagnało.
Chyba to, co trochę zebrałem, to już wszystko co mi się uda znaleźć.

Może ktoś, kto był w Grebašticy pomoże?
Wiem, że Danusia tam pływała i, w ogóle jest tam kilka rzeczy wartych obejrzenia,
o czym nie wiedziałem wcześniej, a teraz trochę żałuję, że jednak nie przelazłem przez ten płot. :(
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 21.10.2010 12:39

weldon napisał(a):...i, w ogóle jest tam kilka rzeczy wartych obejrzenia,
o czym nie wiedziałem wcześniej, a teraz trochę żałuję, że jednak nie przelazłem przez ten płot. :(


I tu po raz kolejny potwierdza się stara forumowa prawda -
relację trzeba pisać przed wyjazdem :!:



:lol: :wink:
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 21.10.2010 12:53

weldon napisał(a):
Ale może, faktycznie, jakąś wersję lajt zrobię? :?

Sam nie wiem, ale jakoś tak samo się pisało i wklejało ...

No i nich dalej tak zostanie :D Niech się dalej samo pisze i wkleja :D Żadnej wersji lajt nie rób :!: Twoje zdjęcia się fajnie ogląda :D :D :D Przecież to problem peletonu, że nie może za liderem nadążyć :wink: Ty swoim tempem do mety zmierzaj, a my troszkę spóźnieni też w końcu do mety dojedziemy :D :D :D

Ja tam jestem bardzo ciekawa Kaśkowych zdjęć :D


Jacek S napisał(a):Ja tam jestem na bieżąco - powiem więcej - co to za przestoje?
No ja Ciebie typowałam na zawodnika, który jednak ostro za liderem podąża :lol: Jacek - Kiedy relacja ?


pozdrawiam
:D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Śródziemnomorska 4,5 czyli .. - strona 32
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone