Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Śródziemnomorska 4,5 czyli ..

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 05.10.2010 07:53

Roxi napisał(a):Masz zły humor? Zajrzyj do reacji weldona :lol:
Dla mnie relacja number one 8)
Odcinek o pakowaniu i kurtce zwalił mnie z nóg... chociaż siedziałam :twisted:


Biorąc pod uwagę, że przygód nie szukałem, wręcz przeciwnie - starałem się ich unikać,
to i tak stres związany z wyjazdem był bardzo duży, w związku z czym, to wyjazd, tak w zasadzie, był nudny,
po drugie gdzieś ten stres musiałem rozładować ...

Trzeba było wodze fantazji popuścić ... :lol:

Ale miło mi bardzo. :oops:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 05.10.2010 08:47

Mosty w Budapeszcie mają tę zaletę, że są efektowne, że ładnie wyglądają, zarówno za dnia,
jak i po zapadnięciu zmroku, że ładnie widać z nich wiele nadbrzeżnych i nie tylko obiektów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jesteśmy już po drugiej stronie ...

Obrazek

Dunaj mocno przybrał w tym roku. Rwąca rzeka rozbija się o mostowe przypory, zalewa schody schodzące do wody:

Obrazek

Obrazek

Na szczęście nie zalało naddunajskich bulwarów i tunelu prowadzącego na drugą stronę mostu.

Przechodzimy tam i wracamy na drugi brzeg.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zębata kolejka, Budavari Siklo, zabiera nas na Górę Zamkowa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... gdzie wita nas Turul, znajome już budynki Zamku, panorama na Peszt ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nareszcie udaje nam się sfotografować wyłaniający się z tunelu tramwaj.
Wracamy pustymi o tej porze ulicami ... Naszą uwagę na chwile przyciąga "coś":

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zmęczeni jesteśmy, tracimy czujność, a licho, po raz kolejny tego dnia,
łapie nas w swoje szpony ... c.d.n.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 05.10.2010 09:14

maslinka napisał(a):Mój ulubiony to... nie, nie Most Łańcuchowy :wink: Największe wrażenie zrobił na mnie Most Wolności

To ten przy hotelu/basenach Gellert?
Był w remoncie...za moich czasów. :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 05.10.2010 09:16

Pożegnawszy się z nocnymi widoczkami ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... ścigani przez szybko mijający czas, niepomni na wcześniejsze doświadczenia,
włączyliśmy "maszynkę do wskazywania kierunku drogi" i, zgodnie z jej wskazaniami ...

... udaliśmy się w nieznanym kierunku.

Na tyle już poznaliśmy miasto, że wiedzieliśmy, co powinniśmy teraz zobaczyć,
natomiast otaczająca nas okolica jawiła się jako kompletnie nam nie znana.
Pani z pudełeczka co prawda twierdziła, że wie co robi, sęk w tym, że, "jak forum przykazał" ... kolacji nie mieliśmy.

Jedyne sklepy, które o tej porze mogły być otwarte, znajome już Tesco i Auchan,
znajdowały się gdzieś, przy "naszej" starej trasie. Widmo głodu zajrzało nam w oczy.

Na szczęście znaleźliśmy Auchan drugie. Pusty parking, szybki bieg na górę,
koszyk, zakupy ...
Nie dość, że wychodziliśmy jako ostatni, to jeszcze pani w kasie zaczęła zadawać jakieś pytania.

W razie czego odpowiedziałem: "Nie. Dziękuję Bardzo".

Teraz wiem, jak wyglądam, gdy ktoś się do mnie po węgiersku zwraca.
Najprawdopodobniej tak jak ona.
Bidulka zamknęła oczy, westchnęła, rzuciła jakieś kontrolne pytanie,
ale moje "Lendziel" rozjaśniło jej twarz.
Jednak to nie zmęczenie.

U niej może nie, ale zaraz jak wyjechałem z parkingu, skręcając w prawo,
ciemno było, i jadąc normalnie, po torach tramwajowych,
dojechałem do przystanku.

Końcowy był. Tory się urywały, dalej stały takie opory, a na przystanku ... ludzie.
Może to tylko takie wrażenie, ale ze dwóch to nawet chciało wsiąść ...

Jak na jeden dzień miałem dość.

Spaliśmy mocno.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 05.10.2010 09:19

Jacek S napisał(a):To ten przy hotelu/basenach Gellert?
Był w remoncie...za moich czasów. :wink:

Most, czy ... hotel?

Obrazek

Obrazek

:lol:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 05.10.2010 09:22

:wink:

Niektóre zdjęcia to chyba nad ranem już robione...się spacer pzredłużył?
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 05.10.2010 09:32

Budapeszt duży ... :)



Nie, nie nad ranem. Przed dziesiątą. A może przed jedenastą?
Nie pamiętam. Przy nas zamykali Auchana, a Oekotel musieliśmy sobie sami otworzyć.

Ale na drugi dzień mogliśmy pospać, więc korzystaliśmy.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 05.10.2010 09:43

weldon napisał(a):Obrazek



To w Budapeszcie też syrenkę mają :?: :wink:

pzdr
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 05.10.2010 09:46

longtom napisał(a):
To w Budapeszcie też syrenkę mają :?: :wink:

pzdr


W Budapeszcie, Kopenhadze.... ale nasza najładniejsza ;)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 05.10.2010 09:48

Ogona nie ma ...

Obrazek

Na szczycie góry (gellerta) znajduje się (...) pomnik Wolności, wzniesiony w 1947r. według projektu Zsigmonda Kisfaludi Strobla. Olbrzymi posąg (40m wysokości) przedstawia kobietę trzymającą w wyciągniętych dłoniach gałązkę palmową, symbol zwycięstwa. Dawniej na cokole umieszczona była duża czerwona gwiazda i napis dziękujący Armii Czerwonej za wyzwolenie miasta z rąk okupanta nazistowskiego, jednak usunięto je po zmianach politycznych i ustrojowych 1990r.

Ale o tym później, bo robienie, po nocy, zdjęć z ręki na taka odległość,
może właśnie takie dziwne skojarzenia nasunąć :lol:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 05.10.2010 09:58

weldon napisał(a):2. ... czyli dlaczego nie gadać, ale na drodze się koncentrować należy ...


...no właśnie...nie gadać, na drodze się koncentrować...kierownicę w rękach pewnie trzymać a nie zdjęcia robić :lol: :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 05.10.2010 10:13

Jacek S napisał(a):
weldon napisał(a):2. ... czyli dlaczego nie gadać, ale na drodze się koncentrować należy ...


...no właśnie...nie gadać, na drodze się koncentrować...kierownicę w rękach pewnie trzymać a nie zdjęcia robić :lol: :wink:

Bardzo by to uszczupliło "mój punkt widzenia", mocno opartych na "zdjęciach drogi" ...

No i pozbawiłoby was widoczków z tej, jakże ciekawej, perspektywy ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 05.10.2010 11:11

Piotrek, dziękuję za Most Wolności :D I nie tylko :D

Teraz to ja jakoś nie mam śmiałości kontynuować swojego madziarskiego wątku... Bo takich pięknych fotek niestety nie posiadam :(
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 05.10.2010 11:43

Fajny ten wieczorno-nocny Budapeszt ... jest !

Wróciły wspomnienia, a brak zdjęć z tamtych spacerów rekompensują Wasze zdjęcia.

Warto było czekać ! :wink:


:)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 05.10.2010 11:53

maslinka napisał(a):Teraz to ja jakoś nie mam śmiałości kontynuować swojego madziarskiego wątku...

Jezuuuu! To gdzie ja pojadę Twoimi śladami za rok? 8O 8O 8O

Zresztą, jak teraz widzę, to nie wszędzie dotarłem, mimo, że nasze ścieżki się krzyżowały ...

Kontynuuj, bo byłaby to niepowetowana strata.

mariusz-w napisał(a):Fajny ten wieczorno-nocny Budapeszt ... jest !

Wróciły wspomnienia, a brak zdjęć z tamtych spacerów rekompensują Wasze zdjęcia.

Warto było czekać ! :wink:


:)

Jeszcze będziecie mieli dość Budapesztu.
Dopiero pierwszy wieczór, a ja tam byłem jeszcze cały dzień, no i jeszcze powrót ...
Sam nie wiem, czy ja w dobrym miejscu tę relację piszę ;)

A, tak, a propos relacji, to kolega się dopytuje u innych, zagląda,
a kiedy doczekamy się tych włosko-dolomitowych zdjęć? :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Śródziemnomorska 4,5 czyli .. - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone